Lidia Dudkiewicz: - Zgodnie z dobrze uformowanym sumieniem człowiek jest powołany do ukształtowania w sobie i w swoim otoczeniu tendencji do otwarcia się ku wartościom powszechnym, ciągle na nowo odkrywanym, ukierunkowanym na dobro uniwersalne.
Br. Stanisław Rybicki FSC: - Wartości naturalne i nadprzyrodzone, ludzkie i religijne, doczesne i duchowe, ziemskie i eschatologiczne wzajemnie się dopełniają. Nie generalizując zbytnio, nie popadając w skrajny pesymizm, trzeba uznać, że wartości, które ukształtowały kulturę europejską, dalej są uznawane: otwartość, samopomoc, rozsądek, solidarność, odpowiedzialność, dobroć, wiara religijna. Tam jednak, gdzie człowiek oddala się od Boga, zanika altruizm, ofiarność i sprawiedliwość, bierze górę egoistyczny indywidualizm i wygodnictwo. Kryzys eschatologiczny zapowiada zmierzch kultury, zmierzch życia, zmierzch autentycznej wolności. Aby do tego nie doszło, aby działanie prawdziwie humanitarne służyło dobru powszechnemu, trzeba nam swoje życie powierzyć tym walorom, które są w stanie przeciwstawić się kryzysowi wartości. Idzie o to, by nie ulec uwodzącej propagandzie, demagogicznym hasłom fałszywych proroków i idoli, by nie stać się ich niewolnikiem.
- Sednem życia i działania dla dobra powszechnego - „pro publico bono” jest autentyczny altruizm, prawdziwa miłość o charakterze uniwersalnym.
- Ojciec Święty Benedykt XVI akcentuje w swej encyklice „Deus caritas est”, że „miłość caritas zawsze będzie konieczna, również w najbardziej sprawiedliwej społeczności. Nie ma takiego sprawiedliwego porządku państwowego, który mógłby sprawić, że posługa miłości byłaby zbędna. Kto usiłuje uwolnić się od miłości, będzie gotowy uwolnić się od człowieka jako człowieka” (por. 28), od dobra powszechnego, od altruizmu. Sednem postawy caritas jest gotowość do złożenia totalnej ofiary na wzór Jezusa Chrystusa, który oddał za nas życie swoje. Tak rozumiana miłość jest szczytem przyjaźni warunkującej uniwersalne braterstwo.
Na koniec wróćmy jeszcze raz do nauki Papieża Benedykta XVI zawartej w jego encyklice, a mianowicie: „Kościół jest rodziną Bożą w świecie. W tej rodzinie nie powinno być nikogo, kto cierpiałby z powodu braku tego, co konieczne” (25). Ojciec Święty cytuje tu także Pawłowy List do Galatów: „A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze” (6,10). Wprawdzie chrześcijańska dobroczynność powinna odnosić się do wszystkich ludzi, ale w praktyce dotyczy najpierw współbraci w wierze (por. Ef 2, 19).
Pomóż w rozwoju naszego portalu