Reklama

Turystyka

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 11/2010, str. 17

Przemysław Jahr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pozostanie zapewne tajemnicą odpowiedź na pytanie: Dlaczego Pan Jezus wybrał Płock na miejsce pierwszych objawień związanych z orędziem Miłosierdzia Bożego? Faktem jest, że klasztor Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Płocku, przy Starym Rynku 14/18, na zawsze wpisał się w historię nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, o którym kard. Franciszek Macharski powiedział: „To nie jedno więcej nabożeństwo, to nie jedna więcej książeczka i obraz. Z nikim i niczym nieporównywalne nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego decyduje o losach świata, o losach ludzkości”.
Rok 1930. Kolejna zmiana placówki w życiu s. Faustyny, siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, tym razem do Płocka. Pan bogaty w miłosierdzie ma swój plan. Dzień 22 lutego 1931 r. przyniósł w jej życiu niespodziewane „zwiastowanie”: rozpoczął prorocką misję s. Faustyny, która miała za zadanie przypomnienie i głoszenie światu biblijnej prawdy o miłości miłosiernej Pana Boga do człowieka poprzez czyny, słowa i modlitwę.
Tego dnia wieczorem do jej płockiej celi przyszedł Pan Jezus w postaci, jaką widzimy na obrazie Miłosierdzia Bożego. S. Faustyna otrzymała niezwykłe polecenie: „Wymaluj obraz według rysunku, jaki widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie” (por. Dz. 47). Pan Jezus powiedział też: „Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie” (Dz. 47).
Cześć tego obrazu polega na ufnej modlitwie, połączonej z czynną miłością bliźniego. Zbawiciel powiedział także, że obraz ma „przypominać żądania mojego miłosierdzia, bo nawet wiara najsilniejsza nic nie pomoże bez uczynków” (Dz. 742). Do tak rozumianego kultu przywiązane zostały obietnice Pana Jezusa: „Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” (Dz. 48). Obiecał też zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi już tu, na ziemi, a szczególnie w godzinie śmierci. Zapewnił, że sam będzie bronił taką duszę jako swojej chwały. Pan Jezus pragnie przez ten obraz udzielać ludziom wielu łask, ale też chce, by ludzie modlili się przed nim, wypraszając miłosierdzie dla siebie i całego świata, bo nie zazna ludzkość uspokojenia, dopóki nie zwróci się z ufnością do Jego miłosierdzia (por. Dz. 570).
Pierwszy obraz „Jezu, ufam Tobie” został wymalowany ponad 3 lata później, w Wilnie, przez Eugeniusza Kazimirowskiego, pod dyktando św. s. Faustyny i dzięki zaangażowaniu bł. ks. Michała Sopoćki - jej spowiednika oraz przełożonej m. Ireny Krzyżanowskiej. Obraz jednak nie był tak piękny, jak w wizji s. Faustyny: „Kto Cię wymaluje tak pięknym, jakim jesteś?”. W odpowiedzi usłyszała pouczające i bardzo ważne słowa: „Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej” (Dz. 313). Pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego nadal pozostaje w Wilnie. Dzisiaj powszechnie znany jest w świecie obraz, który odbiera cześć w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, namalowany przez artystę malarza Adolfa Hyłę w latach II wojny światowej (1944). W płockim sanktuarium Bożego Miłosierdzia czczony jest obraz Jezusa Miłosiernego pędzla Elżbiety Hofman-Plewy, namalowany w początkach lat 90. XX wieku.
Papież Jan Paweł II powiedział, że nic nie jest tak potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże. Patrząc na ten obraz z ufnością, można w sercu usłyszeć to, co słyszała s. Faustyna: „Nie lękaj się niczego, Ja jestem zawsze z tobą” (7 czerwca 1997 r., Kraków-Łagiewniki), a słowa: „Jezu, ufam Tobie”, według Jana Pawła II, mają być jasnym wskaźnikiem dla ludzkich serc na każdy czas. Niech to wyznanie wypowiedziane z miłością będzie dla nas wszystkich przesłaniem nadziei i umocnieniem na drogach codzienności i zachętą do pełnienia dzieł miłosierdzia z miłości do Jezusa.
W płockiej kaplicy Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia już w 1939 r. umieszczony został obraz Pana Jezusa, namalowany według wizji s. Faustyny, który w strasznych latach okupacji budził nadzieję i był znakiem wzywającym do pełnienia aktów miłosierdzia wobec ludzi będących w wielorakich potrzebach. W 1950 r. siostry zostały wyrzucone z klasztoru płockiego przez ówczesne władze komunistyczne. Mogły powrócić do swojej własności dopiero po 40 latach, w roku 1990.
Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przy Starym Rynku - przyciąga jak magnes wielu czcicieli. Jest licznie nawiedzane przez mieszkańców Płocka, pielgrzymów z Polski i grupy zagraniczne. Obraz Jezusa Miłosiernego z podpisem: „Jezu, ufam Tobie”, umieszczony w głównym ołtarzu, św. s. Faustyna pogodnie, ale bacznie spoglądająca z obrazu na bocznej ścianie, całodzienna adoracja Pana Jezusa wystawionego w Najświętszym Sakramencie, a przy tym „stały” konfesjonał tworzą klimat Bożej obecności oraz pociągają do ufnej modlitwy i zawierzenia siebie i swoich problemów Temu, który jest samą miłością i miłosierdziem.
Po 19 latach modlitwy i pracy w Płocku siostry przystąpiły do rozbudowy sanktuarium: nowej świątyni, muzeum oraz całego zaplecza dla pielgrzymów i apostołów Bożego Miłosierdzia, którzy tutaj korzystają z formacji. Na miejscu, gdzie stała figura Pana Jezusa Miłosiernego, przypominająca wizję św. s. Faustyny, wybudowana zostanie kaplica adoracji Najświętszego Sakramentu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Dives in misericordia

„BOGATY W MIŁOSIERDZIU SWOIM BÓG” jest Tym, którego objawił nam Jezus Chrystus jako Ojca. Objawił nam Go zaś i ukazał w sobie - Jego Synu. Pamiętna jest owa chwila, kiedy Filip, jeden z dwunastu Apostołów, zwracając się do Chrystusa, mówi: „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy”, a na te słowa Jezus daje następującą odpowiedź: już „tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca”

Więcej ...

Nowenna do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Karol Nawrocki o aborcji, związkach partnerskich i swoim urlopie

2025-01-08 22:33

PAP/Radek Pietruszka

Kandydat na prezydenta i prezes IPN Karol Nawrocki zapowiedział w środę, że od 15 stycznia weźmie urlop. Zadeklarował też, że jako prezydent nie podpisałby ani ustawy o powrocie do kompromisu aborcyjnego, ani o związkach partnerskich

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Wiara

Kiedy ostatni raz pozwoliłem Chrystusowi prowadzić się i...

Bł. Eurozja Fabris Barban - Mama na medal

Święci i błogosławieni

Bł. Eurozja Fabris Barban - Mama na medal

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Wiadomości

Chodziło o zabijanie katolików? Zamachowiec zostawił...

Nazaretanki odpowiadają na tekst Onetu i

Kościół

Nazaretanki odpowiadają na tekst Onetu i "Newsweeka":...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Aspekty

Zmarł ks. Dariusz Tuszyński

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

Wiadomości

Laptopy dla nauczycieli, w tym dla nauczycieli religii

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Wiara

K+M+B czy C+M+B? Jak poprawnie oznaczyć drzwi?

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...

Kościół

Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie; nie żyje proboszcz...