Na czym polega hibernacja? W jaki sposób wprowadzić organizm w taki stan? I - po co to w ogóle robić?
Stan hibernacji polega na znacznym spowolnieniu lub całkowitym zatrzymaniu procesów życiowych organizmu. Proces ten - tak często opisywany przez autorów powieści science fiction - okazuje się dość powszechnie spotykany w przyrodzie. Wiele ssaków jesienią wprowadza się w stan, w którym metabolizm ich komórek ulega znacznemu osłabieniu (np. niedźwiedzie).
Aby osiągnąć stan hibernacji, należy obniżyć temperaturę komórek oraz ograniczyć im dostęp tlenu. Dodawanie tlenku węgla albo siarkowodoru do atmosfery otaczającej komórki blokuje zdolność komórek do wykorzystywania tlenu. Wszystko wydaje się takie proste i łatwe, nieprawdaż?
Niestety, tak nie jest. Sztuczne wytworzenie warunków, w których hibernacja byłaby całkowicie bezpieczna dla dalszego istnienia komórek, wymaga jeszcze wielu badań i doświadczeń. Niemniej przeróżne eksperymenty wykonywane na organizmach żywych przekonały uczonych, że tego typu działania mają sens. Okazuje się bowiem, że stan hibernacji znacznie zwiększa trwałość komórek, zmniejszając jednocześnie ich podatność na uszkodzenia. Natomiast bezpieczna metoda hibernacji być może pozwoli kiedyś lekarzom na rozszerzenie czasu przechowywania narządów do przeszczepów (np. serce może przebywać poza organizmem tylko 4 godziny!). Stan hibernacji umożliwiłby niesienie skutecznej pomocy m.in. ofiarom wypadków drogowych, których jest rokrocznie tak wiele. Mogłyby się też wreszcie urzeczywistnić marzenia o długich lotach w kosmos. Fantazja? A może realne możliwości? Głęboko wierzę, że wraz z upływającym czasem i na te pytania poznamy odpowiedź...
Pomóż w rozwoju naszego portalu



