Zgromadzenie Synodu Biskupów
Słowo Boże w życiu i misji Kościoła
W dniach 5-26 października w Rzymie odbędzie się XII Zgromadzenie Zwyczajne Synodu Biskupów, poświęcone Słowu Bożemu w życiu i misji Kościoła. Po raz pierwszy w historii Synodu Biskupów na jego zgromadzeniu głos zabierze żydowski rabin. Będzie to Szear Jaszuw Cohen z Hajfy. - Przemówi 6 października - zapowiedział o. Federico Lombardi, dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Będzie on nie tylko pierwszym Żydem, ale w ogóle pierwszym niechrześcijaninem przemawiającym na obradach zgromadzenia synodalnego. Jego wystąpienie dotyczyć będzie żydowskiej interpretacji Biblii.
Główny rabin Hajfy, decyzją Benedykta XVI, został „bratnim delegatem” na zgromadzenie zwyczajne Synodu Biskupów. Od wielu lat czynnie uczestniczy w dialogu żydowsko-katolickim. Wchodzi też w skład stałej komisji roboczej izraelsko-watykańskiej, która ma wypracować porozumienie prawno-finansowe dotyczące statusu prawnego Kościoła katolickiego w Izraelu, dóbr kościelnych w Ziemi Świętej i ulg podatkowych od działalności gospodarczej tamtejszych wspólnot chrześcijańskich.
W wywiadzie dla amerykańskiej agencji katolickiej CNS Cohen stwierdził, że zaproszenie go na Synod odczytał jako przesłanie miłości, współistnienia i pokoju. Jego zdaniem, jest to swoista deklaracja kontynuowania przez Kościół linii wytyczonej przez Jana XXIII i Jana Pawła II.
Modlitwa „Anioł Pański”
Niezmierzona dobroć Boga
Ewangeliczna przypowieść o właścicielu winnicy, który jednakowo wynagradza wszystkich zatrudnionych przez siebie robotników, choć różnie u niego pracowali, ukazuje wielką dobroć Boga, który chce wszystkich obdarzyć życiem wiecznym. Przypomniał o tym 21 września Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą „Anioł Pański” w Castel Gandolfo.
Ojciec Święty nawiązał również do postaci św. Pawła, który doświadczył radości, jaką daje powołanie przez Pana do pracy w Jego winnicy. I jaką pracę wykonał! Ale, jak sam wyznaje, to łaska Boga działała w nim, ta łaska, która z prześladowcy Kościoła przemieniła go w Apostoła Narodów. Do tego stopnia, iż powiedział: „Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk”. I zaraz potem dodał: „Jeśli bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca. Co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć” (Flp 1, 21-22). Św. Paweł zrozumiał doskonale, że praca dla Pana jest już na tej ziemi nagrodą.
Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Papież poruszył kilka najbardziej palących bieżących spraw politycznych i społecznych, m.in. wyraził solidarność z ofiarami gwałtownych cyklonów na południu USA i w rejonie Antyli. Wspomniał o zbliżającej się sesji ONZ w Nowym Jorku nt. oceny dotychczasowego przebiegu realizacji Milenijnych Celów Rozwoju. Pozdrowił pielgrzymów kolejno po: francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„L’Osservatore Romano”
O kryzysie na rynkach finansowych świata
Rząd Stanów Zjednoczonych „może pomóc uniknąć najgorszego na rynkach finansowych, nie będzie mógł jednak usunąć przyczyn kryzysu świata zachodniego, który mimo wielu prób nie potrafił zdefiniować takiego modelu rozwoju, który zagwarantowałby stabilną zamożność” - napisał w „L’Osservatore Romano” komentator ekonomiczny tego dziennika Ettore Gotti Tedeschi w artykule zatytułowanym wymownie: „Kryzys modelu rozwoju. Kosztowne złudzenie”.
Włoski ekonomista uważa, że z niedawnych wydarzeń na amerykańskim rynku finansowym można wyciągnąć jedną prostą naukę: „Rozwój finansowy nie jest zrównoważony, dlatego albo powróci się do rozwoju realnego, opartego na zrównoważonym przyroście demograficznym, albo musimy się przygotować na zaciśnięcie pasa”.
Autor zwraca uwagę, że mówiąc o przyczynach obecnego kryzysu, „nigdy nie mówi się o pośredniej odpowiedzialności systemu politycznego zarządzania ekonomią, który chciał zastąpić brak rozwoju realnego rozwojem finansowym”. Problem, który się nadal przemilcza, polega na tym, że światu zachodniemu nie udało się skorygować braku rozwoju realnego, spowodowanego spadkiem przyrostu demograficznego, który sam ściągnął na siebie i którego teraz doświadcza.
Reklama
Benedykt XVI do Polaków
W niedzielę 28 września, w dniu beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, podczas spotkania z wiernymi na modlitwie „Anioł Pański” Ojciec Święty pozdrowił Polaków, głównie zgromadzonych na uroczystościach w Białymstoku. Powiedział:
- Witam przybyłych tu, do Castel Gandolfo, Polaków. W szczególny sposób pozdrawiam dzisiaj uczestników odbywającej się w Polsce, w Białymstoku, beatyfikacji sługi Bożego ks. Michała Sopoćki, spowiednika i przewodnika duchowego św. Faustyny Kowalskiej. Za jego sugestią w słynnym „Dzienniczku” opisała ona swoje doświadczenia mistyczne i objawienia Jezusa Miłosiernego. Także dzięki jego staraniom został namalowany i przekazany światu znany obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie”. Sługa Boży dał się poznać jako gorliwy kapłan, profesor i wychowawca, krzewiciel kultu Miłosierdzia Bożego. Łączę się w radości z archidiecezją białostocką i wileńską oraz ze wszystkimi wiernymi w świecie, którym bliskie jest przesłanie Jezusa Miłosiernego. Tą beatyfikacją zapewne cieszy się w Domu Ojca mój umiłowany poprzednik, sługa Boży Jan Paweł II. To on zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Dlatego powtarzam jego życzenie: „Bóg bogaty w miłosierdzie niech wam wszystkim błogosławi” (lotnisko Kraków-Balice, 19 sierpnia 2002 r.).
Beatyfikacja Jana Pawła II na dobrej drodze
Beatyfikacja Jana Pawła II nie zbiegnie się z bliską już 30. rocznicą jego wyboru na papieża, ale jest na dobrej drodze, a przede wszystkim „w dobrych rękach”. Zapewnił o tym polskich dziennikarzy nowy prefekt Kongregacji ds. Świętych abp Angelo Amato. - Choć wszyscy mówią „santo subito”, konieczne są poprawność i formalności, jakich wymaga prawidłowy proces. Wierzę jednak, że nie będzie żadnych problemów - dodał.
- Ojciec Święty Benedykt XVI wezwał nas do pośpiechu w tej sprawie - przypomniał prefekt Kongregacji. Ostatnio abp Amato widział się z ks. Sławomirem Oderem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, i wie, że przygotowuje on czwarty już tom positio, zawierający dodatkową dokumentację. - Dokonanie syntezy osobowości Jana Pawła II i przedstawienie w tak krótkim czasie tak dobrej dokumentacji graniczy z cudem. Powiedziałem o tym ks. Oderowi: „Ksiądz dokonał cudu!”.
28 VI 2008 - 29 VI 2009
Rok ze świętym Pawłem
Nikomu złem za zło nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi! Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi!
(Rz 12, 17-18).