Przemarszem i prezentacją wieńców dożynkowych oraz życzeniami od przedstawicieli najwyższych władz państwowych zainaugurowano w niedzielę 5 września w Puchaczowie święto dziękczynienia za plony Powiatu Łęczyńskiego. Rozpoczynając uroczystą Sumę proboszcz parafii ks. Adam Siomak powitał posła i wiceministra aktywów państwowych Artura Sobonia, władze powiatowe na czele ze starostą Krzysztofem Niewiadomskim i władze samorządowe gminy z wójtem Adamem Grzesiukiem.
Mszy św. przewodniczył ks. Kazimierz Gabryel SCJ, misjonarz i rodak puchaczowski w koncelebrze z ks. kan. Andrzejem Majchrzakiem, proboszczem parafii św. Marii Magdaleny w Łęcznej. Celebrans dokonał po Mszy św. poświęcenia chlebów, owoców, warzyw, ziół i wieńców dożynkowych, których wielość i piękno były najwspanialszą dekorację przestrzeni wokół ołtarza polowego. Wieńce były dziełem gospodyń, sadowników i rolników ze wszystkich gmin powiatu Łęczyńskiego, często z mało znanych rolniczych wiosek. Najwięcej uznania zyskały wieńce z Małkowa w gm. Cyców oraz z gminy Spiczyn. Środowisko górników reprezentowała orkiestra Lubelskiego Węgla „Bogdanka” S.A., która uświetniła uroczystość nie tylko koncertem melodii, ale także udziałem w oprawie Mszy św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Okolicznościowe kazanie wygłosił proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Puchaczowie ks. A. Siomak. Proboszcz parafii w Puchaczowie przypomniał, że uroczystości dożynkowe są naszym polskim świętem dziękczynienia, a szczególną wdzięczność trzeba okazać w tym właśnie roku, gdy uświadamiamy sobie, że Bóg jest Stwórcą i Dawcą wszystkiego. Nawiązał do trudnej pogody, która w ostatnich tygodniach sierpnia nie pozwoliła zebrać do końca wielu plonów z pól: „Dopiero, gdy gorsza pogoda, mniejsze plony, gorsze ziarno, rozumiem, co znaczy chleb na stole i dobry rok urodzaju” – mówił ks. A. Siomak, podkreślając zależność wielu zawodów i zakładów pracy w terenu powiatu, jak górnictwo z Bogdanki czy przetwórstwo rolne z Milejowa i Ludwina, od panującej aury i klimatu.
Ks. A. Siomak przywołał opis tradycji żniwnych i dożynkowych, utrwalony przez Zofię Kossak, której dzieła powróciły od nowego roku szkolnego b.r. do kanonu lektur obowiązkowych. Na kartach książki „Rok polski. O obyczajach ludu polskiego” jest fragment dotyczący szacunku dla chleba: „Czarny, żytni chleb był święty; traktowano go z niezwykłym szacunkiem jako najwspanialszy dar od Boga. Nie wolno go było upuścić na ziemię, rzucać nim czy deptać go. Nie wolno go było położyć na stole spodem do góry”. Kaznodzieja zwieńczył słowo modlitwą: „Dobry Boże, dziękujemy za chleb na stole, nawet jeśli widzimy w tym Twoje trudne wyroki, jak np. pasmo niepogody. Chylimy głowy: Ty jesteś Dawcą życia i utrzymania naszego. I z pokorą prosimy: pobłogosław Ojczyźnie, pobłogosław powiatowi, wszystkim gminom naszym, miejscowościom i rodzinom”.
Oprócz artystycznych prezentacji gmin i gromad z terenu powiatu, radość święta dziękczynienia za plony dopełnił występ górniczej kapeli podwórkowej Karbon, Wędrownych gitar, Arkadii, Pawła Stasiaka z zespołem Papa D oraz zabawa z zespołem Takt.