Reklama

Geniusz i proroctwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas ostatniego posiedzenia Senatu (22-23 lutego) odbyła się debata na temat sytuacji kobiet w Polsce. Padło kilka ważnych wniosków dotyczących polityki prorodzinnej państwa, której nie mamy od lat, a może nawet od zawsze. Niedobrym skutkiem tego jest m.in. zapaść demograficzna (obecny spadek dzietności rodzin nie zapewnia zastępowalności pokoleń, a to może dramatycznie odbić się w przyszłości). Oczywiście, to jest pewien proces cywilizacyjny, ogólnoświatowy, niemniej jednak musimy - myśląc o naszych paniach - pamiętać, że to są potencjalne matki, dlatego należałoby je na wszelkie sposoby wspierać i chronić.
O jaką pomoc chodzi? Nie odkryję niczego nowego, pisząc, że kobiety są dyskryminowane na rynku pracy: nawet jeśli są lepiej wykształcone od mężczyzn, mają niższą płacę i trudniej im awansować. Ponadto w wielu firmach, zwłaszcza prywatnych, kobiety są zmuszane do podpisania deklaracji, że nie są w ciąży i nie planują jej w najbliższym czasie. Dyskryminacja dotyczy również wieku zatrudniania kobiet: tu dokonuje się swoistej selekcji: najczęściej zatrudnia się tylko młode kobiety, które nie przekroczyły 35. roku życia. To są główne powody, że kobiety w Polsce mają niższy wskaźnik zatrudnienia niż np. kobiety w krajach Unii Europejskiej.
Najważniejszą jednak przyczyną niezadowolenia i pewnej bierności zawodowej kobiet są obowiązki domowe (nie traktuję tego jako zarzutu, a jedynie stwierdzam fakt). Kobiety prowadzące dom i wychowujące dzieci są w dużym stopniu za to karane - już samo nazwanie ich osobami niepracującymi jest dyskryminujące. Ale co najważniejsze - te kobiety matki, mimo że wykonują ważną społecznie pracę, nie mogą do tej pory liczyć na żadną systemową ochronę ze strony państwa. Tymczasem ekonomiści szacują, że wartość nieodpłatnej pracy kobiet w domu stanowi ok. 30 proc. dochodu narodowego brutto. To znaczący wkład w rozwój gospodarki. Niestety, kobiety, które wypracowują tak znaczny dochód, pozostają jakby na marginesie życia społecznego. Nie mają dostępu do rynku pracy lub dostęp ten jest dyskryminujący. Mają także uniemożliwiony lub utrudniony dostęp do wielu usług, m.in. nie mają możliwości samodzielnego założenia konta, jako osoby bez stałych dochodów; nie pobierają zasiłku chorobowego; nie nabywają prawa do urlopu; nie korzystają też z innych przywilejów osób pracujących, w tym prawa do emerytury lub renty. Trudno nie wspomnieć również o niskim prestiżu społecznym kobiet prowadzących dom. Kultura masowa ukazuje przede wszystkim kobiety spełnione zawodowo, odnoszące sukcesy. Natomiast kobiety matki wychowujące dzieci nazywa się potocznie kurami domowymi. Już samo to określenie mówi o braku szacunku dla pracy w domu.
W Sejmie pojawiły się już próby rozwiązań systemowych, czyli to, co powinno składać się na program polityki prorodzinnej państwa. Napiszę o tym innym razem, jedno jest wszak pewne: najwyższy czas, aby uchwalić korzystne ustawy dla rodzin i dla matek. Nie chodzi o to, aby dać pomocy społecznej dodatkowe pieniądze dla matek w rodzinach wielodzietnych. Chodzi głównie o to, aby takim matkom godziwie zapłacić, a przede wszystkim musi powstać system aktywizacji zawodowej kobiet i matek, należy zbudować ustawową sieć wsparcia dla rodzin z trójką i więcej dzieci.
Chciałbym przypomnieć słowa Jana Pawła II, który w „Liście do Kobiet” w 1994 r. napisał m.in., że „Kościół pragnie, aby w sposób wszechstronny ukazywać geniusz kobiety, i to nie tylko na przykładzie wielkich i znanych kobiet z przeszłości lub nam współczesnych, ale także tych zwyczajnych, prostych, które wykorzystują swe kobiece talenty dla dobra innych w życiu codziennym. Kobieta bowiem właśnie poprzez poświęcenie się dla innych każdego dnia wyraża głębokie powołanie swego życia” (nr 12).
W innym dokumencie: „Kobieta - nowa ewangelizacja - humanizacja życia” (grudzień 1994) Jan Paweł II powiedział, że dzisiejszy świat potrzebuje proroctwa kobiet. Wskazał dalej, że wobec wyzwań naszych czasów, w których tak mało jest delikatności, a tak wiele napięć, pilne staje się jak nigdy dotąd obudzenie się geniuszu i proroctwa kobiety, a to powinno zaowocować nową kulturą etyczną i gospodarczą.
Mówiąc o geniuszu i proroctwie kobiety, Papież nie chciał prawić kobietom komplementów, a jedynie wskazywał, że: kryzys moralności dzisiaj jest związany z zamieszaniem wokół powołania kobiety i matki. Przez naszą cywilizację - jak mówił - przebiegają „fatalne pęknięcia”, mianowicie sferę ludzkiej integralności, takiej jak płeć, wciąga się w zaprzęg konsumpcji, produkcji, zaś pojęcia takie, jak mężczyzna i kobieta, uważa się zgoła za rasistowskie.
Jak sądzę, wszyscy doskonale rozumiemy głębię papieskich słów, ale nie zawsze potrafimy z odwagą przyznać się do tego. Tyle w tej materii panuje przekłamań. Światowe ruchy na rzecz wyzwolenia kobiet, tak myślę, są winne zamieszania w sprawie równouprawnienia. Szermując hasłami o dyskryminacji, celowo dążą do zatarcia istotnych różnic między kobietą a mężczyzną. Być może dopiero wówczas, kiedy dzieci zaczną rodzić się w laboratoriach, w sztucznych „łonach”, świat odczuje tragizm utraty matki.
Nie chodzi o to, oczywiście, by kobiety pozbawić pracy zawodowej. Przeciwnie, są prace i zawody, które wymagają wrażliwości i - mówiąc słowami Jana Pawła II - geniuszu kobiety. Jednak w tym ogromnym zamieszaniu, jakie powstało wokół powołania kobiety, wokół wartości, miejmy nadzieję, że pierwsza opamięta się kobieta. Matka człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dziękczynienie za peregrynację Jasnogórskiego Obrazu Nawiedzenia

2025-05-02 20:58

BP KEP

Łaskami słynący wizerunek Czarnej Madonny, który przemierzył drogi waszej archidiecezji, powraca do swego domu, w którym zawsze mamy radość spotkania się z naszą niebieską Matką – powiedział abp Antonio Guido Fillipazzi. Nuncjusz Apostolski w Polsce przewodniczył Mszy św., z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski oraz licznie zgromadzonych wiernych, wieńczącej Nawiedzenia Maryi w znaku ikony Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji częstochowskiej oraz II Etapu Peregrynacji po wszystkich polskich diecezjach.

Więcej ...

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Salus Populi Romani – ikona ukochana przez Franciszka

2025-05-03 13:55
Matka Boża Śnieżna

Agata Kowalska

Matka Boża Śnieżna

Papież Franciszek w swoim testamencie poprosił, aby został pochowany w ziemi obok ukochanej przez niego ikony maryjnej Salus Populi Romani. Przechowywana w Kaplicy Paolińskiej bazyliki Santa Maria Maggiore (Matki Bożej Większej), otoczona wystawnym marmurem i pozłacanym brązem ikona od pierwszych wieków splata się z dziejami Rzymu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z...

Kościół

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z...

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Oświadczenie Misjonarzy Oblatów w sprawie o. Tomasza...

Kościół

Oświadczenie Misjonarzy Oblatów w sprawie o. Tomasza...

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

Kościół

Cud papieża Franciszka w bazylice Świętego Piotra

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...

Kościół

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w...

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Kościół

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Znamy datę konklawe!

Kościół

Znamy datę konklawe!