Reklama

Sport

MŚ 2022 - Chorwacja - Brazylia 1:1 po dogrywce, karne 4-2

Radość drużyny Chorwacji po zwycięstwie z Brazylią

PAP/Friedemann Vogel

Radość drużyny Chorwacji po zwycięstwie z Brazylią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1/4 finału: Chorwacja - Brazylia 1:1 po dogrywce (0:0, 0:0), karne 4-2.

Bramki: 0:1 Neymar (105+1), 1:1 Bruno Petkovic (117).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żółta kartka - Chorwacja: Marcelo Brozovic, Bruno Petkovic. Brazylia: Danilo, Casemiro, Marquinhos.

Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów 43 893.

Chorwacja: Dominik Livakovic - Josip Juranovic, Dejan Lovren, Josko Gvardiol, Borna Sosa (110. Ante Budimir) - Luka Modric, Marcelo Brozovic (114. Mislav Orsic), Mateo Kovacic (106. Lovro Majer) - Mario Pasalic (72. Nikola Vlasic), Andrej Kramaric (72. Bruno Petkovic), Ivan Perisic.

Brazylia: Alisson - Eder Militao (106. Alex Sandro), Marquinhos, Thiago Silva, Danilo - Lucas Paqueta (106. Fred), Casemiro, Neymar - Raphinha (56. Antony), Richarlison (84. Pedro), Vinicius Junior (64. Rodrygo). (PAP)

W drugich z rzędu mistrzostwach świata piłkarze Chorwacji zdołali awansować do najlepszej czwórki. Aktualni wicemistrzowie w piątkowym ćwierćfinale katarskiego mundialu pokonali w rzutach karnych Brazylię 4-2. Po 90 minutach był bezbramkowy remis, a w dogrywce obie drużyny zdobyły po jednej bramce.

Bohaterem Chorwatów ponownie był bramkarz Dominik Livakovic. To w dużej mierze dzięki niemu zespół z Bałkanów w 1/8 finału wyeliminował po karnych Japonię. W starciu z Brazylią mnóstwo pracy miał przez całe spotkanie.

Reklama

"Canarinhos" mieli przewagę, a wyraźnie podkręcili tempo po przerwie. Livakovic jednak świetnie bronił m.in. strzały Neymara, Lucasa Paquety, a także swojego kolegi z drużyny Josko Gvardiola, który niefortunną interwencją niemal skierował piłkę do własnej siatki.

Skupieni na defensywie Chorwaci przez 90 minut nie oddali nawet jednego celnego strzału.

Brazylijczykom pokonać Livakovica udało się dopiero w doliczonym czasie pierwszej połowy dogrywki. Neymar wymienił podania z klepki najpierw z Rodrygo, potem z Paquetą i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Minął go i dał swojej drużynie prowadzenie.

To był 77. gol w reprezentacyjnej karierze Neymara. Tym samym dogonił najskuteczniejszego w historii swojego kraju legendarnego Pele.

Wydawało się, że Brazylia wszystko ma pod kontrolą i Chorwacja nie zdoła wyrównać. W 117. minucie jeden z jej nielicznych ataków przyniósł jednak efekt, a w głównych rolach wystąpili zmiennicy. Przed brazylijskie pole karne zagrał Mislav Orsic, natomiast autorem pierwszego i jedynego celnego strzału w meczu Chorwacji był Bruno Petkovic. Piłka odbiła się jeszcze lekko od jednego z obrońców i wpadła obok bezradnego Alissona.

Brazylila oddała w meczu jedenaście celnych strzałów.

Rzuty karne zaczynali Chorwaci, a pewnie na gola swoją "jedenastkę" zamienił Nikola Vlasic. W Brazylii pierwszy strzelał Rodrygo, jego uderzenie zatrzymał jednak Livakovic. Później piłkarze obu ekip nie mylili się. Trafili m.in. Luka Modric i Casemiro. W czwartej kolejce Brazylijczyków pogrążył Marquinhos trafiając w słupek.

Półfinałowego rywala Chorwacji wyłoni mecz Holandia - Argentyna, który rozpocznie się o godzinie 20.00 czasu polskiego. (PAP)

wkp/ cegl/

Podziel się:

Oceń:

2022-12-09 19:22

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Trener piłkarzy Chorwacji modli się o zwycięstwo swojej drużyny

Анна Нэсси/pl.wikipedia.org

Piłkarska reprezentacja Chorwacji cieszy się, że zagra o puchar Mistrzostw Świata.

Więcej ...

Śledztwo w sprawie pochodzenia św. Andrzeja Boboli - 30 listopada mija rocznica urodzin męczennika

2025-11-27 14:08

Muzeum św. Andrzeja Boboli w Warszawie/ fot. Monika Książek

W kilku miejscach w Polsce w dniach 20-28 listopada trwa nowenna przed 434. rocznicą urodzin św. Andrzeja Boboli. Jak się okazuje, z datą i miejscem urodzenia tego świętego wiążą się ciekawe historie.

Więcej ...

Leon XIV przyleciał do Stambułu. Jaki jest program drugiego etapu podróży papieża?

2025-11-27 17:52
Papież przyleciał do Stambułu

PAP

Papież przyleciał do Stambułu

Papież Leon XIV przyleciał do Stambułu. Jest on drugim, po Ankarze, etapem jego pierwszej zagranicznej podróży apostolskiej, w czasie której Ojciec Święty odwiedza Turcję i Liban. Z lotniska papież pojechał na kolację i nocleg do budynku delegatury apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym...

Wiara

Rozważanie do Słowa Bożego: modlitwa nie jest prywatnym...

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Rocznica objawienia cudownego medalika

Kościół

Rocznica objawienia cudownego medalika

Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża...

Wiara

Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża...

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Kościół

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Leon XIV

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Kościół

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie...

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Kościół

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi.

W wolnej chwili

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była...