Chrzcielnica i konfesjonał. Jeszcze do niedawna były nieodłącznymi elementami wnętrza każdego kościoła obrządku łacińskiego. Miejsca sprawowania dwóch sakramentów. Najbardziej powszechne określenie sakramentu głosi, że jest on „widzialnym znakiem niewidzialnej łaski”. O ile we chrzcie dokonuje się obmycie z grzechu pierworodnego, a w przypadku chrztu dorosłych - z każdego grzechu popełnionego przed chrztem, o tyle w sakramencie pojednania Bóg przebacza penitentowi grzechy popełnione po ostatniej spowiedzi. Przepięknym komentarzem do tych dwóch obrzędów zdają się być słowa św. Ambrożego, biskupa Mediolanu, żyjącego w IV stuleciu: „Kościół ma wodę i łzy: wodę chrztu i łzy pokuty”. Właśnie łzy pokuty są konieczne, by otrzymać przebaczenie grzechów. Jezus, który po swym zmartwychwstaniu pojawiał się wśród uczniów pomimo zamkniętych drzwi Wieczernika, zachęcał ich: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20,22-23). To słowa z jednej strony pełne nadziei, z drugiej bardzo twarde. O jakich grzechach mówi Jezus, iż nie mogą być odpuszczone? Najpierw o tych, które objęte są ekskomuniką. Grozi ona m.in. za następujące przewinienia: znieważenie postaci eucharystycznych, użycie siły fizycznej wobec papieża, zabójstwo papieża, rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika grzechu nieczystości, udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża, bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi. Do sakramentu pojednania nie może przystąpić również ten, na kogo wydany został interdykt. Interdyktem, z którego zwolnić może biskup diecezjalny, objęte są m.in. następujące grzechy: użycie siły fizycznej wobec biskupa, zabójstwo biskupa, usiłowanie odprawienia Mszy św. przez kogoś, kto nie ma święceń kapłańskich, czy usiłowanie udzielenia rozgrzeszenia sakramentalnego lub słuchanie spowiedzi przez kogoś, kto nie może ważnie udzielić rozgrzeszenia. Jednak w przypadku niebezpieczeństwa śmierci każdy kapłan może udzielić rozgrzeszenia wszystkich grzechów, również tych objętych karami kościelnymi. Wszystkie kary mają charakter czasowy. Żal za grzechy i podjęcie kroków pokuty otwierają drogę do pełnej jedności z Kościołem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu