Reklama

Niedziela Lubelska

Cudze chwalicie swego nie znacie

Oaza spokoju. Z wizytą w Bychawie

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wakacyjnych wędrówek nie można pominąć Bychawy.

Położone u zbiegu rzek Kosarzewki i Gałęzówki miasteczko chlubi się kilkusetletnią historią. Założone w 1537 r., odwołuje się do początków związanych z osadnictwem w czasach wczesnego średniowiecza. Oferuje spokój, zieleń, rozległe stawy i malownicze ruiny pałacu. Kusi pierogami, które tu mają swoje święto.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ruiny zamku

Reklama

Bychawski pałac, u którego stóp rozciąga się zalew, kryje się w morzu zieleni Podzamcza. Do naszych czasów zachowały się ruiny świadczące o dawnej świetności rodów władających miastem i okolicą. Podziwiać można spore fragmenty ścian pałacu. Imponującą budowlę wzniesiono w I połowie XVI wieku jako zamek obronny z inicjatywy Mikołaja Pileckiego. W 1539 r. Pilecki otrzymał od Zygmunta Starego zezwolenie na budowę zamku, posadowionego zapewne na miejscu starszych dworów i warowni, związanych z rodami Bychawskich i Firlejów. W późniejszych wiekach pałac rozbudowano. Przechodził z rąk do rąk, wpisując się w historię rodów Zamoyskich, Ossowskich, Stoińskich, Łaniewskich, Dunikowskich. Karol Łaniewski odnowił założenie, nadając mu kształt klasycystyczny. Niestety, w połowie XIX wieku pałac uległ spaleniu, a od 1888 r. nie był zamieszkany. Upadek miasta i pałacu przypisuje się poczynaniom hrabiego Karola Scipio del Campo. Dziś z majestatycznej budowli, w przebudowie której swój udział miał najprawdopodobniej królewski architekt Tylman von Gameren, pozostały tylko ślady. W drodze do zamku dostrzec można charakterystyczną, późnobarokową kapliczkę. Wzniesiona na rozstaju dróg, na planie podobnym do trójkąta, powstała zapewne w czasie rozbudowy pałacu. Nieopodal znajdują się zabudowania dworskie Duniewskich z XIX wieku, z zachowanymi spichlerzami i czworakami.

Siedem wieków parafii

Reklama

W centrum miasteczka, na wzniesieniu, znajduje się kościół św. Jana Chrzciciela i św. Franciszka z Asyżu. Bychawska parafia wzmiankowana była w spisach świętopietrza już w 1325 r. Obecny kościół nie jest pierwszym, jaki zbudowali tu katolicy. Silne środowisko kalwińskie przyczyniło się do zniszczenia pierwszej świątyni, której patronowali apostołowie Piotr i Paweł. Według przekazów, na jednym z bychawskich synodów kalwińskich młody szlachcic Jan Zamoyski otrzymał błogosławieństwo przed wyjazdem na studia do Padwy. Późniejszy hetman i kanclerz wielki koronny, założyciel miasta Zamość, wrócił z Włoch do Polski już jako katolik. Budowa obecnego kościoła w Bychawie rozpoczęła się w 1603 r. Niespełna cztery dekady później bp Tomasz Oborski konsekrował późnorenesansową świątynię, która w kolejnych wiekach została rozbudowana. Na uwagę zasługuje ołtarz główny, wzniesiony w stylu klasycystycznym w XIX wieku, z kopią obrazu Jakuba Collata „Chrzest Chrystusa”, a także ołtarze boczne poświęcone świętym: Antoniemu, Stanisławowi Kostce, Mikołajowi i Franciszkowi z Asyżu. Perełką są organy z końca XIX wieku oraz drewniana dzwonnica z 1862 r. Nieopodal świątyni, przy drodze do Lublina, znajduje się cmentarz parafialny, założony w 1802 r. Do dziś zachowały się nagrobki z pierwszej połowy XIX wieku, a wśród nich neogotycki grobowiec Adama Duniewskiego, właściciela dóbr Podzamcze Bychawskie, datowany na 1884 r. Wśród mogił wyróżniają się groby kapłanów, w tym ks. Antoniego Kwiatkowskiego i ks. Dominika Maja oraz kwatery partyzantów i żołnierzy.

Kapłan i społecznik

Reklama

Wędrując ulicami Bychawy można zobaczyć wiele śladów obecności zasłużonego dla miasta proboszcza ks. Antoniego Kwiatkowskiego. Gorliwy kapłan i wielki społecznik oraz patriota z początku XX wieku obecny jest w sercach kolejnych pokoleń mieszkańców. Ks. Kwiatkowski, urodzony w Warszawie w 1861 r., jako wykwalifikowany ślusarz zgłosił się do seminarium duchownego w Lublinie i w 1890 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pracował w Lublinie, Zamościu, Hrubieszowie i Czerniejowie. Zajmował się publicystyką katolicką; redagował i wydawał książki oraz broszury prodemokratyczne. Niepokorny wobec władz rosyjskich, udzielał sakramentów unitom. Wstawiennictwo bp. Franciszka Jaczewskiego pomogło mu uniknąć zsyłki w głąb Rosji. W 1900 r. został skierowany do pracy w Bychawie, która wówczas była bardzo ubogą miejscowością. Chcąc ulżyć ludzkiej niedoli, proboszcz nie tylko głosił Ewangelię i sprawował sakramenty, ale też podjął szereg działań zmierzających do poprawy materialnego bytu parafian. Wciąż redagował i wydawał tygodniki społeczno-religijne, w latach 1908-1924 „Nową Jutrzenkę”, a od 1925 r. „Orła Białego”. W ciągu ćwierćwiecza duszpasterskiej pracy był inicjatorem powstania m.in. Bychawskiego Towarzystwa Oszczędnościowo-Kredytowego, Stowarzyszenia Spożywców „Jedność”, czy Bychawskiego Towarzystwa Ratowania Chorych „Samarytanin” (w 1908 r. właśnie w Bychawie powstał pierwszy w regionie, poza Lublinem, szpital). Spuścizną ks. Kwiatkowskiego jest także harcerstwo, ochotnicza straż ogniowa, kółko rolnicze, kapela ludowa, szkoła powszechna i handlowa, czy łaźnia miejska. Dzięki temu wyjątkowemu kapłanowi, który myśleniem i działaniem wybiegał daleko w przyszłość, powstała nie tylko nowa plebania, ale również budynki banku spółdzielczego, szkoły, domu kultury i biblioteki. Ks. Antoni Kwiatkowski zmarł w lipcu 1926 r., pozostawiając wiele niezrealizowanych planów, m.in. marzył o połączeniu Bychawy z Lublinem kolejką wąskotorową. Za swoją pracę pośmiertne został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski Polonia Restituta.

Drugim niezwykle ważnym w historii Bychawy kapłanem był ks. Dominik Maj (1908-1976), przyjaciel bł. Stanisława Starowieyskiego i więzień niemieckich obozów koncentracyjnych Sachsenhausen i Dachau. Kapłan po wyzwoleniu obozu służył Polakom na Zachodzie, ale na prośbę bp. Stefana Wyszyńskiego wrócił do diecezji lubelskiej. W pamięci starszych mieszkańców Bychawy zapisał się jako ciepły i życzliwy człowiek, wrażliwy na potrzeby i cierpienia bliźnich, czerpiący siłę z modlitwy i bezwarunkowego zaufania Bogu.

Zielone płuca

Wybierając się do Bychawy, warto zobaczyć samo miasteczko, ale też zajrzeć do rezerwatu przyrody „Podzamcze”, który chroni rzadką roślinność stepową. W pięknych okolicznościach przyrody, nad wodą, przy stawach „Zielonej Doliny” można odpocząć i nasycić się wszechobecnym spokojem. Wpisani w pejzaż wędkarze niejedną osobę zainspirują do zainteresowania się taką formą spędzania wolnego czasu. A komu mało spacerów, może wybrać się do „Kaczych Dołów”, ciekawie ukształtowanych wąwozów w okolicach Zadębia i Wandzina, lub do pobliskich Zdrap, gdzie znajduje się średniowieczne grodzisko ze śladami osady z okresu przedpiastowskiego. Trochę więcej czasu wymaga wyprawa do nieodległego Krzczonowskiego Parku Krajobrazowego, ale piękne widoki Wyniosłości Giełczewskiej wynagrodzą wszelkie trudy.

Podziel się:

Oceń:

2022-08-22 05:19

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

Więcej ...

Przed Mszą św. z Papieżem Leonem XIV święto w Castel Gandolfo

2025-07-11 18:11
Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

@Vatican Media

Leona XIV mieszkańcy i turyści przywitali w Castel Gandolfo 6 lipca

Na dwa dni przed Mszą Świętą, której przewodniczyć będzie Papież w parafii św. Tomasza z Villanueva, ks. Tadeusz Rozmus, salezjanin i proboszcz świątyni, podkreśla duchowe i wspólnotowe zaangażowanie wiernych. „Za każdym razem, gdy Papież tu przyjeżdża, miasto zmienia się w miejsce świętowania” – mówi ksiądz proboszcz.

Więcej ...

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Kościół

Watykan podjął decyzję ws. domniemanych objawień blisko...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...

Kościół

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym,...