Reklama

Słuchając Ojca Świętego (cz. I)

Niedziela łowicka 41/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Komentatorzy ostatniej Pielgrzymki zgodnie twierdzą, że po raz pierwszy w sposób tak sugestywny Ojciec Święty nauczał nie tylko słowem, ale i przykładem. Jego gesty i zachowania z pewnością nie były przypadkiem, lecz stanowiły integralną część całego przesłania. Sierpniowa pielgrzymka stała się ważną lekcją dla Kościoła w Polsce i na całym świecie. Te pozawerbalne sposoby głoszenia Ewangelii to m.in. akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu, czy też determinacja, z jaką Ojciec Święty pokonuje ograniczenia wynikające z choroby i wieku.
W niniejszej refleksji pragnę zwrócić uwagę na jeszcze inny gest Papieża, jakim była pamiętna, trwająca 35 minut, cicha modlitwa brewiarzowa w katedrze wawelskiej. Następnego dnia w podobny sposób modlił się w Kalwarii Zebrzydowskiej. Te dwa momenty modlitwy wydają się stanowić samo serce papieskiego przesłania, jakie nam pozostawił. Aby tę lekcję lepiej zrozumieć, należy przypomnieć słowa Jana Pawła II, jakie na temat modlitwy zapisał w liście apostolskim Novo millenio ineunte. Czytamy tam: "Istnieje pewna pokusa, która od zawsze zagraża życiu duchowemu każdego człowieka, a także działalności duszpasterskiej: jest nią przekonanie, że rezultaty zależą od naszej zdolności działania i planowania. To prawda, że Pan Bóg oczekuje od nas konkretnej współpracy z Jego łaską, a zatem wzywa nas, byśmy w służbie Jego Królestwu wykorzystywali wszystkie zasoby naszej inteligencji i zdolności działania. Biada jednak, gdybyśmy zapomnieli, że bez Chrystusa nic nie możemy uczynić (J 15, 5).
Modlitwa sprawia, że w życiu towarzyszy nam świadomość tej właśnie prawdy. Przypomina nam nieustannie o pierwszeństwie Chrystusa i - przez odniesienie do Niego - o pierwszeństwie życia wewnętrznego i świętości. Kiedy ta zasada nie jest przestrzegana, to czyż można się dziwić, że przedsięwzięcia duszpasterskie kończą się niepowodzeniem, pozostawiając w sercu obezwładniające uczucie frustracji ?" (NMI 38).
Modlitwa w rozumieniu Ojca Świętego jest fundamentem i gwarantem owocności wszelkiej działalności Kościoła, a więc również działalności duszpasterskiej. Papież sam wyznacza Kościołowi zadania w tym względzie: "nasze chrześcijańskie wspólnoty - pisze Papież - [parafie, grupy modlitewne, rodziny chrześcijańskie (przyp. red.)] winny stawać się prawdziwymi szkołami modlitwy, w których spotkanie z Jezusem nie polega jedynie na błaganiu Go o pomoc, ale wyraża się też przez dziękczynienie, uwielbienie, adorację, kontemplację, słuchanie, żarliwość uczuć aż po prawdziwe urzeczenie serca. Ma to zatem być modlitwa głęboka, która jednak nie przeszkadza uczestniczyć w sprawach doczesnych, jako że otwierając serce na miłość Bożą, otwiera je także na miłość do braci i daje nam zdolność kształtowania historii wedle zamysłu Bożego" (NMI 33).
Jakie z tego wypływają wnioski i zadania duszpasterskie? Nasze parafie i poszczególne wspólnoty mają stawać się jeszcze bardziej szkołami modlitwy - nie tylko miejscami modlitwy. Modlitwy ciągle trzeba się uczyć i uczyć jej innych. Do nauki modlitwy należy wykorzystywać homilię, lekcje religii w szkole, a jeszcze bardziej katechezę prowadzoną w parafii w związku z przygotowaniem do przyjęcia sakramentów świętych (chrztu, pierwszej spowiedzi i Komunii św., bierzmowania, małżeństwa).
W codziennym duszpasterstwie należy stwarzać okazje i przestrzeń dla modlitwy. Wskazane są tu różnego rodzaju nabożeństwa liturgiczne i paraliturgiczne. Niezastąpioną szkołą modlitwy pozostaje adoracja Najświętszego Sakramentu. Ta forma spotkania z Chrystusem Eucharystycznym powinna być wykorzystywana w duszpasterstwie znacznie częściej. Do adoracji Najświętszego Sakramentu trzeba wychowywać wiernych już od lat najmłodszych. Należy pamiętać jednak, że ten rodzaj modlitwy wymaga: przygotowania teologicznego, odpowiedniego wystroju świątyni i ciszy potrzebnej do osobistej modlitwy.
"Bóg bogaty w Miłosierdzie" . Hasło tegorocznej sierpniowej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny, zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Efezjan, streszcza w sposób syntetyczny treść papieskiego nauczania dotyczącego, jak mówi św. Siostra Faustyna, największego przymiotu Boga, a mianowicie Miłosierdzia. Pogłębioną refleksję teologiczną dotyczącą Bożego Miłosierdzia przedstawił Ojciec Święty już w 1980 r. w encyklice Dives in misericordia. Przesłanie sierpniowej wizyty do Ojczyzny obficie czerpie z tego dokumentu. Przywołajmy słowa, które wypowiedział Papież podczas konsekracji Sanktuarium w Łagiewnikach: "Pragnę, aby Orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tu zostało ogłoszone przez pośrednictwo św. Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniło ich serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się z tego miejsca na całą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat. Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście. Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia".
W dużym stopniu zadania wynikające z powyższych słów Jana Pawła II zostały w naszej diecezji już zrealizowane. Myślę tu o peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego. Cała nasza diecezja przeżyła swoiste "rekolekcje Miłosierdzia". Dziś powinniśmy zatroszczyć się przede wszystkim o to, aby owoców wówczas zrodzonych nie zmarnować i zadbać o dalszy ich rozwój. Byłoby wskazane, aby w każdym kościele był obraz Jezusa Miłosiernego i aby znajdował się w miejscu dogodnym dla modlitwy. Ważną rzeczą wydaje się wprowadzenie nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego (stałego dnia o stałej porze), którego punktem centralnym będzie Koronka. Czytanie wybranych fragmentów Dzienniczka podczas tego nabożeństwa w znacznym stopniu uczyni zadość pragnieniu papieża, aby iskra Bożego Miłosierdzia dotarła do wszystkich mieszkańców Ojczyzny i całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Święty od trudnych spraw

Arkadiusz Bednarczyk

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

2024-05-17 20:55

Mat. prasowy

Co oprócz Mszy zaczęło się w Wieczerniku? Dlaczego warto modlić się nowenną? I co to ma wspólnego z Maryją? Zapraszamy na osiemnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o pięknie modlitw nowennowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli