Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 25/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawny pobyt na Kurpiach skłania mnie do mało oryginalnego stwierdzenia, że „piękna nasza Polska cała”. Kto twierdzi, że płaski krajobraz jest nudny, niech wsiądzie w samochód i pojedzie w Łomżyńskie, najlepiej do Nowogrodu, i posiedzi na ławce z widokiem na Narew. Wystarczy kwadrans i słowa stają się zbędne.
Pobyt na Kurpiach to także odkrycia o charakterze obyczajowym. We wsi Kadzidło, w środku regionu, o którym mawia się litościwie, że tam jeno „laski i piaski”, a bezrobotnych więcej niż parających się jakimkolwiek płatnym zajęciem - działa co weekend trzypoziomowa dyskoteka. Istny muzyczno-obyczajowy moloch. Gigant tkwiący jak obcy element w samym środku krajobrazu, jak z obrazów Chełmońskiego, przyciąga młódź z całej bliższej i dalszej okolicy. Ma już swoją legendę i historie, co mrożą krew w żyłach, a tego, co się tam wyprawia - tak przynajmniej ludzie mówią - w katolickiej gazecie opisywać nie wypada. Dziewczyny odstrzelone jak modelki, chłopcy obowiązkowo żel na włosach i buty w szpic. Ogólnoświatowa moda i wielkomiejski sznyt. Świat skurczony do rozmiarów globalnej wioski, bo jakby tak na chwilę zapomnieć o geografii - różnicy niemal nie ma. Tylko nad głowami stłoczonego, spoconego i roztańczonego tłumu trzypoziomowej dyskoteki na Kurpiach unosi się jedno, jedyne, demokratyczne, rzec można, pragnienie - uciec stąd. Dokądkolwiek. Co oznacza albo Warszawę, albo Niemcy. Byle dalej. Ucieczka do miasta, do gwaru, do obiecanek cacanek i iluzji niezliczonych możliwości, zarobków i znalezienia swojego miejsca na ziemi. Exodus za pracą, za bardziej godnym (czytaj: dostatnim) życiem. To źle?
Czy powinno nas to dziwić albo, co gorsza, oburzać? Czy pragnienie lepszego życia jest grzechem? Kto dobrowolnie chce się skazać na przelewanie z pustego w próżne, na wleczenie się w ogonie cywilizacyjnym? Pamiętam Cześka, chłopaka z domu dziecka na głębokiej prowincji, obarczonego przeszłością, że najgorszemu wrogowi nie życzyć. Jak on parł do przodu! Ile w tym było determinacji, pasji, jakiegoś Bożego gniewu i młodzieńczej niezgody na zastane. Jak mu nogi podkładali - a było takich złośliwców sporo, oj, sporo - to potrafił także podnosić się po ciosie z godną pozazdroszczenia wprawą i wdziękiem. Lata całe to trwało. Wreszcie wdrapał się tam, gdzie zamierzał, osiągnął, co chciał, i... kupił domek na wsi, 5 km od nielubianego domu dziecka. Zachodziliśmy w głowę, po co, na co, w jakim celu? A on na to, że tylko tam czuje, że ma ziemię pod stopami.
Dlatego część z tych, co dziś marzy o wielkim świecie, np. w trzypoziomowej dyskotece, o sukcesie, o dorobieniu się, o spełnieniu snów na jawie - wróci tu kiedyś. Tak zawsze bywa. Nie wiadomo, z jakich powodów dokładnie, ale zatęsknią i tu ulokują swój raj na ziemi. Magda jest nawet pewna, że ten proces się już zaczął. Ona sama, wykształcona i energiczna, wybrała Łomżę. Bo ładniej, czyściej, bezpieczniej i ludzie lepsi. A może ma coś z tym wspólnego widok, jaki rozciąga się nad rozlewiskami Biebrzy albo Narwi w Nowogrodzie, albo w jakimkolwiek innym naszym miejscu na ziemi? Bo gdy się patrzy na takie miejsce dłużej, odpowiedzi same do nas przychodzą, jak mawia Czesiek - i to te, na których nam bardzo zależy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dzisiaj Jezus mówi do zwykłych ludzi o autorytetach religijnych

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Mt 23, 1-12.

Więcej ...

Wielka Brytania: coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży

2025-08-22 14:46
Coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży w Wielkiej Brytanii

Adobe Stock

Coraz więcej wierzących praktykujących wśród młodzieży w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii wzrosła liczba młodych ludzi, którzy wracają do wiary i praktyk religijnych. Informują o tym dwa dzienniki: amerykański „New York Times” i brytyjski „Financial Times”.

Więcej ...

Szwecja/ W Kirunie przeniesienie zabytkowego kościoła o 5 km zakończyło się sukcesem

2025-08-23 09:11

Screen/x

W Kirunie 113-letni drewniany kościół po przebyciu 5 km na ponad 200 kołach dotarł w środę po południu do nowego centrum miasta. Spektakularna przeprowadzka była konieczna z powodu szkód wyrządzanych przez miejscową kopalnię rudy żelaza

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Kościół

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 7.)

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 7.)

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Św. Róża z Limy

Święci i błogosławieni

Św. Róża z Limy

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Kościół

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Siostra Dorota odnaleziona!

Kościół

Siostra Dorota odnaleziona!

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Kościół

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna