Uroczystą Eucharystię koncelebrowali biskupi pomocniczy Wiesław Szlachetka i Zbigniew Zieliński, biskup senior diecezji toruńskiej Andrzej Suski, kapłani diecezjalni i zakonni. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, siostry zakonne, klerycy Gdańskiego Seminarium Duchownego, reprezentanci innych religii i wyznań chrześcijańskich, rodzina i przyjaciele metropolity oraz wierni świeccy.

Na początku liturgii nuncjusz apostolski pozdrowił zgromadzonych, a zarazem wyjaśnił znaczenie paliusza. Jest on znakiem jedności z Piotrem i przypomina o misji pasterza, który daje życie za owce. - Poświęcając swe życie, pasterz, wewnętrznie wyzwolony, staje się dla braci i sióstr narzędziem wyzwolenia. Metropolita nie otrzymuje dodatkowej władzy, ale wraz z przyjęciem paliusza na jego ramionach będzie spoczywać troska o sprawy Kościoła na terenie gdańskiej prowincji kościelnej - podkreślił abp Pennacchio.

Po słowach wyjaśnienia nuncjusz apostolski nałożył paliusz na ramiona metropolity gdańskiego.

W homilii abp Wojda, komentując Ewangelię, podkreślił, że Jezus zwraca uwagę na to, aby każdy człowiek starał się zobaczyć, co kryje się w jego wnętrzu: jeśli dobro, ma je pomnażać, a jeśli zło, ma z nim walczyć i unikać tego, co jest zgorszeniem. - Inni albo zobaczą w nas Boga, albo się potkną w wierze o nas, zgorszą się nami i odejdą od Boga - dodał kaznodzieja.

Nawiązując do obrzędu nałożenia paliusza, metropolita gdański zauważył, że ten pas utkany z białej wełny i ozdobiony sześcioma krzyżami, na pamiątkę sześciu ran Jezusa, zanim ostanie przekazany metropolicie, jest najpierw poświęcony przez papieża i złożony w konfesji bazyliki watykańskiej, na grobie apostoła Piotra. To wskazuje na specjalną więź metropolity z papieżem, następcą Piotra, a w konsekwencji z samym Piotrem. - Z grobu Apostoła, trwałej pamiątki jego wyznania wiary w Pana Jezusa, paliusz czerpie swą symboliczną moc. Każdy więc, kto go zakłada, winien sam pamiętać i innym przypominać o ścisłej i głębokiej więzi, jaka łączy go z osobą i misją Piotra - zaznaczył abp Wojda.

W dalszej części rozważania metropolita gdański wyraził przekonanie że to właśnie apostoł Piotr prowadzi wszystkich do Jezusa, uczy przebywania z Nim, zawierzania Mu wszystkiego mimo ludzkich słabości i niewierności. Odkrywając znaczenie paliusza zaznaczył, że jest on symbolem Baranka Bożego, a więc samego Jezusa Chrystusa, który wziął na siebie grzechy świata i złożył samego siebie w ofierze dla odkupienia ludzkości. - Jako Baranek i Pasterz, Chrystus nadal czuwa nad swoją owczarnią i powierza ją opiece tych, którzy sakramentalnie Go reprezentują. Biel paliusza jest symbolem niewinności, zaś sześć krzyży oznacza codzienną wierność Chrystusowi, która nie cofa się nawet przed męczeństwem - dodał kaznodzieja.

Zwrócił również uwagę, że paliusz opasuje duchem Bożym całą wspólnotę metropolitalną, aby mogła zachować czystość i niewinność. Zachęca również do zachowania przejrzystości moralnej i uczuciowej, ale też i czystości i przejrzystości w postawach moralnych i religijnych, społecznych i politycznych, do przeciwstawiania się wszelkim formom rozwiązłości, uwłaczającej godności człowieka i chrześcijanina. - Ten paliusz, który dzisiaj zawisł na ramionach waszego pasterza, otacza zatem i was wszystkich pasem miłości miłosiernej Boga i zanurza was duchowo we krwi Baranka, abyście mieli siłę przeciwstawiać się wszystkiemu, co niesie śmierć i bronić tego, co niesie życie - podkreślił abp Wojda.

Na zakończenie podziękował nuncjuszowi apostolskiemu za przybycie do wspólnoty Kościoła gdańskiego w imieniu Ojca Świętego, za dokonanie obrzędu nałożenia paliusza i papieskie błogosławieństwo.

Nałożenie paliusza metropolicie gdańskiemu miało miejsce po raz pierwszy w historii katedry oliwskiej. Abp Tadeusz Wojda został mianowany metropolitą gdańskim 2 marca br. Ingres do archikatedry oliwskiej odbył się 28 marca.