Mądrość sprzed lat
8 września br., na terenie Muzeum Wsi Lubelskiej, ks. abp. Józef Życiński poświęcił odrestaurowany barokowy kościół parafialny z XVII wieku. To jeden z najstarszych zachowanych drewnianych kościółków na Lubelszczyźnie.
Zły stan techniczny tego obiektu i konieczność jego renowacji sprawiły, że Kuria Lubelska w roku 1980 przekazała tę świątynię z Matczyna, jako dar dla Muzeum Wsi Lubelskiej. Dzięki wsparciu ze strony Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie i Funduszu Współpracy Polsko-Szwajcarskiej udało się wreszcie dokończyć jego odnowę. Obecnie wśród wielu eksponowanych na terenie muzeum zabudowań, charakterystycznych dla wsi lubelskiej, kościółek z Matczyna prezentuje się niezwykle okazale. W sposób urokliwy wkomponował się w panoramę skansenu. We wnętrzu, w nawie głównej, znajduje się kopia barokowego ołtarza. Są tutaj również oryginalne odrestaurowane organy, konfesjonały, ławy dla wiernych. Jest to niezwykle piękne miejsce, które dzięki bagażowi trzystuletniej historii, sprzyja skupieniu i modlitwie. W odrestaurowanym kościele, gdzie stare elementy konstrukcji sąsiadują z nowymi, nie można oprzeć się wrażeniu, że oto na naszych oczach w sposób przedziwny, cała przeszłość tego miejsca nierozerwalnie łączy się z teraźniejszością, ubogacając ją bagażem wielowiekowego dziedzictwa. Przypomnieć należy, że to już kolejny zabytkowy obiekt drewnianej architektury sakralnej znajdujący się na terenie skansenu. Nieopodal wznosi się osiemnastowieczna greckokatolicka cerkiew przeniesiona do Muzeum Wsi Lubelskiej z Tarnoszyna.
Podczas uroczystości poświęcenia kościółka z Matczyna, Metropolita Lubelski abp Józef Życiński powiedział, że właśnie w takich miejscach, w duchu modlitwy możemy kształtować w sobie poczucie więzi z wcześniejszymi pokoleniami, nasze zakorzenienie w historii, tradycji i kulturze. Mówił, że obecność tej świątyni dawała duchowe wsparcie naszym rodakom przez trzysta lat. Tutaj Polacy wnosili swoje marzenia i troski. Dziś, kiedy z perspektywy czasu patrzymy na elementy budowli, łatwiej zachować dystans w stosunku do niemądrych postaw współczesnego człowieka. Niestety coraz częściej daje się słyszeć w różnych środowiskach przerażające hasło: "tyle wolności ile własności", wypowiadane nawet przez osoby pobożne. Wiemy, że każdy człowiek potrzebuje własności, aby móc godnie żyć. Jednak współcześnie chęć zysku i sukcesu za wszelką cenę, doprowadza do zniewolenia. Jest to głęboko niezgodne z tym, czego uczy nas Chrystus. Zdaniem Arcypasterza, jeżeli ktoś nam mówi, że tyle jest wolności ile własności to znaczy, że jest poganinem. Wskazując na przykład Chrystusa, który był ubogi, zaznaczył, że nie da się wyrazić wolności poprzez stan posiadania. Ks. Arcybiskup szczególnie mocno podkreślił fakt, że prawdziwa wolność wyraża się w tym, że człowiek siłą kultury, ducha i więzi z Chrystusem, potrafi przekraczać niewolę pieniądza i własności. Świadectwo ludzi prawdziwie wolnych wyrasta z tradycji, która wyżej ceni być niż mieć.
Na zakończenie uroczystości Arcypasterz wyraził nadzieję, że podejmiemy zobowiązanie, aby nieść kulturę wolności do środowisk goniących tylko za sukcesem i władzą. Niech duch chrześcijańskiej odpowiedzialności i prawda o człowieku, jako twórcy kultury, będzie źródłem naszej mocy i zasadą naszego działania w codzienności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu