Reklama

gadu-gadu z księdzem

Aborcja i wiara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co jakiś czas wraca do nas temat aborcji. Zazwyczaj przy okazji rozgrywek politycznych związanych z obroną życia. Temat aborcji prezentuje się czasem w taki sposób, jakby aborcja była podstawowym kryterium rozróżniającym człowieka wierzącego od niewierzącego. Chyba jednak to nie sprawa akceptacji czy odrzucenia aborcji jest podstawą wiary, ale uznanie Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. Jakie jest Księdza zdanie na ten temat i czy rzeczywiście nie przesadzamy w Polsce z tym, że stosunek do aborcji przekłada się na stosunek do wiary? W jakimś katolickim radiu usłyszałem nawet, że stosunek do aborcji ma być też podstawowym kryterium oceny poziomu wiary u polityków. Czy ktoś, kto jest za aborcją (oczywiście, w pewnych sytuacjach), jest skazany na potępienie?
Waldemar

Co do skazywania kogoś na potępienie, to nie jestem kompetentny, aby się wypowiadać na ten temat. Kościół nie ogłasza listy potępionych, bo o zbawieniu decyduje Bóg, który zna najpełniej wnętrze każdego człowieka. Nie umiem więc jednoznacznie odpowiedzieć, co dzieje się z ludźmi opowiadającymi się za aborcją po ich śmierci. Wierzę mocno i mocno się o to modlę, żeby wszyscy, którzy mają na swoim sumieniu ten grzech, uzyskali rozgrzeszenie i pełne uzdrowienie z tej duchowej i fizycznej rany. Wierzę, że miłosierdzie Boże jest większe nawet niż ten wielki grzech przeciwko życiu.
Chciałbym jednak podjąć temat stosunku do aborcji jako jednego z podstawowych kryteriów wiary. Myślę, że to dobre określenie: stosunek do życia jest jednym z podstawowych kryteriów autentyczności wiary. Dlaczego? Prosta sprawa, bo Bóg jest Panem i Dawcą życia, jest Życiem. Ktoś, kto jest przeciwko życiu, staje więc w sprzeczności z prawdą o istocie Boga.
Dla mnie sprawa opowiedzenia się za życiem jest sprawą opowiedzenia się bądź za Panem Bogiem, bądź za diabłem. Cała taktyka diabła polega na tym, aby sprowadzić na nas śmierć, bo diabeł właśnie dlatego, że jest przeciwnikiem Boga, jest zainteresowany śmiercią i wszelkimi sprawami z nią związanymi. Jest zainteresowany zabijaniem dzieci nienarodzonych, bo dawcą ich życia jest Bóg i są one dziećmi Boga. Jest zainteresowany naszymi próbami samobójczymi czy odbieraniem życia innym, bo zawsze wtedy działa przeciwko woli Bożej. Kiedy głosujemy, czy skłaniamy się ku prawu do zabijania dzieci nienarodzonych, to ewidentnie działamy przeciwko woli Bożej.
Oczywiście, że samo bycie przeciwko zabijaniu nienarodzonych to niejedyne kryterium wiary, ale wydaje się, że jest ono jednym z podstawowych. Może więc nie tylko polityków, ale siebie samych powinniśmy pytać o nasz stosunek do życia. Od tego przecież zależy, czy będziemy tworzyć cywilizację życia, czy cywilizację śmierci. Kompromis przeciwko życiu nienarodzonych rodzi całą masę innych kompromisów, aż do prawa swobodnego zabijania każdego, kogo uznamy za niepotrzebnego i uciążliwego w ocenie społecznej. Zgadzam się więc z opinią, że stosunek do życia jest bardzo ważnym elementem i sprawdzianem wiary. Aborcja i wiara wzajemnie się wykluczają i warto o tym pamiętać w osobistych wyborach i poglądach oraz w wyborach ludzi, którzy nazywają siebie chrześcijanami, a nie potrafią radykalnie i zdecydowanie stanąć po stronie życia.

Na listy odpowiada ks. dr Andrzej Przybylski, duszpasterz akademicki z Częstochowy. Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Lublin: spłonęło poddasze kościoła przy ul. Kunickiego

2025-12-25 09:44

PAP

Około 80 strażaków walczyło w bożonarodzeniowy czwartek z pożarem poddasza kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie. Nikt nie został ranny – poinformowała straż pożarna.

Więcej ...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Więcej ...

Już jutro rusza Spotkanie Taizé. Tysiące młodych przyjadą z ponad 50 krajów

2025-12-27 10:00
48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

ks. Tomasz Sokół / Polskifr.fr

48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé

Od 28 grudnia 2025 r. do 1 stycznia 2026 r. potrwa 48. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé. Jak poinformowali organizatorzy, w Paryżu i regionie Île-de-France spotkają się tysiące młodych w wieku 18-35 lat z ponad pięćdziesięciu krajów, z różnych Kościołów i tradycji chrześcijańskich. To szóste w historii spotkanie w tym rejonie. Ostatnie miało miejsce w 2002 r. Będzie to pięć dni modlitwy, dzielenia się i refleksji, w duchu przyjaźni i braterstwa.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Abp Wojda: Kościół musi zmienić język głoszenia...

Kościół

Abp Wojda: Kościół musi zmienić język głoszenia...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat rzecznika kurii diecezji radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu