Reklama

Świadectwo wewnętrznie wolnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co się stało z chrześcijańską tożsamością Europy? Jak to możliwe, że w ciągu życia jednego pokolenia udało się ją niemal całkowicie zatrzeć? Przerażeniem napawają doniesienia o kolejnych parlamentach, które zatwierdzają antychrześcijańskie ustawy, których treścią jest pogarda dla życia, pogarda dla rodziny. Dzieje się to w krajach, które niegdyś nazywaliśmy „Zachodem”, i kryła się w tym słowie fascynacja, hołd oddany kulturze, która nie przeżyła kataklizmu sowieckiego komunizmu. W krajach tych wydaje się dziś wojnę wartościom i symbolom chrześcijaństwa. Przypomina ona coraz bardziej niszczenie świątyń w Związku Sowieckim, zamienianie ich w kina, magazyny, muzea, nawet baseny - jak stało się to z cerkwią Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. Analogie narzucają się same, choć w zachodniej Europie nie o budynki kościelne chodzi. Są one zadbane, ale coraz częściej wieje z nich pustka, wokół panoszy się nachalna komercja. Pasja, z jaką zaciera się w tych społeczeństwach tożsamość chrześcijańską, przypomina obrazy z filmu nakręconego w pierwszych latach rewolucji październikowej. Przedstawiał on bluźnierczy pochód rozjuszonych kołchoźników, którzy wynosili z ograbionej cerkwi ogołocone ramy świętych obrazów i nieśli je w szyderczej procesji, wstawiwszy w nie swoje wykrzywione oblicza. Te obrazy nasuwają się nieuchronnie, gdy docierają do nas migawki z imprez zwanych Love Parade etc.
Jednak czujemy dzisiaj w Polsce, że ta bezbożność gestów i życia to zaledwie cienka warstwa na zdrowej murawie, która porasta żyzną glebę naszej cywilizacji. I zapewne wkrótce zostanie roztrzaskana i rozsypie się w pył. Skąd taka pewność? Polska dostarcza krzepiących przykładów, kościoły u nas nie tylko nie opustoszały - mimo licznych eksperymentów liberalnych na społeczeństwie - ale wręcz są coraz bardziej pełne. Mimo różnych pokrzykiwań państwo nasze nadal chroni - choć w sposób niedoskonały - życie nienarodzonych.
Na pytanie, co zadecydowało o tej inwazji neopogaństwa do struktur życia społecznego i postaw polityków naszego kontynentu, stara się znaleźć odpowiedź w swojej książce Chrześcijańska Europa. Konstytucyjny imperializm czy wielokulturowość - prof. Joseph Weiler, prawnik konstytucjonalista, członek Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego. Spojrzenie na źródła antychrześcijańskiej fobii u tego wierzącego Żyda jest godne uwagi. Weiler, tak jak wielu przed nim, konstatuje, że dzisiejsze pokolenie polityków, ale także ludzi kultury, mediów - to wychowankowie 1968 r. Tej prawdziwie antycywilizacyjnej rewolucji, wciąż mistyfikowanej, zakłamywanej, która wydała wojnę temu wszystkiemu, co mieściło się w słowie „Zachód”. Chrześcijaństwo było najważniejszym wyznacznikiem zachodniej kultury, zatem ono stało się przedmiotem ataku. Pewną nowością jest dostrzeżenie przez prof. Weilera roli, jaką w wyzwalaniu antychrześcijańskiej furii odegrał Jan Paweł II. Jego zasługi w obalaniu komunizmu były czymś absolutnie nie do przełknięcia przez polityków i działaczy partyjnych spod znaku eurokomunizmu i socjaldemokracji. „Dla wielu osób z pewnego pokolenia - pisze Weiler - upadek komunizmu był egzystencjalnym rozczarowaniem, upokarzającą klęską, która doprowadziła ich, wierzących w ową obietnicę wyzwolenia, do głębokiego wewnętrznego rozdarcia”. Weiler przywołuje także przykłady Europejczyków z Zachodu, ludzi wierzących, katolików, którzy zrezygnowali ze świadczenia o swojej wierze. Ulegli szantażowi politycznej poprawności, przyjęli tę absurdalną ideologię, która głosi, że nie wypada, bo to straszny wstyd, publicznie wyznawać wiarę. Stąd kamuflaże, ukrywanie własnych przekonań, podwójna moralność, godna Miłoszowskiego Murti Binga. Jak dużo jest ludzi wyznających Chrystusa w ciszy prywatnego gniazdka, gdy tymczasem zdecydowany opór wobec pogaństwa, u osób publicznych, byłby źródłem siły dla innych. Weiler przytacza nawet kuriozalną deklarację, do której podpisania zmuszany był - odmówił - na jednym z europejskich uniwersytetów. Deklaracja zobowiązywała do „odrzucenia wszelkich autorytetów na polu intelektualnym, filozoficznym i moralnym, podobnie jak i odrzucenia wszelkiej prawdy objawionej”. Tylko takie warunki mają bowiem gwarantować - zdaniem autorów tej łamiącej sumienia deklaracji, jakże przypominającej czasy stalinowskie - „wolność” badań naukowych.
Odwaga w wyznawaniu wiary i świadczenie o swoim chrześcijaństwie - do którego wielu ludzi w Europie nie jest jeszcze gotowych - może niejedno zmienić w obrazie dzisiejszej indyferentnej bądź agresywnej wobec wiary Chrystusowej Europy. Inspiracja ludzi tak wewnętrznie wolnych jak Polacy może okazać się nieoceniona. Ten dziwny, trudny czas jest przecież czasem, gdy pęka wiele mitów pogańskiej kultury, obietnice szczęścia okazują się złudne, poczucie bezpieczeństwa w oparciu o struktury społeczne, z których wypreparowano Boga, jest czysto umowne. Cały ten neoliberalny system pokazuje swoje gliniane podstawy. Ojciec Święty powiedział w święto Objawienia Pańskiego: „Jeżeli nawet świat czuje się obcy wobec chrześcijaństwa, to chrześcijaństwo nie czuje się obce wobec świata”. Tę prawdę mieszkańcy zlaicyzowanego Zachodu wcześniej czy później odkryją. Oby nie było to dla nich zbyt bolesne. Coraz więcej z nich tę prawdę przeczuwa, mając dosyć samotności, wyobcowania, rozczarowań konsumpcją. Dążąc, mniej czy bardziej świadomie, ku źródłu nadziei i prawdy.

Książka Josepha H. H. Weilera ukazała się nakładem Wydawnictwa „W drodze”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47
Ludovic Duée

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2024 roku.

Więcej ...

Fatima: sanktuarium udostępniło możliwość rezerwacji noclegu przez internet

2024-05-02 15:55
Przed Bazyliką w Fatimie

Ks. Krzysztof Hawro

Przed Bazyliką w Fatimie

Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie ogłosiły uruchomienie witryny internetowej booking.fatima.pt, za pośrednictwem której można zarezerwować nocleg w placówkach hotelowych prowadzonych w tym miejscu kultu maryjnego. Pielgrzymi mogą za pośrednictwem portalu dowiedzieć się również o historii tych miejsc, służących zarówno jako nocleg oraz miejsce rekolekcji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst