Przekonywał, że na sport nigdy nie jest za późno, bo zaczął bić rekordy, skończywszy sto lat. Przez wiele lat prowadził gospodarstwo rolne i pracował jako dróżnik na kolei, dojeżdżając 10 km na rowerze, przez 20 lat. Nigdy nie uprawiał zawodowo sportu, jego podstawową aktywnością były codzienne dojazdy rowerem do pracy. Międzynarodowy rozgłos przyniosła mu decyzja o rozpoczęciu kariery sportowej w wieku 104 lat.
Pan Stanisław był rekordzistą Europy w biegu na 100 m i rekordzistą świata w biegu na 60 m oraz w pchnięciu kulą w kategorii osób powyżej 100 lat. Był trzecim pod względem wieku żyjącym człowiekiem w Polsce i najstarszym mieszkańcem województwa dolnośląskiego oraz jednym z najstarszych Europejczyków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za zasługi w propagowaniu i upowszechnianiu sportu oraz zdrowego trybu życia w 2005 roku został odznaczony przez Prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi.
Reklama
Urodził się 14 kwietnia 1910 roku Rogówku w województwie świętokrzyskim, a ochrzczony został w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Gowarczowie (dziś diecezja radomska, wtedy diecezja sandomierska i gubernia radomska w zaborze rosyjskim). Do Świdnicy Stanisław Kowalski przeprowadził się w roku 1979 i mieszkał na osiedlu Zawiszów na terenie par. Ducha Świętego wraz ze swoją 80-letnią córką, którą pożegnał kilka dni temu. Senior pochodził z długowiecznej rodziny. Mama dożyła 99 lat, żona i teściowa ponad 90.
Pan Stanisław był najstarszym mężczyzną w historii Polski i pierwszym, który ukończył 110 i 111 lat. 18 stycznia 2022, po śmierci hiszpańskiego stulatka Saturnino de la Fuente García został najstarszym żyjącym mężczyzną w Europie.
Zmarł 5 kwietnia 2022 r.