Historia figurki i sanktuarium
Wiosną 1516 r. rolnik Jan Czeczek orał swoje pole w tym miejscu, gdzie dziś wznosi się klasztorny kościół. W pewnym momencie, gdy jego woły ciągnące sochę stanęły i upadły na kolana, zobaczył niezwykłą jasność bijącą z ziemi - „obrazek mały, głazowy Najświętszej Maryi Panny, wielkości na dłoń, na kamieniu wielkim, który był wydrążony na kształt kielicha” (Zagajowski, Skarb wielki, I, 1). Nie rozumiejąc cudownych znaków, ukrył figurkę w skrzyni z odzieżą. Dopiero kiedy on i jego rodzina utracili wzrok, a opiekująca się nimi kobieta poczuła cudowną woń i zauważyła światłość bijącą ze skrzyni oraz opowiedziała o wszystkim proboszczowi, rozpoczął się czas publicznej czci oddawanej Maryi w tym wizerunku. Dotknięta chorobą rodzina po przetarciu oczu wodą pozostałą po czyszczeniu figurki odzyskała wzrok. W 1615 r. właścicielka Gidel - Anna z Rosocic Dąbrowska na stróżów tego miejsca sprowadziła z Krakowa dominikanów, którzy już wtedy słynęli z nabożeństwa do Bogarodzicy. Koronacji figurki Matki Bożej dokonał 19 sierpnia 1923 r. bp Stanisław Zdzitowiecki. Do dziś zachował się zwyczaj obmywania raz w roku figurki w winie, które później przybywający tam wyjątkowo licznie z całej Polski pielgrzymi używają na znak swej wiary w moc Tej, którą nazywają Uzdrowieniem chorych.
Ciche zadanie Maryi
W homilii Ksiądz Prymas odsłonił przed licznie zgromadzonymi wiernymi tajemnicę Opatrzności Bożej, która zechciała posłać Maryję do Gidel: „Matka Chrystusa jest Służebnicą Pańską i ze swojej prostoty dokonuje tego, co jest zamiarem Boga. Kiedy ludzie myślą o sławie, o potędze, o wpływach, to Bóg jak gdyby uniża się, staje się cichy i niewidoczny, ale to On jest władcą, który w miłosierdziu swoim rządzi światem miłości i mądrości. On jest ustawicznie czuwający. I Matka Najświętsza, którą wybrał na Matkę swego Syna Najwyższy, jest w ciągłej służbie wszelkim zamiarom Pana Boga. Ona w cichości najlepiej Go rozumie”. W dalszej części rozważań Ksiądz Prymas ukazał tajemnicę obecności Maryi i Jej sposób bycia pośród ludzi: „Ona jest ciągle na usługach Kościoła, jest na usługach swojego Syna Jezusa Chrystusa. To jest ciche zadanie Maryi, które my wiarą i instynktem naszej pobożności potrafimy doskonale odczytać”.
Z Panią Gidelską - Patronką rolników i Uzdrowieniem Chorych - do Jezusa Chrystusa
Odpowiedzią na dar Opatrzności Bożej, która posłała Maryję do Gidel, były złożone na ołtarzu dary, symbolizujące miłość oraz pragnienie, by jako Matka pomagała ludziom osiągać zjednoczenie z Jej
Synem. Bukiet kolorowych polnych kwiatów ukazywał piękno gidelskiej ziemi; krzyż zapewniał o łączności ludzkich cierpień z cierpieniami Chrystusa; róże wyrażały modlitwę różańcową,
niemalże nieustannie odmawianą w tym sanktuarium; chleb był symbolem życia i troski o to życie; oraz hostia i wino dla sprawowania Najświętszej Ofiary, by stały
się pokarmem na wieczność.
Ostatnim punktem uroczystości było odczytanie aktu zawierzenia Matce Bożej Gidelskiej - Uzdrowieniu chorych i Patronce rolników: „Maryjo, minione lata były znaczone wielorakimi
interwencjami w ludzkie sprawy i kłopoty (...). Pragniemy zawierzyć tę ziemię, jej mieszkańców i pielgrzymów (...). Ulecz serca, sumienia, wszystkie choroby, które utrudniają
życie w wierze i przyjaźni z Jezusem Chrystusem. Bądź światłem nadziei dla ludzi trudnej pracy, którzy troszczą się o chleb codzienny dla rodzin. Niech świadomość
tego, że Ty jesteś z nami i czuwasz nad naszymi drogami życia, uwolni nas od lęków i doda odwagi, by zło dobrem zwyciężać, a na Słowie Twojego Syna budować
przyszłość naszą własną i całego narodu”.
Za obecność i włożony trud w uświetnienie tej uroczystości złożono podziękowania Prymasowi Polski - Józefowi Kardynałowi Glempowi, Ojcu Prowincjałowi Maciejowi Ziębie OP,
prezbiterom i klerykom diecezjalnym, ojcom i braciom zakonnym, siostrom dominikankom ze Świętej Anny, władzom miasta i gminy, służbie zdrowia oraz życzliwym
parafianom i pielgrzymom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu