Okazją do tej wizyty była konsekracja nowej katedry w diecezji Jassy. Stara katedra, poświęcona 15 sierpnia 1789 r., nie spełnia swoich zadań, ponieważ jest stanowczo za mała. Dlatego biskup ordynariusz Petru Gherghel zdecydował się na budowę nowej, wykorzystując wolny plac w pobliżu starej katedry i rezydencji biskupiej, w której mieści się także Kuria diecezjalna. W sąsiedztwie katedry katolickiej jest również katedra Metropolity prawosławnego i jego rezydencja. Jest to więc historyczne centrum religijne zarówno Kościoła katolickiego, jak i prawosławnego w tym mieście. Nowa świątynia była budowana od 1990 r. Mimo trwającej budowy od kilku już lat nowa katedra była miejscem większych zgromadzeń wiernych i różnych uroczystości. Odbywały się tam np. święcenia kapłańskie.
Konsekracja miała miejsce w uroczystość Wszystkich Świętych. Zgromadziła cały Episkopat rumuński rzymskokatolicki i greckokatolicki, który w wigilię uroczystości odbył w tutejszej Kurii swoje obrady. Ponieważ bp Gherghel był delegatem Episkopatu Rumunii na ostatni Synod Biskupów w Rzymie, obrady te stały się okazją do poznania treści poruszanych na synodzie rzymskim.
W uroczystościach w Jassach wzięli udział także biskupi z innych krajów, którzy w sposób szczególny przyczynili się do budowy tej świątyni lub są zaprzyjaźnieni z diecezją Jassy, a zwłaszcza z jej Ordynariuszem. I tak z Niemiec przybył biskup Münster Reinhard Lettmann, z Włoch - biskup Prato Gastone Simoni, ze Szwajcarii - biskup Lugano Piergiacomo Grampa, z Norwegii - biskup Trondheim Georg Müller, z Mołdawii - biskup Kiszyniowa Anton Koşa oraz z Austrii - biskup Feldkirch Elmar Fischer. Homilię wygłosił nuncjusz apostolski w Rumunii abp Jean-Claude Périsset. Sam również przyjąłem zaproszenie, ponieważ archidiecezja lubelska pomaga diecezji Jassy w kształceniu kandydatów do kapłaństwa pochodzenia polskiego. Chciałem także spotkać się z duszpasterzami, którzy pracują w polskich parafiach, i odwiedzić przynajmniej niektóre z tych wspólnot.
Nowa katedra jest poświęcona Maryi Królowej, w odróżnieniu od starej, która nosi tytuł Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jest to budynek nowoczesny. Swoim okrągłym kształtem przypomina koronę. W ławkach jest 1000 miejsc siedzących i ok. 500-600 na balkonie. Razem z miejscami „na stojąco” w świątyni może się pomieścić ok. 2 500 osób. Katedra wyposażona jest w 34-głosowe organy - dar parafii św. Piotra w Recklinghausen w Niemczech. Tabernakulum z brązu sprowadzone z Rzymu jest centralnie umieszczone za głównym ołtarzem i nad tronem biskupim, ozdobione monogramem Chrystusa i symbolami Eucharystii: kłosami i winogronami.
Uroczystość poświęcenia była także okazją do wyrażenia wdzięczności wszystkim dobrodziejom za ich znaczący wkład w budowę tej świątyni. Mszę św. koncelebrowało ponad 200 kapłanów, a uczestniczyło w niej wiele sióstr zakonnych oraz rzesze wiernych, którzy wypełnili wnętrze kościoła i przylegający plac. Ojciec Święty Benedykt XVI przesłał uczestnikom uroczystości specjalne błogosławieństwo.
W Dzień Zaduszny miałem okazję odwiedzić Poiana Micului (Polana Mikuli) jedną ze starych polskich wspólnot parafialnych na rumuńskiej Bukowinie i modlić się w świątyni za przodków, którzy przekazali następnym pokoleniom wiarę i przywiązanie do naszej tradycji. Ze wzruszeniem wysłuchałem powitania zarówno ze strony najmłodszych parafian - dzieci, które później, podczas liturgii mszalnej, animowały śpiew, jak i ze strony osób dorosłych, które cieszą się każdorazową wizytą biskupa z ojczystego kraju. Od niedawna duszpasterzem tej parafii jest ks. Alfons Zelionka, który 3 lata temu ukończył studia teologiczne w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Lublinie. Podczas odwiedzin parafialnego cmentarza modliłem się za wszystkich spoczywających na nim, także za jedynego pochowanego tam kapłana pochodzenia niemieckiego. Nagrobny napis mówi, iż był on także lekarzem. Nie potrzeba dodawać, że poszczególne nagrobki i krzyże były odświętnie udekorowane.
Wieczorem tego samego dnia celebrowałem Mszę św. po łacinie w miasteczku Gura Humorului, gdzie proboszczem jest ks. Ştefan Babiaş, który pełni również funkcję dziekana na rumuńskiej Bukowinie. To temu kapłanowi zawdzięczam umożliwienie mi wizyty w tym rejonie. Wierni w tej parafii wywodzą się z różnych narodowości. Godziny wieczorne wypełniło spotkanie z kapłanami polskiego pochodzenia w parafii Nowy Sołoniec, gdzie od niedawna proboszczem jest wychowanek lubelskiego Seminarium - ks. Marius Bucevschi, obecnie studiujący także zaocznie prawo kanoniczne na KUL-u. Z tej parafii pochodzi również kandydat do kapłaństwa Andrei Staszkowian - alumn IV roku MSD w Lublinie.
Ten czwarty już mój pobyt w Rumunii był także okazją do spotkania z Gerwazym Longherem - przedstawicielem Polonii w parlamencie rumuńskim, prezesem Związku Polaków w Rumunii. Natomiast w Bukareszcie spotkałem się w Domu Polskim z prezesem Związku Polaków w tym mieście, z ich duszpasterzem - ks. Kazimierzem Kotolewiczem, który celebruje Mszę św. dla Polaków w parafii włoskiej, oraz z ambasadorem RP. Do tych wizyt trzeba jeszcze dodać krótkie spotkania przed i po uroczystości konsekracji z polskimi zakonnikami, np. ojcami jezuitami i polskimi siostrami dominikankami Matki Bożej Różańcowej (z Prato we Włoszech).

Bp Ryszard Karpiński jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji.