Reklama

Etapy podróży apostolskiej do Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Audiencja generalna, 31 maja 2006 r.

Benedykt XVI do Polaków

Podczas audiencji generalnej 31 maja Ojciec Święty podsumował pielgrzymkę do Polski, którą odbył w dniach 25-28 maja 2006 r. Po wygłoszeniu katechezy w języku włoskim osobiście odczytał streszczenie katechezy po francusku, niemiecku, angielsku, hiszpańsku i portugalsku oraz pozdrowił pielgrzymów mówiących tymi językami. Zwracając się do Polaków, Papież powiedział: „Witam obecnych tu Polaków. Z wdzięcznością noszę w sercu przeżycia, jakie towarzyszyły mi podczas wizyty w Polsce. To był rzeczywiście czas wzajemnego umacniania się w wierze, czas świadectwa i chrześcijańskiego entuzjazmu, czas łaski. Bogu za to dziękuję. Jestem wdzięczny władzom, Episkopatowi, Kościołowi w Polsce i wszystkim Polakom za zaproszenie i tak ciepłe przyjęcie. Pozdrawiam młodzież, z którą spotkałem się w Krakowie, i tę, która już po raz dziesiąty gromadzi się na Polach Lednickich. Wszystkich zawierzam Maryi - Królowej Polski i z serca błogosławię”.

Ojciec Święty podziękował Maryi za pielgrzymkę do Polski

„Wiem, że w każdej sytuacji mogę liczyć na Jej pomoc” - powiedział Benedykt XVI o Matce Bożej 31 maja wieczorem w Ogrodach Watykańskich podczas nabożeństwa różańcowego.
W swoim przemówieniu Ojciec Święty przypomniał najważniejsze wydarzenia maryjne ostatnich miesięcy. Wymienił m.in. przybycie do Watykanu 13 maja figury Matki Bożej Fatimskiej z okazji 25. rocznicy zamachu na Jana Pawła II, a także swoją niedawną wizytę na Jasnej Górze, gdzie mógł „lepiej jeszcze zrozumieć, jak nasza Niebieska Orędowniczka towarzyszy w drodze swoim dzieciom i wysłuchuje ich prośby”. „Chciałbym jeszcze raz, razem z Wami, podziękować Maryi za to, że towarzyszyła mi podczas odwiedzin drogiej ziemi polskiej. Chcę również wyrazić Jej moją wdzięczność za wsparcie, jakiego mi udziela w codziennej posłudze Kościołowi. Wiem, że mogę liczyć na Jej pomoc w każdej sytuacji, a nawet wiem, że Ona uprzedza swoją macierzyńską intuicją każdą potrzebę swoich dzieci i interweniuje skutecznie, aby ich podtrzymać: takie jest doświadczenie już pierwszych chrześcijan w Jerozolimie”.

Drodzy Bracia i Siostry!

Pragnę dzisiaj na nowo przemierzyć razem z Wami etapy podróży apostolskiej, jaką mogłem odbyć w ubiegłych dniach do Polski. Dziękuję Episkopatowi Polski, w szczególności Arcybiskupom Metropolitom Warszawy i Krakowa, za gorliwość i troskę, z jaką przygotowali tę wizytę. Ponawiam wyrazy mojego uznania Panu Prezydentowi RP oraz przedstawicielom różnych władz kraju, jak również tym wszystkim, którzy współpracowali przy tym wydarzeniu. Przede wszystkim chcę wypowiedzieć wielkie „dziękuję” katolikom i całemu narodowi polskiemu, którego bliskość odczułem, gdy łączył się ze mną w uścisku pełnym ciepła ludzkiego i duchowego. Wielu z Was widziało to w telewizji. Był to prawdziwy wyraz katolickości, miłości do Kościoła, która się wyraża w miłości do Następcy św. Piotra.
Po przylocie na lotnisko w Warszawie udałem się do katedry tej ważnej metropolii, do miejsca mojego pierwszego spotkania z kapłanami, właśnie w dniu, w którym przypadała 50. rocznica święceń kapłańskich kardynała Józefa Glempa - pasterza tej archidiecezji. W ten sposób moja pielgrzymka rozpoczęła się w znaku kapłaństwa i kontynuowana była w świadectwie troski ekumenicznej, jakie miało miejsce w kościele luterańskim Świętej Trójcy. Przy tej okazji, złączony z przedstawicielami różnych Kościołów i Wspólnot kościelnych, które żyją w Polsce, podkreśliłem mocne zaangażowanie, by wysiłek nad odbudową pełnej i widzialnej jedności między chrześcijanami uczynić prawdziwym priorytetem mojej posługi.
Później odprawiona została uroczysta Eucharystia na wypełnionym ludźmi placu Piłsudskiego, w samym centrum Warszawy. To miejsce, gdzie celebrowaliśmy uroczystą i radosną Eucharystię, nabrało już znaczenia symbolicznego, gdyż było świadkiem takich ważnych wydarzeń historycznych, jak Msze święte odprawiane przez Jana Pawła II, Msza św. pogrzebowa Kardynała Prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz liczne celebracje po śmierci mojego Czcigodnego Poprzednika.
W programie nie mogło zabraknąć wizyty w sanktuariach, które naznaczyły życie kapłańskie i biskupie Karola Wojtyły: w Częstochowie, Kalwarii Zebrzydowskiej oraz w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Nie zapomnę nigdy pobytu w słynnym Sanktuarium Maryjnym na Jasnej Górze. Na tej Górze Jasnej, w sercu narodu polskiego, zupełnie jak w Wieczerniku, niezliczeni wierzący, a zwłaszcza zakonnicy, zakonnice, seminarzyści i przedstawiciele ruchów kościelnych zgromadzili się wokół następcy św. Piotra, aby razem ze mną słuchać Maryi. Wychodząc od wspaniałej medytacji maryjnej, jaką Jan Paweł II podarował Kościołowi w encyklice Redemptoris Mater, chciałem na nowo ukazać wiarę jako fundamentalną postawę ducha - która nie jest czymś tylko intelektualnym czy sentymentalnym - prawdziwą wiarę, która angażuje całą osobę: myśli, uczucia, intencje, relacje, cielesność, aktywność i pracę codzienną.
Nawiedzając później cudowne Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej, niedaleko Krakowa, prosiłem Matkę Bolesną, aby podtrzymywała wiarę wspólnoty kościelnej w momentach trudności i prób.
Następnym etapem było Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach, gdzie miałem możliwość podkreślić, że tylko Boże miłosierdzie oświeca tajemnicę człowieka. W klasztorze blisko sanktuarium, kontemplując świetlane rany zmartwychwstałego Chrystusa, siostra Faustyna Kowalska otrzymała orędzie ufności dla ludzkości, orędzie o miłosierdziu Bożym, którego echem i interpretatorem stał się Jan Paweł II. Orędzie to jest rzeczywiście głównym przesłaniem naszych czasów: Miłosierdzie jako Boża moc, jako Boża granica dla zła całego świata.
Odwiedziłem też inne, symboliczne „sanktuaria”: mam na myśli Wadowice - miejscowość, która stała się słynna, gdyż tam urodził się i został ochrzczony Karol Wojtyła. Wizyta ta dała mi możliwość podziękowania Panu za dar tego niestrudzonego Sługi Ewangelii. Korzenie jego mocnej wiary, jego człowieczeństwa, tak wrażliwego i otwartego, jego miłości do piękna i prawdy, jego czci dla Matki Bożej, jego miłości do Kościoła, a przede wszystkim jego powołania do świętości, są w tym mieście, gdzie otrzymał on podstawy edukacji i formacji. Innym miejscem, tak drogim Janowi Pawłowi II, jest katedra na Wawelu w Krakowie, miejsce symboliczne dla narodu polskiego: w krypcie tej katedry Karol Wojtyła celebrował swoją pierwszą Mszę św.
Innym przepięknym doświadczeniem było spotkanie z młodymi, które miało miejsce w Krakowie, na rozległych Błoniach. Młodym, którzy w wielkiej liczbie przybyli tam, przekazałem symbolicznie „płomień miłosierdzia”, aby byli w świecie heroldami miłości i miłosierdzia Bożego. Razem z nimi rozważaliśmy ewangeliczne słowo o domu zbudowanym na skale (por. Mt 7, 24-27), czytane również dzisiaj, na początku tej audiencji. Zatrzymałem się w medytacji nad Słowem Bożym również w niedzielne przedpołudnie, w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, podczas celebracji kończącej moją wizytę. To spotkanie liturgiczne ożywione było niezliczonym uczestnictwem wiernych na tych samych Błoniach, na których poprzedniego wieczoru miało miejsce spotkanie z młodymi. Skorzystałem z okazji, aby odnowić wśród narodu polskiego wspaniałe przesłanie prawdy chrześcijańskiej o człowieku stworzonym i odkupionym w Chrystusie; tę prawdę, którą tyle razy Jan Paweł II ogłaszał z mocą, by zachęcić wszystkich do bycia mocnymi w wierze, nadziei i miłości. Trwajcie mocni w wierze! Takie jest przesłanie, które zostawiłem Synom i Córkom ukochanej Polski, zachęcając ich do trwania w wierności Chrystusowi i Kościołowi, żeby nie brakowało Europie i światu wkładu ich ewangelicznego świadectwa. Wszyscy chrześcijanie muszą czuć się zaangażowani w dawanie tego świadectwa, żeby ludzkość trzeciego tysiąclecia nie musiała poznać znów tragedii podobnych do tych, jakie przywołuje obóz zagłady Auschwitz-Birkenau. W tym właśnie miejscu, mającym smutną sławę w całym świecie, chciałem się zatrzymać przed powrotem do Rzymu. W obozie Auschwitz-Birkenau, jak i w innych podobnych obozach, Hitler zamordował ponad 6 milionów Żydów. W Auschwitz-Birkenau zamordowano również około 150 tysięcy Polaków i dziesiątki tysięcy mężczyzn i kobiet innych narodowości. Wobec tragedii Auschwitz nie ma innej odpowiedzi, jak tylko Krzyż Chrystusa: Miłość zstąpiła na dno przepaści zła, aby zbawić człowieka u jego korzeni, gdzie jego wolność może buntować się przeciwko Bogu. Niechaj dzisiejsza ludzkość nie zapomina Auschwitz oraz innych „fabryk śmierci”, w których reżim nazistowski próbował wyeliminować Boga, aby zająć Jego miejsce! Niech nie ulega pokusie nienawiści rasowej, która jest u korzeni najgorszych form antysemityzmu! Niech ludzie na nowo uznają, że Bóg jest Ojcem wszystkich i wszystkich powołuje w Chrystusie do budowania razem świata sprawiedliwości, prawdy i pokoju! O to chcę prosić Pana za wstawiennictwem Maryi, którą dzisiaj, kończąc miesiąc maj, czcimy, kontemplując, jak w pośpiechu i z miłością nawiedzała swoją podeszłą już w latach krewną Elżbietę.

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

Więcej ...

Nowy krzyż misyjny w Bogatyni poświęcony!

2024-05-21 16:26

arch. parafii

20 maja bp pomocniczy Piotr wawrzynek poświęcił nowy krzyż misyjny w parafii św. Maksymiliana Kolbe w Bogatyni.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Największą wartością człowieka jest służba innym

Wiara

Największą wartością człowieka jest służba innym

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj