Reklama

Wiara działa przez Miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny Tydzień Miłosierdzia przebiegał pod hasłem "Wiara działa przez Miłość". Jest ono odpowiedzią na słowa Ojca Świętego wypowiedziane na krakowskich Błoniach. Jak mocno zapadły w nasze serca, mogliśmy sprawdzić już w Tygodniu Miłosierdzia i dniach po nim następujących, gdyż Tydzień Miłosierdzia ma nam jedynie przypominać o naszej powinności względem tych, którzy na nią czekają, a bez której nieba nie osiągniemy. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że z roku na rok zwiększa się liczba zagubionych, bezradnych i tracących nadzieję. Sytuacja jest bardzo trudna i bolesna, ale możemy jej zaradzić, stając się otwartymi na potrzeby tych ludzi, odmierzając im taką miarą, jaką chcielibyśmy, żeby nam odmierzano. W dniu rozpoczynającego się Tygodnia Miłosierdzia, 6 października br., wzięłam udział w obchodach 10-lecia Ogniska Brata Alberta w Stargardzie Szczecińskim, przy ul. Krasińskiego 10. Obchody zainaugurowano w przynależącym do tego Ogniska Domu św. Józefa w Witkowie. Rozpoczęła je modlitwa różańcowa prowadzona przez bp. Jana Gałeckiego. Wzięli w niej udział pensjonariusze, personel i goście. Pomimo typowo jesiennego pochmurnego, wietrznego dnia dom promieniał jasnością.
Już sama fasada domu i jego obejście świadczy o gospodarzach. Wnętrze jest bardzo elegancko, a jednocześnie skromnie urządzone. Dom ten ma spełniać rolę hospicjum dla ludzi chorych - jest w nim miejsca dla 30 osób, ale w sytuacjach krytycznych mogą tam też znaleźć schronienie ludzie bezdomni.
Dom obsługiwany jest głównie przez wolontariuszy, ale są tam też Siostry Małe Misjonarki Miłości zwane Orionistkami (dwie siostry z trzech są pielęgniarkami). Ze wzruszeniem patrzyłam, jak wolontariusze pochylali się nad terminalnie chorymi, na ich pełne ciepła gesty, które tym chorym już tu na ziemi przybliżały niebo. Po odmówieniu Różańca św. pożegnaliśmy domowników, by wyruszyć do Stargardu Szcz. na główne uroczystości. Ognisko Brata Alberta rozpoczęło swoją działalność w 1992 r. od uruchomienia placówki dla dzieci i młodzieży, w której zorganizowano zajęcia pozalekcyjne, kładąc nacisk na rozwój religijny, duchowy, patriotyczny i kulturalny. Nie zapomniano oczywiście o dożywianiu. Prawdziwe jednak początki sięgają 1991 r., kiedy to Krystyna Piotrowska wraz z mężem i przyjaciółmi zainteresowała się dziećmi z ulicy oraz z ubogich i patologicznych rodzin. Do niej dołączyła grupa innych wolontariuszy, katechetów, pedagogów, studentów, uczniów stargardzkiego Liceum Katolickiego oraz osoby pracujące jako personel pomocniczy. Dom ten funkcjonował dzięki życzliwości ofiarodawców lokalnej społeczności. Mimo braku dotacji rozwijał swoją działalność, pomoc niesiono już nie tylko dzieciom, ale i ich rodzinom.
Kolejnym dyrektorem wolontariuszem (1995-99) był mgr Antoni Janikowski, który wraz z małżonką poprowadził dalej to dzieło. Będąc zawodowym pedagogiem, mógł bardzo wyraźnie wpływać na rozwój duchowy i intelektualny dzieci, których liczba dochodziła wtedy do 25 osób. W tym czasie rozpoczęto przeobrażać Ognisko w ośrodek, który miał pełnić już większą rolę niż dotychczas (przypomnijmy: rolę świetlicy środowiskowej, punktu wydawania posiłków i magazynu odzieży). W 1998 r. powstała pierwsza noclegownia dla bezdomnych, która gromadziła osoby z lokalnej gminy. Początki były bardzo trudne, ponieważ taka sytuacja zmieniała pewne przyzwyczajenia tak wolontariuszy, jak i urzędników miejskich. Budziła także obawy co do łączenia funkcji wychowawczej domu z socjalnobytową ludzi bezdomnych. Rok 1999 rozpoczęto remontami i zmianą dyrektora, który podpisawszy umowę z miastem, stał się pracownikiem płatnym. Nowym dyrektorem została Agnieszka Chołubowska.
Obecnie dom posiada 30 miejsc dla bezdomnych mężczyzn, 8 dla kobiet i dzieci - ofiar przemocy; wydaje się także ok. 100 obiadów dziennie dla najuboższych. Jest też świetlica socjoterapeutyczna dla 20 dzieci, które otrzymują po jednym posiłku, oraz magazyn odzieży używanej dla mieszkańców Stargardu Szcz. i okolicznych wiosek.
Bezdomni zajmują niewielką salę z piętrowymi łóżkami. Na nocnej szafce zauważyłam stojący zegar i wtedy pomyślałam, że odmierza on tak samo czas im, jak i mnie. Jakże jednak ten nasz czas jest różny... Nie znaczy to wcale, że ludzie ci nie wyprzedzą mnie w drodze do Królestwa niebieskiego - pięknie napisał o tym Jean Guitton: "Uważaj, żeby cię ten, co jest skazany na karę śmierci, tam nie wyprzedził".
Na zakończenie obchodów 10-lecia Ogniska Brata Alberta w Stargardzie Szcz. w kościele pw. św. Józefa odbyła się uroczysta Msza św., której przewodniczył bp Jan Gałęcki. W homilii Ksiądz Biskup powiedział: "Ognisko jest miejscem, które gromadzi wokół siebie tych, którzy potrzebują ciepła i serca, oraz tych, którzy to ciepło i serce ofiarowują". W czasie Mszy św. pięknie śpiewał młodzieżowy chór, a kiedy przyszedł czas Komunii św. prawie wszyscy zgromadzeni do niej przystąpili.
Matka Teresa z Kalkuty mówiła: "Na świecie jest tylu ubogich tylko dlatego, że nie daliśmy z siebie dostatecznie dużo". Przemyślmy te słowa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43
Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Więcej ...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Archiwum prywatne

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Więcej ...

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego