- Jezus Chrystus Król, Maryja Królowa prezentują nam się w kontraście do smoka. Władza Jezusa Chrystusa jest władzą tego, który wybrał prostotę, ubóstwo, słabość, postać niewolnika - mówił abp Ryś.
Mszy św. w łódzkiej katedrze z okazji uroczystości Matki Bożej Królowej Polski i uchwalenia Konstytucji 3 Maja przewodniczył abp Grzegorz Rys. Na wspólną modlitwę przybyli także władze samorządowe i wojewódzkie. - Dzisiejsza uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i 232. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja wzbudza w nas wezwanie, że jesteśmy dziećmi Boga, ale podążamy do niego drogami naszej ziemskiej Ojczyzny Polski. Od wieków drogi Kościoła splatają się z drogami Ojczyzny. Dzisiejsza Maryjna uroczystość jest wezwaniem do miłości naszej Ojczyzny - mówił ks. Ireneusz Kulesza, proboszcz łódzkiej katedry.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii metropolita łódzki powiedział o królowaniu Maryi. - Ta niewiasta jest królową, dlatego że rodzi Króla. Cała jej tajemnica, najpierw że jest brzemienna, nosi w łonie Tego, który będzie wszystkie narody pasł żelazną rózgą. Najpierw nosi Go w łonie, a potem daje mu życie - podkreślał duszpasterz. Władza Maryi wyniku właśnie z istoty tego, że rodzi jedynego i najwyższego Króla - Jezusa Chrystusa. W kolejnej części homilii abp Ryś odniósł się do władzy biblijnego smoka, którego siła oparta jest o brutalność, siłę, wskazując, że władza Boga jest zupełnie inna. - Jezus Chrystus Król, Maryja Królowa prezentują nam się w kontraście do smoka. Władza Jezusa Chrystusa jest władzą tego, który wybrał prostotę, ubóstwo, słabość, postać niewolnika. Jego królowanie nie ma nic wspólnego z tym modelem smoczym - powiedział abp Grzegorz Rys. Nawiązując do drugiego czytania z dzisiejszej liturgii słowa, metropolita łódzki wyjaśnił, na czym polega władza Jezusa. Po pierwsze, Jego królestwo jest królestwem przebaczenia. - To jest władza Chrystusa, władza przebaczenia. To jest władza, którą Chrystus chętnie się z nami dzieli - podkreślił. Ponadto Jezus Chrystus zaprowadza pokój, pełni władzę jednania. - Jest w liturgii kilka takich momentów, kiedy modlimy się o pokój. Myślę, że nie tylko ja, ale wielu ludzi w tych momentach od ponad roku staje się bardziej uważna. Stajemy się zwróceni ku Bogu w takim przekonaniu, że ten pokój tak naprawdę tylko On jest w stanie wprowadzić, że wtedy, gdy jesteśmy zderzeni z dramatycznym złem, doświadczamy go w szczególny sposób, przeszło rok, to widzimy też wyraźnie, że nie wszystkie ludzkie sposoby, środki, metody okazują się niewystarczające. Wojna się nie kończy, wojna się przedłuża - zwrócił uwagę duchowny. Na zakończenie abp Ryś podkreślił znaczenie postawy Jezusa, będącej wzorem i wyrażającej się w uzdolnienia człowieka do przebaczenia.
Po Mszy św. przy grobie Nieznanego Żołnierza na Placu Katedralnym odbyły się uroczystości patriotyczne, poprzez które uczestnicy wyrażali znaczenie Ojczyzny w ich życiu.