Reklama

Kochane życie

Siostra Amelberga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszych sercach czasem skrywamy obrazy pewnych osób, których pamięci czas nie zaciera. Są nam bliskie pomimo upływu lat, choć fizycznie od dawien dawna nie ma ich wśród żywych.
Taką postacią w moim życiu, w życiu naszej rodziny, była i jest Siostra Amelberga z Francji, o której pragnę wspomnieć w klimacie świąt Bożego Narodzenia.
W niedawnych czasach rodzina za granicą to był po prostu skarb. Pamiętam do dziś paczki z rzeczami, jakże podobnymi do tych, które obecnie kupuje się na wagę w sklepach zwanych ciucholandami. A wśród nich - od czasu do czasu paczuszka prawdziwej kawy, prawdziwa czekolada, a nawet cukier czy mąka. No i - jeszcze rzadziej - francuskie kasztany w puszce. Te używane ubrania i skromne produkty żywnościowe wypełniały wielkie dziury budżetowe naszych cieniutkich portfeli. Dziś młodzi ludzie nawet nie potrafią sobie wyobrazić skali ówczesnego ubóstwa i ograniczeń.
Wśród naszych francuskich korespondentów wyróżniała się jedna osoba. Była to właśnie Siostra Amelberga. Jej listy, kartki pocztowe zawsze towarzyszyły wszystkim rodzinnym wydarzeniom - przez tę korespondencję z oddali uczestniczyła w naszym życiu. I zawsze zapewniała o swojej modlitwie we wszelkich naszych intencjach. Modlitwa Siostry Amelbergi to było coś, co ciągle nas otaczało i wspomagało - z dalekiego kraju. Gdy dane mi było wyjechać tam po latach, ujrzałam i zapamiętałam tylko maleńką figurkę w habicie, z twarzą skrytą pod wielkim nakryciem głowy, w cieniu. Ten cień spowił już i jej sylwetkę, i pamięć twarzy. Tylko to imię, trochę niecodzienne, ale jakże bliskie, pozostało na zawsze - Amelberga. To ona jest dla mnie uosobieniem prawdziwej Francji.
Bo stare francuskie ciuchy już dawno się rozpadły, czekolady zostały zjedzone, a po kawie nie ma nawet zapachu. Po kasztanach też nie pozostał żaden smak. A jednak ślad po modlitwach Siostry Amelbergi pozostał, i wciąż jest żywy, pozostała też świadomość, że to ona chyba najbardziej pomogła nam przetrwać wszystkie przeciwności i przygody życiowe, których przecież nie brakowało. I nadal nie brakuje. A mam nadzieję, że nawet teraz, już z nieba, także wciąż czuwa nade mną i moimi bliskimi.
Maleńka, cicha i wierna Siostro Amelbergo, niech pamięć o Tobie trwa po wieczne czasy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Dziękujemy Bogu za jedno z najlepszych lekarstw na pychę naszych serc

2024-12-15 21:25

Adobe Stock

Kiedy postanowiliśmy wziąć ślub, zdawaliśmy sobie sprawę, że małżeństwo domaga się rezygnacji z własnych ambicji na rzecz dobra wspólnego i uznania, że małżonek może mieć rację. Wiedzieliśmy, jak ważną rolę odgrywa gotowość do przebaczenia i zapominania urazów. Staraliśmy się zatem kształtować w sobie zdolność do współczucia i empatii, co jest niezbędne w budowaniu głębokiej i trwałej więzi z małżonkiem.

Więcej ...

Papież zrezygnował z konferencji prasowej na pokładzie samolotu

2024-12-15 20:07

PAP/EPA/Remo Casilli / POOL

Papież Franciszek zrezygnował z konferencji prasowej podczas krótkiego lotu z Korsyki do Rzymu w niedzielę wieczorem. Wydarzyło się to po raz pierwszy w czasie papieskiego lotu, który był najkrótszy z dotychczasowych.

Więcej ...

Hiszpański biskup: to wierny wybiera sposób przyjęcia Komunii świętej

2024-12-16 13:54

Episkopat News

To do wiernego należy wybór sposobu przyjęcia Komunii świętej, a nie do udzielającego jej kapłana - wyjaśnił biskup hiszpańskiej diecezji Jerez de la Frontera, José Rico Pavés. Wydał on dekret regulujący liturgiczne obchody Jubileuszu 2025, a także normy liturgiczne i sakramentalne obowiązujące w diecezji.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego...

Wiara

W czasie Adwentu chcemy otwierać serca dla przychodzącego...

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Jaką moc naprawdę mam?

Wiara

Jaką moc naprawdę mam?

Alarm bombowy w fundacji Lux Veritatis

Wiadomości

Alarm bombowy w fundacji Lux Veritatis

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Kościół

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Kościół

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Wiara

Bóg zaprasza nas dziś do szczerości, do stanięcia w...

Czy moje serce bije już mocniej i radośniej?

Wiara

Czy moje serce bije już mocniej i radośniej?