Według najnowszych badań, ponad 1/3 ludzkości, czyli ponad 2 miliardy, żyje obecnie w Chinach i Indiach. Mieszkańcy zaś tych krajów zużywają zaledwie 13% światowej energii.
Zgodnie z wiarygodnymi prognozami, które odnoszą się do wzrostu populacji ludzkiej, w 2050 r. możemy spodziewać się na ziemskim globie ok. 9 mld ludzi. Ciekawa rzecz, że aż 99% (!) tej populacji przyjdzie na świat w tzw. krajach rozwijających się.
Codziennie w Afryce z powodu malarii umiera 3 tys. dzieci. W kolumbijskich zaś kopalniach pracuje ok. 300 tys. dzieci w wieku 5 lat! Dodam, że w ostatniej dekadzie 30 mln kobiet i dzieci z Azji zostało po prostu sprzedanych w ramach ponoć nieistniejącego już handlu niewolnikami.
Warto zatem zadać pytanie: Kim tak naprawdę jest współczesny człowiek i do czego zmierza? Wydaje się, że tylko autentyczny powrót do źródeł naszego człowieczeństwa - obecnego w namacalny sposób w Jezusie z Nazaretu - pozwoli nam na wypracowanie takiej postawy, która pozwoli na zachowanie nie tylko istnienia naszej planety, lecz również rodzaju ludzkiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu