Reklama

Z Jasnogórskiej Księgi Cudów i Łask

Niedziela Ogólnopolska 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Darowanie życia Krzysztofa i Beatki

Reklama

Opisywane w poprzednim numerze Niedzieli cudowne uzdrowienie rowerzysty Krzysztofa wypada zakończyć jego świadectwem wdzięczności.
Każdego roku Krzysztof kilka razy pielgrzymuje na Jasną Górę, by dziękować - jak to sam napisał w zeznaniu - „za zwrócone życie i za zdrowie”.
Po siedmiu latach, podczas pobytu na Jasnej Górze, stwierdził: „Pracuję na Śląsku, mam więc blisko do Jasnej Góry, dlatego jestem tutaj dwa lub trzy razy w każdym miesiącu, aby w ten sposób spłacać mój dług wdzięczności Matce Bożej Jasnogórskiej za kredyt życia, którego mi łaskawie użyczyła”.
Gdy 4 lipca 1976 r. ks. Antoni P. potwierdzał fakt uzdrowienia parafianina Krzysztofa K., powiedział ze wzruszeniem: „Ale my dzisiaj przybywamy z nowym faktem, z nowym dowodem potęgi i dobroci Matki Bożej Jasnogórskiej. Spójrzcie na to dziecko - tu wskazał zebranym pielgrzymom dziesięcioletnią Beatę S. - Rok temu lekarze orzekli, że będzie żyła najwyżej trzy miesiące. Zastosowaliśmy to samo lekarstwo, co w przypadku Krzysztofa, niezawodne lekarstwo: żarliwą i ufną modlitwę do Matki Bożej Jasnogórskiej”.
Prognozę trzech miesięcy życia Beaty postawili lekarze po rozpoznaniu złośliwego nowotworu na jelitach, którego przerzuty dochodziły do okolic serca i kręgosłupa. Lekarze przeprowadzający trudną operację nie mieli wątpliwości: rychła, bezwzględna śmierć! Toteż po upływie trzech miesięcy, gdy przywieziono ją na kontrolne badania, padł okrzyk zdumienia: „Dziecko, ty jeszcze żyjesz?!”.
Tak, Beata żyje i jest zupełnie zdrowa. Podobnie jak Krzysztof, często pielgrzymuje na Jasną Górę, by dziękować za „darowane życie”.
W obydwu przypadkach Jasnogórska Serdeczna Matka przyjęła żarliwą modlitwę wspólnoty parafialnej.

Nagłe uleczenie nóg

17 listopada 1974 r. o godz. 19.40 przy figurze Matki Bożej Niepokalanej na placu przed Szczytem miało miejsce nagłe uzdrowienie nóg pewnej młodej kobiety, która przyjechała na Jasną Górę w towarzystwie koleżanki z lat studenckich. Było to w drugim dniu jej pobytu na Jasnej Górze. Prowadzona przez koleżankę, szła o dwóch kulach i właśnie przy tej figurze poczuła nagle władzę w nogach. Odrzuciła kule, uklękła przy figurze i uszczęśliwiona zaczęła się modlić. Pozostawiła kule przy figurze. Nie chciała składać zeznania, uczyniła to jedynie na skutek nalegań koleżanki, ale zaznaczyła, że pragnie, aby nie podawano jej nazwiska, aby ta sprawa pozostała między nią a Matką Bożą. Dokładne dane znajdują się w Księdze Wotów nr 469 pod datą 18 listopada 1974 r.

Uzdrowienie nastąpiło w ciągu trzech godzin

2 maja 1976 r. 75-letni mężczyzna złożył zeznanie, iż w uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 1972 r. w Kaplicy Cudownego Obrazu doznał uzdrowienia oczu. „Przysięgam, iż zostałem cudownie uzdrowiony przez Matkę Bożą Jasnogórską. W 1972 r. zachorowałem. Poszedłem do lekarza, który powiedział, że mam zapalenie okostne oczu i grozi mi całkowite ociemnienie. Przepisane lekarstwa nie skutkowały. W dalszym ciągu bolały mnie oczy, raziło światło i nie mogłem patrzeć. Udałem się więc na Jasną Górę, by prosić Matkę Bożą przed Jej Cudownym Obrazem o ratunek dla mnie. Modliłem się bardzo gorąco i nagle poczułem, że mogę już patrzeć. Uzdrowienie nastąpiło w ciągu trzech godzin; ustąpił całkowicie nieznośny ból, ustąpiło również silne przekrwienie oczu, co sam sprawdziłem, przeglądając się w lustrze. Stwierdziłem, że widzę zupełnie normalnie. Zawdzięczam tę łaskę Matce Bożej Jasnogórskiej, której zaraz gorąco i serdecznie podziękowałem za wyświadczenie mi tak wielkiego dobra. Po dzień dzisiejszy mam zdrowe oczy i widzę dobrze”.
Uzdrowiony mężczyzna przybył wraz z wnuczką na Jasną Górę, by w dalszym ciągu dziękować Matce Bożej za otrzymaną łaskę. Wnuczka potwierdziła, iż dziadek ma zdrowe oczy i posługuje się normalnie własnym wzrokiem.
Do zeznania dołączono zaświadczenie lekarskie stwierdzające zaćmę starczą, nawrotowe wrzody rogówki oka prawego oraz wywinięcie powiek bliznowate w następstwie jaglicy. Dołączono także bardzo pochlebną opinię moralną tego człowieka, wystawioną przez miejscowego księdza proboszcza, oraz oświadczenie dwóch świadków, stwierdzających prawidłowość niniejszego zeznania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Gdy przyszły Papież obejmował swój kościół tytularny

2025-05-16 11:03

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Mieszkam dwa kroki od Watykanu i przez wiele lat moją parafią był kościół Matki Bożej alla Fornaci prowadzony przez trynitarzy. Ale często zamiast do parafii chodzę do kościoła św. Moniki, który znajduje się w kompleksie budynków Kurii Generalnej augustianów, naprzeciw Pałacu Sant’Uffizio, siedziby Kongregacji Nauki Wiary.

Więcej ...

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

o. Bernard Gonska SJ

Więcej ...

Jasnogórskie Śluby Narodu propozycją programu przygotowującego do Jubileuszu Roku Odkupienia 2033

2025-05-16 16:52

Karol Porwich/Niedziela

Odczytanie na nowo i wypełniane programu Jasnogórskich Ślubów Narodu w życiu indywidualnym i wspólnotowym to propozycja na duchowy program przygotowania do Jubileuszu Roku Odkupienia 2033. To inicjatywa osób, które zaangażowały się w modlitwę za Ojczyznę pod nazwą „Mobilizacja Kobiet”. Opiekę nad dziełem objęli: Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Przeor Jasnej Góry.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

USA: profanacja kaplicy adoracji Najświętszego...

Kościół

USA: profanacja kaplicy adoracji Najświętszego...

Czy kard. Ryś rozmawiał z papieżem Franciszkiem po jego...

W wolnej chwili

Czy kard. Ryś rozmawiał z papieżem Franciszkiem po jego...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Leon XIV

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Wiara

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką