Reklama

Markowscy w Krakowie

Rodzinne artystyczne trio

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W krypcie krakowskiego kościoła Ojców Pijarów przy ulicy św. Jana, gdzie znajduje się galeria Katolickiego Centrum Kultury, można obejrzeć niecodzienną wystawę, zatytułowaną W stronę światła. Składają się na nią niezbyt liczne, lecz dobrane w sposób bardzo przemyślany, prace trzech częstochowskich artystów: malarzy Kazimierza i Aleksandra oraz fotografika Stanisława - Markowskich. Pierwszy z nich - ojciec Aleksandra i Stanisława - nie żyje już od siedmiu lat, ostatni - najbardziej z nich znany, od lat mieszka w Krakowie, ale wciąż daje wyraz swemu przywiązaniu do rodzinnego domu i swej pierwszej małej ojczyzny. Niezwykłość tej ekspozycji polega przede wszystkim na wyjątkowo czytelnej manifestacji zarówno rodzinnej, jak i ideowej więzi - z jednej strony ojcowsko-synowskiej, z drugiej - także braterskiej. Jest to piękny i wzruszający przykład nie tylko dziedziczenia talentu, ale i wzajemnego dzielenia się nim i twórczego oddziaływania na siebie, pokrewieństwa nie tylko metrykalnego, lecz także duchowego, a zarazem świadomie obranego powinowactwa artystycznego oraz zgodnego wyboru i solidarnej obrony podstawowych wartości, przekazywanych i przejmowanych przez lata bliskich kontaktów intelektualnych i uczuciowych.
Wspólnym mianownikiem zestawionych obok siebie w Krypcie u Pijarów obrazów i fotografii jest przede wszystkim stosunek do ojczystego pejzażu. Szczególny związek z najbliższym - domowym i rodzinnym otoczeniem, serdeczne i głębokie z nim zżycie oraz specjalne uwrażliwienie na najbardziej subtelne, ulotne przejawy jego piękna - to charakterystyczny rys zgromadzonych tu prac. Zarówno niewielkich, malowanych tzw. mokrą, japońską, techniką akwarel Kazimierza Markowskiego - obrazujących mglisty poranek, zwiewne gałązki, świetliste opary, jak i jego impresyjnych olejów z perlącymi się bukietami wiosennych drzew, drobiazgiem połyskliwego listowia czy - na odmianę - niebieskawymi połaciami zmrożonego i zlewającego się z niebem śniegu. Podobne uwrażliwienie na subtelną grę światła widać w dużych olejnych płótnach Aleksandra Markowskiego - czy to odsłaniających zielonoświetliste wnętrze lasu, czy też otwierających rozległe, mgliście przejrzyste przestrzenie i odrealnione budowle pejzażu tęsknoty. Dostrzec w nich można, podobne jak na obrazach ojca, traktowanie materii malarskiej: delikatne, impresyjne, muskające każdy detal z czułością i pietyzmem. A swoistą fotograficzną parafrazą obrazów ojca i brata, z tym samym dążeniem do utrwalenia subtelnych impresji kolorystycznych i światłocieniowych, jest kilka wyjątkowo malarskich zdjęć pejzażowych Stanisława Markowskiego ze znanych cyklów o polskich dworach i drewnianych kościółkach.
Nic dziwnego, że taki stosunek do przyrody łączy się u całej trójki artystów z otwarciem na jej metafizyczny wymiar. Zachwyt nad pięknem rodzimych krajobrazów staje się jednym z motywów mocno zabarwionego emocjonalnie patriotyzmu, ściśle powiązanego z wyniesioną z rodzinnego domu głęboką religijnością, czerpiącą obficie z jasnogórskiego źródła. Najbardziej wyrazisty, misteryjny wyraz znajduje ona w metaforyczno-kontemplacyjnych przedstawieniach - już to maryjnych, już to chrystocentrycznych, uczynionych pędzlem Aleksandra Markowskiego. Ale widoczna jest również w papieskich i solidarnościowych fotografiach jego brata, nabierających również symbolicznej wymowy, zastygłych w ikony dramatycznych wydarzeń lat 80., a nawet w niby to zwyczajnym udokumentowaniu przydrożnej kapliczki na starym obrazie ojca.
Szczególnie wymowną pamiątką tej rodzinno-ideowo-artystycznej wspólnoty, bynajmniej nieograniczającej rozwoju poszczególnych indywidualności, jest zdjęcie zrobione przez Stanisława Markowskiego na Jasnej Górze podczas pierwszej papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny w 1979 r. Upamiętnia ono wręczenie Janowi Pawłowi II przez ojca, w towarzystwie syna Aleksandra, pejzażowego obrazu, który zapewne - jako jeden z wielu - rozbudzał w rodzinnym domu wrażliwość przyszłych artystów oraz kształtował ich wiarę i poglądy.
W nawiązaniu do muzycznych zamiłowań i talentów tego niezwykłego grona można powiedzieć, że dzięki niezastąpionej roli domowego Kościoła, dzięki domowej szkole patriotyzmu oraz ojcowskiej akademii artystycznej powstało z niego z czasem oryginalne plastyczne trio, w którym każdy, grając na własną nutę te same melodie, potwierdza swą indywidualność zarówno poprzez wierność sobie, jak i wspólnocie - dalece wykraczającej poza rodzinny krąg, choć właśnie z niego czerpiącej najżywotniejsze siły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Więcej ...

Bogucki: w sprawie zdarzenia w Wyrykach mamy do czynienia z dezinformacją rządu

2025-09-18 20:00

Kancelaria Sejmu

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki ocenił, że rząd prowadzi dezinformację w sprawie zdarzenia w Wyrykach, gdzie został uszkodzony jeden z budynków mieszkalnych. Według szefa KPRP o zdarzeniu nie była przekazana informacja na posiedzeniu RBN, które miało miejsce 11 września.

Więcej ...

Rzecznik Episkopatu: Przekaz medialny może być przestrzenią spotkania, dialogu i pojednania

2025-09-19 11:39
Ks. Leszek Gęsiak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Nasze słowa powinny pomagać odbiorcom spokojnie i świadomie interpretować rzeczywistość, pobudzać do refleksji, poszukiwania prawdy i dialogu. Takie podejście sprawia, że komunikacja staje się narzędziem pokoju – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji przypadającego 21 września Dnia Środków Społecznego Przekazu. Dzień ten w Kościele w Polsce obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Jaki jest cel mojego życia?

Wiara

Jaki jest cel mojego życia?

Niezwyciężony Triumf serca

Wiadomości

Niezwyciężony Triumf serca

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Wiadomości

Samolot wypadł z pasa startowego na lotnisku w Krakowie

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Wiadomości

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki