Pomoc humanitarna dla Haiti natrafia na liczne przeszkody. Najbardziej prężnie działają instytucje katolickie, gdyż jeszcze przed kataklizmem Kościół na Haiti był dobrze zorganizowany i dysponuje chyba jedyną funkcjonującą siecią infrastruktury w państwie. Wśród 70 tys. ofiar śmiertelnych jest też wielu pracowników kościelnych, wiele obiektów kościelnych jest zniszczonych. - Trzęsienie ziemi całkowicie zniszczyło lub też poważnie uszkodziło większość kościołów na Haiti - poinformował dyrektor tamtejszej Caritas. Antonio Sandoval - regionalny dyrektor meksykańskiego regionu Caritas Internationalis oświadczył w Port-au-Prince, że akcję pomocy dla pozbawionych dachu nad głową Caritas koordynuje wspólnie z haitańską Konferencją Biskupów i Nuncjaturą Apostolską. Do nich dołączają również świeckie międzynarodowe organizacje pomocy humanitarnej.
Do solidarności z poszkodowaną ludnością Haiti wezwała m.in. Rada Konferencji Biskupów Ameryki Łacińskiej CELAM. Episkopaty niektórych krajów, również Polski, otworzyły specjalne konta na wpłaty pieniężne od wiernych. Trwa akcja adopcji sierot z Haiti, z wykorzystaniem np. specjalnej wizy humanitarnej na wyjazd do USA.
Według oficjalnych danych, na skutek trzęsienia ziemi na Haiti zginęło 70 tys. osób, 250 tys. zostało ciężko rannych, a milion pozostaje bez dachu nad głową. 20 stycznia znowu zatrzęsła się ziemia w Port-au-Prince, a siła trzęsienia była tylko o 1 stopień niższa od tego z 12 stycznia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu