Musimy na nowo głosić z zapałem i radością wydarzenie śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, będące sercem chrześcijaństwa, istotą i podstawą naszej wiary, silnym bodźcem dla naszych pewników, potężnym wichrem, który obala wszelki strach i niezdecydowanie, wątpliwości i ludzkie rachuby. Zmartwychwstanie Chrystusa upewnia nas, że żadna wroga siła nie może nigdy zniszczyć
Kościoła.
Z homilii podczas Mszy św., Lizbona, 11 maja 2010 r.
Kościół nieustannie uczy się współistnienia, pozostając zdecydowanie przywiązany do odwiecznego charakteru prawdy, poszanowania innych „prawd” czy też prawdy innych osób. W tym dialogicznym poszanowaniu mogą się otworzyć nowe bramy dla przekazywania prawdy.
Z przemówienia do ludzi kultury, Lizbona, 12 maja 2010 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Czuję, że towarzyszą mi pobożność i miłość wiernych tu zgromadzonych i całego świata. Niosę z sobą troski i nadzieje tych naszych czasów oraz bóle zranionej ludzkości, problemy świata i przybywam, aby złożyć je u stóp Pani Fatimskiej: Dziewico-Matko Boga i nasza umiłowana Matko, wstawiaj się za nami u swego Syna, aby wszystkie rodziny narodów, zarówno tych, które wyróżniają się mianem „chrześcijańskie”, jak i tych, które nie znają jeszcze swego Zbawiciela, żyły w pokoju i zgodzie, aż zjednoczą się ostatecznie w jednym tylko narodzie Bożym, ku chwale Przenajświętszej i Niepodzielnej Trójcy.
Z przemówienia podczas procesji, Fatima, 12 maja 2010 r.
Głównym zadaniem każdego chrześcijanina, a zwłaszcza osoby konsekrowanej i sługi ołtarza, powinny być wierność, lojalność wobec powołania własnego, jak ucznia, który chce iść za Panem. Wierność trwająca w czasie jest imieniem miłości; miłości spójnej, prawdziwej i głębokiej do Chrystusa Kapłana.
Z przemówienia do duchowieństwa, Fatima, 12 maja 2010 r.
Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona. Tutaj odżywa ów zamysł Boga, który stawia ludzkości od samych jej początków pytanie: „Gdzie jest brat twój, Abel? (...) Krew brata twego głośno woła ku Mnie z ziemi!” (Rdz 4, 9. 10). Człowiek może rozplątać cykl śmierci i terroru, ale nie może go zatrzymać... W Piśmie Świętym często widać, że Bóg poszukuje sprawiedliwych, aby ocalić miasto ludzkie, i to samo czyni tutaj, w Fatimie, kiedy pyta: „Czy chcecie ofiarować się Bogu, by znosić wszelkie cierpienia, które
On zechce na was zesłać w akcie zadośćuczynienia za grzechy, przez które jest obrażany i jako błaganie o nawrócenie grzeszników?” (Pamiętniki Siostry Łucji, I, 162).
Z homilii podczas Mszy św., Fatima, 13 maja 2010 r.
Potrzebni są autentyczni świadkowie Jezusa Chrystusa, zwłaszcza w tych środowiskach ludzkich, w których milczenie wiary jest szersze i głębsze: polityków, intelektualistów, pracowników mediów, którzy wyznają i promują propozycję monokulturową, z pogardą dla wymiaru religijnego i kontemplatywności życia.
Z przemówienia do biskupów portugalskich, Fatima, 13 maja 2010 r.