Ciężka jest kara za popieranie Hamasu, skrajnego palestyńskiego ugrupowania, które odmawia Izraelowi prawa do istnienia i nie wyrzeka się działań terrorystycznych. Palestyńczycy jednak, zarówno Ci, którzy popierają Hamas, jak i ci, którzy nie mają z nim nic wspólnego, cierpią na Zachodnim Brzegu straszny głód. O raporcie ONZ na temat sytuacji żywnościowej w tym zapalnym regionie Bliskiego Wschodu informuje brytyjski „The Independent”. Blisko połowa Palestyńczyków w tej strefie cierpi niedożywienie - oceniają ONZ-owscy obserwatorzy. Szczególnie trudna jest sytuacja w Strefie Gazy. Tam cztery na pięć rodzin nie ma co włożyć do garnka. W sumie jedna trzecia Palestyńczyków musi przeżyć za mniej niż półtora dolara dziennie.
Czy jest nadzieja na poprawę sytuacji? Palestyńczycy uczynili pierwszy krok, powołując ponad miesiąc temu rząd zgody narodowej w Mekce, w Arabii Saudyjskiej, licząc, że Izrael rozpocznie rozmowy, a wspólnota międzynarodowa zawiesi finansowe sankcje, które dosłownie sparaliżowały społeczeństwo palestyńskie. Dla wszystkich solą w oku jest pozostający w rządzie Hamas.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu