Szwecja jest znana jako jeden z mniej religijnych krajów na Starym Kontynencie. Świątynie rzadko gromadzą tłumy chrześcijan, ale za to islam stał się ostatnio w 9-milionowej Szwecji poważną mniejszością. Liczbę wyznawców Allaha szacuje się nawet na 400 tys. - podał szwedzki serwis „The Local”. Z tej grupy zdecydowana większość to muzułmańscy imigranci, ale jest także 5 tys. konwertytów, czyli rodowitych Szwedów, którzy w taki czy inny sposób przekonali się do Koranu. Zjawisko to nie tylko w Szwecji wydaje się przybierać na sile. Europejczycy, mimo że w mainstreamowych mediach powszechne jest stawianie znaku równości między islamem a terroryzmem, przechodzą na stronę islamu. Żeby było jeszcze ciekawiej, w Szwecji są to głównie kobiety. „The Local” opisuje kilka przypadków konwersji na islam. Gdy dotrze się do wspólnego mianownika, można podać scenariusz tego zjawiska. Najpierw rodzą się pytania natury duchowej. Później osoba poszukuje na nie odpowiedzi. Jest duża szansa, że trafi na islam z racji dużej dynamiki tej grupy religijnej, w przeciwieństwie do oficjalnego szwedzkiego Kościoła protestanckiego. Serwis stawia też tezę, że europejscy wyznawcy islamu mogą go zmienić na tyle, iż będzie różny od tego widzianego z arabskiej perspektywy. Szczególny nacisk kładzie na zmianę statusu społecznego kobiety.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu