Reklama

Historia

Sursum corda

Prawdy o Katyniu ciąg dalszy

WIKIPEDIA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katyń - miejscowość leżąca niedaleko Smoleńska nad Dnieprem - to wciąż niezagojona bolesna rana w naszej historii. Zaczęła znów krwawić po tym, jak Rosjanie oświadczyli, że zbrodni tej nie można zakwalifikować jako ludobójstwo. Nasuwa się tu wiele pytań, m.in.: Czy ten fakt to tylko problem Polski i w jakim świetle stawia on wiarygodność Rosji na arenie międzynarodowej?

5 marca 1940 r. Józef Stalin wraz z Biurem Politycznym KC WKP(b) podpisał wyrok - dekret o wymordowaniu 22 tys. polskich oficerów, policjantów, urzędników. Jednym podpisem skazano na śmierć tysiące niewinnych ludzi, naszych rodaków, którzy znaleźli się w niewoli radzieckiego okupanta! I jeden po drugim szli na zabicie - strzałem w tył głowy. Długo Związek Radziecki próbował ukryć tę zbrodnię, przez wiele lat obowiązywał zakaz mówienia o tym w Polsce, wspominania na lekcjach historii w szkołach. Pamiętam, gdy w kościele akademickim pw. Imienia Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie czasem wypowiadałem słowo „Katyń”, następowała wielka cisza. Ludzie bali się nawet słyszeć to słowo. Niemniej jednak w świadomości Polaków ono funkcjonowało i dzieci poznawały je z domowych lekcji historii. Dla Polaków słowo „Katyń” oznacza największą zbrodnię, jakiej dokonano na elicie naszego narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Myśleliśmy, że po tylu latach sprawa ta doczeka się jakiegoś oczyszczenia. Że ludzie, którzy przyszli po okresie tzw. władzy radzieckiej, potrafią spojrzeć prawdzie w oczy i nazwać rzecz po imieniu. Podstawy do takiego myślenia dał nam w 1990 r. sam rząd ZSRR, który oficjalnie potwierdził odpowiedzialność NKWD za śmierć kilkunastu tysięcy Polaków, zamordowanych m.in. w Katyniu, a w 1992 r. sam prezydent Rosji przekazał prezydentowi RP dokumenty potwierdzające odpowiedzialność władz ZSRR za tę zbrodnię i za jej ukrywanie.

Dlatego jesteśmy dziś zbulwersowani, ale i zaszokowani. Czytamy: „Rosyjska prokuratura wojskowa uznała rok temu, że zbrodnia katyńska nie jest zbrodnią ludobójstwa. Teraz poszła o krok dalej, twierdzi, że nie jest to zbrodnia stalinowska, choć decyzje o rozstrzelaniu polskich oficerów podpisał sam Stalin”. Zdumiewa nas, że ludzie żyjący już w XXI wieku, którzy mają za sobą historyczną ocenę zbrodni hitlerowskich, a także stalinowskich, nie potrafią zrobić nic na rzecz prawdy o człowieku, o jego sumieniu, o moralności.

Reklama

Rodziny tych, którzy zostali skrzywdzeni w akcie radzieckiego barbarzyństwa, mają prawo domagać się, by władze rosyjskie mające w swoich rękach spuściznę radziecką dokonały uczciwej oceny tej zbrodni. Jak można nie uznać za akt ludobójstwa decyzji o wymordowaniu 22 tys., a może i więcej ludzi, z których każdy był niewinnym człowiekiem, w dodatku wykształconym, szlachetnym, mającym rodzinę, dzieci... Wszyscy oni mieszkali w Europie, byli ludźmi prawymi, spokojnymi, i poprowadzono ich jeden za drugim jak baranki na śmierć... Cóż więcej może oznaczać termin „ludobójstwo”? Jak uformowane jest sumienie, świadomość ludzi, którzy nie widzą w tych faktach tragedii całych społeczności? Musimy krzyczeć o tym do narodów świata, do Europy i Europejczyków. Europa w imię prawdy o sobie samej musi zapytać o tę zbrodnię, nie może powiedzieć, że jej to nie obchodzi, że to sprawa wyłącznie polska. To jest już problem zjednoczonej Europy i moralności Europejczyków. Pewnych pytań i niewyjaśnionych spraw nie wolno pozostawić gdzieś na bocznicy. A pytanie o ludzkie życie jest pytaniem podstawowym dla człowieka. Prawo do życia ma każdy człowiek i nikt nie może mu go bezkarnie odbierać. Jako chrześcijanie wiemy jeszcze więcej, wiemy, że prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci gwarantuje człowiekowi Pan Bóg i tylko On może mu je zabrać. Oceny dokonywane przez sędziów muszą mieć zatem swój najgłębszy sens etyczny. Bez tego świat nie może istnieć. Bez nazwania takich zbrodni po imieniu człowiek nie może czuć się bezpieczny. Dlatego właśnie zbrodniarze hitlerowscy zostali osądzeni w Norymberdze - bo tego domagała się sprawiedliwość.

Takiej sprawiedliwości powinniśmy oczekiwać w odniesieniu do komunistycznych zbrodniarzy radzieckich, którzy skrzywdzili tysiące ludzi, a ich zbrodnie nigdy nie zostały nazwane i potępione. Może potrzebny jest teraz krzyk Polski, żeby dokonać obiektywnej oceny systemu komunistycznego, gdyż osąd ten jest potrzebny całemu światu.

W jakże odpowiednim momencie pojawia się tu nazwisko ks. prał. Zdzisława Peszkowskiego - kapelana Rodzin Katyńskich - jako kandydata do Pokojowej Nagrody Nobla. To człowiek, który całe życie poświęcił walce o prawdę o Katyniu, którą traktował jako dług wobec ofiar tej zbrodni. W swojej walce - na początku ze zrozumiałych względów bardzo osamotnionej - bardzo dbał, by owocem tej lekcji historii nie była nienawiść i niezgoda między naszymi, sąsiadującymi ze sobą, narodami, lecz przebaczenie, pokój i zaufanie. Może właśnie teraz, podpisując się pod apelem o przyznanie ks. Peszkowskiemu Pokojowej Nagrody Nobla, przyczynimy się do tego, by świat poznał tę kartę naszej historii, którą wciąż jeszcze chce się przed nami ukryć.

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

500-lecie boćkowskiej parafii

Teresa Modzelewska

Boćki to miejscowość, która istnieje od 1509 r., kiedy to król Zygmunt I Stary nadał Iwanowi (Iwaszce) Sapieże dobra i zezwolił na osadzenie n. Nurcem miasteczka na prawie magdeburskim. Boćki uzyskały prawa miejskie.

Więcej ...

Czy można być przekonanym o istnieniu ewolucji i wierzyć w Stwórcę?

2025-03-06 20:55
„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A (...) wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1, 1. 31.).

Rafael Santi, Rozdzielenie ziemi i wody, 1518-19/ Raphael – Web Gallery of Art/commons.wikimedia.org

„Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A (...) wszystko, co uczynił, było bardzo dobre” (Rdz 1, 1. 31.).

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś, w trzecim dniu Wielkiego Postu, odpowiedź na pytanie - czy można być przekonanym o istnieniu ewolucji i wierzyć w Stwórcę?

Więcej ...

USA: archidiecezja Indianapolis bada ewentualny cud eucharystyczny

2025-03-07 18:12

BP KEP

Amerykańska archidiecezja Indianapolis prowadzi obecnie dochodzenie w sprawie domniemanego cudu eucharystycznego w kościele katolickim św. Antoniego Padewskiego w mieście Morris w stanie Indiana. Jej przedstawiciel w oświadczeniu, udostępnionym katolickiej agencji CNA 5 marca, stwierdził, iż „obecnie trwa dokładne badanie laboratoryjne”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Czy można być przekonanym o istnieniu ewolucji i wierzyć...

Wiara

Czy można być przekonanym o istnieniu ewolucji i wierzyć...

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Wiadomości

Włochy: 13-letni uczeń ukarany za odmowę korzystania z...

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

Wiara

Droga Krzyżowa z kard. Grzegorzem Rysiem

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Wiadomości

Kanada: To kłamstwo wywołało antykościelną nagonkę....

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Felietony

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Kościół

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...

Wiadomości

Skandaliczna książka dla dzieci z instruktażem...