Reklama

Nasz felieton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Powoli, ale nieubłaganie zbliża się czas kolejnych wyborów w naszej Ojczyźnie. Kandydaci przybierają już postawy pełne gotowości do walki o każde miejsce. Trochę zaczyna rozgrzewać się scena polityczna, zaczynają puszczać nerwy, nawet kandydatom z tak zjednoczonej partii jak SLD. Tu i ówdzie podnosi się kłótnia o miejsce na listach. Co bardziej niecierpliwi mówią wprost, że tu nie chodzi o pomoc drugiemu człowiekowi, ale o najzwyklejsze w świecie profity i to wcale niemałe. Zaczynają pokazywać się także programy poszczególnych kandydatów czy poszczególnych ugrupowań. Jak to zwykle bywa, są one przepojone nie tyle nadzieją na lepsze jutro, co naiwnością. My będziemy dbać o służbę zdrowia, my o bezpieczeństwo, a naszym konikiem wyborczym będzie pomoc niesiona rolnikom. Pozostaje tylko pytanie: "jak to wszystko zrealizujecie". Wiem z doświadczenia, że w kilka tygodni, ba kilka dni po wyborach, kiedy już będziecie pewni swojego urzędowego fotela, powiecie zdanie, które obiegnie cały kraj: "z pustego to i Salomon nie naleje". I prysną gdzieś nadzieje na bezpieczne ulice, na godne edukowanie młodego pokolenia, i rolnicy machną ręką i pójdą z wieńcami na dożynkowe święto, wiedząc, że Bóg nigdy ich nie zawiedzie. Nie mogę doczekać się kampanii wyborczej, która lada dzień ruszy z kopyta. Nie mogę doczekać się, by zobaczyć tych, którzy chcą służyć społeczeństwu, którzy przed szklanymi ekranami i radiowymi mikrofonami poinformują nas: "Dla mnie wielkim zaszczytem i obowiązkiem jest służenie drugiemu człowiekowi. To dla mnie honor". Chciałbym zapytać, ile ten honor będzie nas kosztować? Chciałbym zapytać, czy ty naprawdę chcesz służyć bliźniemu? Kandydatów z SLD zapytam: drugiemu towarzyszowi? Skoro tak, to dlaczego do tej pory nie słyszeliśmy o was jako o bohaterach niosących pomoc innym? Uważacie, że stanowisko, o które się ubiegacie, coś zmieni? Zaprawdę powiadam wam: zmieni, staniecie się więcej pazerni, będziecie nieczuli na ludzkie problemy, a z urzędów będziecie wychodzić tylnymi drzwiami, aby was ludzie nie ukamienowali. A my Polacy, jak to Polacy: usiądziemy gdzieś na kamieniu, podeprzemy rękami nasze głowy, utkwimy wzrok w polską ziemią spaloną słońcem tego lata, i powiemy biblijne "a myśmy się spodziewali".

Nie wiem, jak to będzie. Trudno jest przewidzieć jutro Polski, naszego regionu. Ludzie się zmieniają, z mądrych na mniej mądrych, z wierzących na tych, którzy zażarcie walczą z Kościołem. Wiem, że musi ktoś kandydować, że muszą być wybory, to nasze prawo i obowiązek. Ale tak mało mamy dzisiaj ludzi mądrych, a i ci niejednokrotnie są skłóceni.

Chciałby człowiek Polski wielkiej, wierzącej, gdzie jest i wiara, i znaleźć by można trochę nadziei, a i miłość nie uciekłaby za granicę. Polski silnej, nieskorumpowanej, nieupolitycznionej, takiej mojej Polski - Świętej. Takiej Ojczyzny daj mi dożyć, Panie, gdzie sprawiedliwość - sprawiedliwość znaczy, a prawo będzie zawsze prawem. Może ktoś powie, że to wszystko, co napisałem, to sen, marzenie, niespełnione obietnice. Tak będzie, kiedy się nie obudzimy, kiedy wszystko będzie nam obojętne, niepotrzebne, niechciane. Przecież mamy prawo wymagać od kogoś uczciwości, lojalności. Od kogoś, kto kandyduje, kto chce sprawować jakąś władzę.

Kochani, kiedy rozum śpi, budzą się demony, budzi się lęk, niepewność. Wszystkim życzę z całego serca: obudźmy się, bo nie poznamy naszej Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Coraz więcej osób przybywa pod Poliklinikę Gemelli, gdzie jest papież

2025-02-23 13:21
Klinika Gemelli

Vatican Media

Klinika Gemelli

Na wiadomość o pogorszeniu się stanu zdrowia papieża, do którego doszło w sobotę, coraz więcej osób przychodzi pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie Franciszek przebywa dziesiąty dzień. Na placu przed wielkim szpitalem zgromadziło się o wiele więcej ludzi niż dotychczas.

Więcej ...

Nowenna do św. Kazimierza Królewicza

Św. Kazimierz Jagiellończyk – królewicz

Karol Porwich/Niedziela

Św. Kazimierz Jagiellończyk – królewicz

Nowenna do odprawiania przed świętem św. Kazimierza Królewicza (23 lutego - 3 marca) lub w dowolnym terminie.

Więcej ...

Starsi bracia

2025-02-23 20:03

Mateusz Kijas

– Pierwszym powołaniem animatorów jest towarzyszenie Bogu. Z tego wypływa potrzeba towarzyszenia młodszemu bratu, którego Bóg stawia na ich drodze – podkreśla ks. Sebastian Kosecki.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Watykan/ Kardynał Krajewski o stanie papieża: wiemy to,...

Franciszek

Watykan/ Kardynał Krajewski o stanie papieża: wiemy to,...

Papieżowi podawano tlen. Wkrótce wyniki badań

Franciszek

Papieżowi podawano tlen. Wkrótce wyniki badań

Watykan: papież dalej w stanie krytycznym, ale nie miał...

Franciszek

Watykan: papież dalej w stanie krytycznym, ale nie miał...

Afryka: Islamscy terroryści ścięli w kościele głowy 70...

Wiadomości

Afryka: Islamscy terroryści ścięli w kościele głowy 70...

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to,...

Wiadomości

Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to,...

Dominikanie: Paweł M. wydalony z zakonu i ze stanu...

Kościół

Dominikanie: Paweł M. wydalony z zakonu i ze stanu...

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

Jasna Góra

Zmarł śp. o. Grzegorz Oskwarek. Miał 38 lat

Modlę się na leżąco. Czy to grzech?

Wiara

Modlę się na leżąco. Czy to grzech?

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat

Niedziela Świdnicka

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat