Na początku Mszy św. o. Waldemar Pastusiak, kustosz Jasnej Góry podziękował „Niedzieli” za szerzenie kultu Jasnogórskiej Pani. – Dziękujemy za obecność w Kościele Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Cieszymy się, że u Tronu Jasnogórskiej Pani czerpiecie siłę i moc do przekazywania słowa Bożego. To niezwykle wielka odpowiedzialność za głoszenie Ewangelii, która spoczywa na wszystkich redaktorach, ale także na nas czytelnikach. Chcemy, aby słowo Boże owocowało w naszym codziennym życiu – mówił o. Pastusiak.
W homilii abp Depo nawiązując do hasła pielgrzymki przypomniał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego: „W każdej pracy dla dobra Ojczyzny potrzeba modlitwy. Błędem naszych braci, którzy wzięli odpowiedzialność za współczesny okres życia Polski, było i jest to, że usiłowali rozdzielić świat Boży i ludzki, jakby chcieli powiedzieć: my sobie sami poradzimy, nam nie potrzeba zabobonów i religii, my jesteśmy ludźmi postępowymi, my opanujemy ziemię techniką i ludzką mądrością”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wskazując na zadania „Niedzieli” metropolita częstochowski zacytował słowa św. Jana Pawła II z 1996 r. wypowiedziane do zarządu „Niedzieli” na czele z ks. inf. Ireneuszem Skubisiem i red. Lidią Dudkiewicz. „Stoi przed Wami zadanie. Chrystus obecny w Kościele oczekuje, że ten ogromny potencjał myśli, talentów, dobrych chęci, który jest w Was, włączycie w dzieło ewangelizacji i promocji tych wartości, które często są podważane przez prasę propagującą fałszywy model ludzkiej wolności. Podejmujecie to wezwanie z zapałem i miłością do Boga i do Kościoła od siedemdziesięciu lat. Niech dobry Bóg wynagrodzi wszelkie Wasze wysiłki. Ta wdzięczność Kościoła, której pragnę być wyrazicielem, niech ogarnie także wszystkich Twórców różnorakich pism katolickich w Polsce” – mówił wówczas Jan Paweł II.
Metropolita częstochowski komentując czytania mszalne zaznaczył, że „zło i kłamstwo nie mogą trwać, natomiast ten kto wypełnia prawdę Bożych przykazań będzie trwał na wieki”.
– Pytanie Jezusa, czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca, to nie była forma skarcenia Józefa wraz z Maryją, że nie rozumieją do końca Jego misji, lecz wskazanie na większą jeszcze tajemnicę niezwykłego związku Jezusa z Ojcem. Niemniej jednak posłusznie wstał i wrócił z nimi do Nazaretu wzrastając w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi – mówił arcybiskup.
– Jest to dla nas ważna lekcja. Bycie chrześcijaninem nie musi pociągać za sobą zerwania wiary i rozumu, spraw doczesnych i spraw Boskich. Ewangelia będąc księgą spotkań Boga objawionego w Chrystusie z konkretnym człowiekiem czy wspólnotą osób nigdy nie utrudniała i wciąż nie utrudnia poszukiwań ludzkiego serca, owego niepokoju a zarazem dialogu pytań wiary i rozumu, bo prawda chrześcijańska winna być z natury głoszona a nie narzucana – kontynuował abp Depo.
Karol Porwich/Niedziela
Reklama
W homilii metropolita częstochowski abp Depo przywołał m.in. wypowiedź Jana Pawła II z października 1988 r., w której papież w Strasburgu podkreślał: „Moim obowiązkiem jest podkreślenie z mocą, że jeśliby doszło do zepchnięcia na margines religijnego i chrześcijańskiego podłoża tego kontynentu wówczas zanegowane zostałyby nie tylko całe dziedzictwo przeszłości europejskiej, lecz także poważnie narażona byłaby przyszłość godna człowieka europejskiego - każdego człowieka: wierzącego lub niewierzącego”.
– Te słowa powracają, gdy dzisiaj te same miasta Europy, Strasburg czy Bruksela zdają się nie tylko zapominać o chrześcijańskich korzeniach, ale wprost proponują program nowego świata bez Boga – podkreślił i dodał za Benedyktem XVI, że „nie uwzględniając praw natury odnoszących się do człowieka świat zmierza do samozniszczenia”.
– Zaświadczamy wobec siebie nawzajem, że Chrystus nie jest mitem, nie jest symbolem przeszłości, jakiejś mglistej rzeczywistości historyczno-religijnej, ale konkretnym darem Boga, który ciało i krew przyjął z Dziewicy z Nazaretu i objawia nam całą prawdę o Bogu, człowieku i świecie. Chrystus, Jego Matka i Kościół w niczym nie zagrażają ludzkiej wolności, procesom kształcenia i wychowania człowieka oraz odpowiedzialności za świat. Bez Boga człowiek nigdy nie jest wolny, ale staje się niewolnikiem tej czy innej rzeczywistości – wskazał arcybiskup.
– Już nie tylko jesteśmy świadkami konfrontacji między prawdą a fałszem, ale jest świadome wprowadzanie i powiększanie zamętu. I w tym zamęcie fałsz przestaje się jawić dla ludzi jako groźny, a samo pojęcie fałszu staje się bezużyteczne, zresztą jak i pojęcie prawdy – kontynuował cytując słowa ks. prof. Waldemara Chrostowskiego.
Reklama
Na zakończenie arcybiskup przypomniał słowa pierwszego biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny, który w kwietniu 1926 r. napisał, że «„Niedziela” chce być głosem wielkiej rodziny i bronić jej świętych spraw. Chce budować królestwo Boże między nami, a nie zabijać społeczeństwa, chce podnosić lud do światła, a nie pogrążać go w ciemnościach i nie poniżać jego godności. Chce głosić pokój Chrystusowy, pokój niedzielny wszystkim, a nie rozszerzać nienawiści».
– Ten postulat nie stracił niczego ze swojej aktualności. Jest nam dzisiaj szczególnie potrzebny – zakończył abp Depo.
Pierwsza część pielgrzymki odbyła się w auli „Niedzieli”, gdzie uczestnicy wydarzenia wysłuchali referatów: ks. prof. Pawła Bortkiewicza, prof. Wojciecha Roszkowskiego i abp. Wacława Depo.
Na początku spotkania ks. Mariusz Bakalarz, prezes Zarządu Instytutu Niedziela wskazał na więź bł. kard. Stefana Wyszyńskiego z „Niedzielą” i przypomniał, że to prymas Wyszyński bronił „Niedzieli” i jego list zamieszczony w pierwszym numerze reaktywowanego tygodnika w 1981 r. stał się swoistym testamentem dla „Niedzieli”.
– Troską „Niedzieli” jest to, aby w rękach narodu była Ewangelia – podkreślił ks. Bakalarz.
Karol Porwich/Niedziela
Natomiast redaktor naczelny „Niedzieli” ks. dr Jarosław Grabowski podkreślił, że „trzeba uważnie wsłuchiwać się w głos naszych czytelników. Młodych będziemy mieli, gdy odpowiemy na pytania, którymi oni żyją. Trzeba również stawiać czoło powierzchowności wiary”.
– Zależy nam na tym, abyśmy nie tylko patrzyli w przeszłość, ale przede wszystkim patrzyli na jutro – dodał ks. Grabowski.
Reklama
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz, chrystusowiec odpowiadając na pytanie „jaki Kościół w Polsce na 100-lecie Niedzieli?” wskazał na konieczność odczytywania znaków czasu i przypomniał, że ważne jest przywrócenie słowu nadzieja jego walorów.
Prelegent przypomniał znaczenie pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1991 r. – Po pielgrzymce pojawił się spór o obecność Kościoła w przestrzeni publicznej. Ukazała się również niejednorodność wewnątrz samego Kościoła. Wtedy też ważna była debata o obronie życia. A ks. Tadeusz Styczeń przypomniał, że „obrona nienarodzonego jest miarą demokracji” – mówił ks. Bortkiewicz.
– Jan Paweł II przypomniał etos chrześcijański rozumienia demokracji. To zrodziło w 1991 r. frustrację środowisk liberalnych. Papież zaapelował wówczas, żeby odzyskana wolność została zabezpieczona przymierzem z Bogiem – kontynuował ks. Bortkiewicz.
– Dziś pojawił się ruch zwykłych księży i Kongres katolików i katoliczek. Wciąż trwa spór o dostosowanie się Kościoła do stylu życia demokratycznego. Znajdujemy się w sytuacji, w której podjęliśmy wzywanie sprzed 30 lat. Przyszłość wyrasta z ostatnich wydarzeń w Polsce. Misją Kościoła pozostanie zaangażowanie w głoszeniu wiary – wskazał prelegent.
Natomiast prof. Wojciech Roszkowski zaprezentował wykład nt. „Siła chrześcijaństwa wobec wyzwań współczesności na podstawie doświadczeń historycznych”. – Dzisiaj jest walka o wolność od prawdy, od wiary i od rozumu. Kościół niesie ze sobą depozyt wiary, który nie pochodzi z woli ludu – mówił prof. Roszkowski.
Reklama
Wskazał, że antynomia prawdy i wolności jest osią sporu w cywilizacji zachodu. – Zamiast Boga pojawia się „ego”, które w XX wieku przybrało tragiczne rozmiary – przypomniał i dodał: „Wydawało się, że Polacy będą korzystali z daru wolności w duchu dekalogu. Nie dajmy sobie wmówić, że przekazywanie depozytu wiary to przemoc i gwałt. Kryzys nie jest niczym nowym w Kościele”.
– Wiara i wiedza są nam potrzebne w jednakowym stopniu. Na tym polega również siła chrześcijaństwa – zaznaczył znany historyk.
Również Abp Depo podkreślił, że idąc ku stuleciu Tygodnika Katolickiego „Niedziela” otrzymaliśmy dar beatyfikacji kard. Stefana Wyszyńskiego. «„Niedziela już dawniej służyła Kościołowi i Narodowi przez pogłębianie świadomości Kościoła, przez pomoc rodzinom w budowaniu wspólnoty wiary i miłości. Dziś, gdy powstało tyle nowych problemów moralnych, społecznych, kulturalnych, zawodowych, pole pracy Redakcji jest jeszcze rozleglejsze»” – przypomniał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego napisane do „Niedzieli” w maju 1981 r.
Pierwszy numer tygodnika katolickiego „Niedziela” ukazał się 4 kwietnia 1926 r.
„Niedziela” była zmuszona trzykrotnie zawiesić swoją działalność: w okresie II wojny światowej (1939-45), w okresie PRL (1953-81) oraz w stanie wojennym (grudzień 1981) Szczególną rolę w dziejach „Niedzieli” odegrała również znana pisarka katolicka Zofia Kossak-Szczucka, która współredagowała pismo w 1945 r.
Po 28 latach milczenia spowodowanego decyzją komunistycznej władzy, bp Stefan Bareła w 1981 r. wznowił działalność tygodnika „Niedziela”. Pierwszy numer ukazał się 7 czerwca. Dzisiaj „Niedziela” to tygodnik katolicki o zasięgu ogólnopolskim i polonijnym, to instytucja multimedialna z własnym studiem internetowym, radiowym i telewizyjnym.