10 września w Rosochaczu k. Koziegłów metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak dokonał poświęcenia kolejnego, dziewiątego już domu rodzinnego dla osób niepełnosprawnych, prowadzonego przez Wspólnotę "Betel". W "Domu Żywej Wody" - bo taką nazwę przyjęła placówka - mieszka osiem niepełnosprawnych sierot, nad którymi całodobową opiekę sprawują dwie wolontariuszki: Urszula Matysiak i Sylwia Jaszczyk. Uroczystość poświęcenia i oficjalnego otwarcia funkcjonującego już kilka miesięcy domu zgromadziła duchowieństwo dekanatu koziegłowskiego, Wspólnotę "Betel", władze gminne, mieszkańców Rosochacza oraz osoby, dzięki których dobroczynności placówka ta mogła rozpocząć swoją działalność.
Witając zebranych, kapelan "Betel" - ks. Mariusz Sztaba
mówił o wielkiej radości, ale i utrudzeniu, jakie towarzyszyły pracom
adaptacyjnym domu. W pracach przygotowawczych (trwających od 1999
r.) brali udział opiekunowie, ich rodziny, kapelani i odpowiedzialni
Wspólnoty. Jak wiele trudu włożono w remont budynku byłej szkoły
wiedzą ci, którzy widzieli obiekt tuż po przekazaniu go "Betel" przez
władze Gminy Koziegłowy. - "To była ruina" - zgodnie potwierdzają
burmistrzowie Sławomir Matyja i Stanisław Błoński. Obaj też podkreślają,
że oddali obiekt w dobre i godne ręce, dlatego w ślad za tym budynkiem
przekazali "Betel" gmach byłej szkoły w Wojsławicach. Obiecali także,
że na najbliższej Radzie Gminy przedłożą pismo generalnego odpowiedzialnego "Betel" - Andrzeja Kalinowskiego z prośbą o przekazanie obiektu na
własność Wspólnoty. "Betel to dom Boga - wyjaśniał w nawiązaniu do
nazwy Wspólnoty ks. Mariusz. - Niech ten dom będzie Betel".
W homilii skierowanej do uczestników Mszy św. polowej,
sprawowanej przed domem, Ksiądz Arcybiskup przypomniał ostatnią wizytę
Ojca Świętego do ojczyzny i jej myśl przewodnią. Apelował, byśmy
wszyscy byli zanurzeni w Bożym Miłosierdziu i wskazywał na przykład
czterech postaci beatyfikowanych na krakowskich Błoniach. "Czynienie
miłosierdzia jest powinnością każdego z nas. Odmówienie Bogu współpracy
w czynieniu miłosierdzia jest wielkim zaniedbaniem i grzechem - mówił
abp Nowak. - Zanurzeni w Boże Miłosierdzie, mamy czynić miłość, która
jest testamentem Boga". Na koniec homilii Ksiądz Arcybiskup zwrócił
się bezpośrednio do mieszkańców domu: "Niech mieszkańcy tego domu
będą przyjaciółmi Boga. Mam nadzieję, że wszyscy będziecie sobie
pomagać. Niech tu Pan Jezus Miłosierny będzie u siebie". Metropolita
częstochowski wyznaczył również nowe zadanie obecnemu na uroczystości
proboszczowi koziegłowskiemu - ks. Józefowi Bołdysowi, powierzając
mu zadanie wybudowania w Rosochaczu kaplicy służącej tak mieszkańcom
domu "Betel", jak i lokalnej społeczności.
Tuż przed poświęceniem domu Andrzej Kalinowski wyróżnił
osoby, dzięki którym placówka została powołana do życia. Z rąk Metropolity
częstochowskiego, wielkiego Przyjaciela "Betel", dyplomy odebrali:
Maria Gurtman, Lech Grzybowski i Krzysztof Walczak - organizatorzy
spotkań dobroczynnych na rzecz powstania domu, ks. kan. Józef Bołdys
- proboszcz parafii Koziegłowy, Jadwiga i Lech Jędrykowie - od lat
wspomagający Wspólnotę i zaopatrujący w chleb jej domy, ks. Marian
Wojcieszak - ekonom Kurii Metropolitalnej, Sławomir Matyja i Stanisław
Błoński - burmistrzowie Koziegłów. W klimacie serdeczności mieszkańcy
nowego domu zostali obdarowani niezwykłymi prezentami. Ksiądz Arcybiskup
podarował dla "Domu Żywej Wody" Biblię i wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej,
a Franciszek Kasprzak, przedstawiciel Wspólnoty Młodych Duchem,
przekazał płaskorzeźbę w drewnie z wizerunkiem Matki Bożej z Dzieciątkiem
Jezus, by Matka Boża i Pan Jezus mieli w opiece mieszkańców tego
domu.
O tym, jak niezwykły to dom, dom Boga pełen miłosierdzia,
przekonali się w przyjacielskim kręgu uczestnicy uroczystości - tak
przy suto zastawionym stole, jak i przy radosnym ognisku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu