Temperatury w niektórych częściach Kolumbii Brytyjskiej przekroczyły w tym tygodniu 30 stopni Celsjusza - niemal 10 stopni powyżej średniej sezonowej - podkreśliła agencja Reutera.
W prowincji Quebec lasy płoną obecnie w 400 miejscach - twierdzi redakcja CNN.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Według Kanadyjskiego Międzyagencyjnego Centrum Pożarów Lasów (CIFFC) w tym roku doszło już do 2372 pożarów, które spopieliły 4,3 miliony hektarów; około 15 razy więcej niż wynosiła średnia roczna w ciągu ostatniej dekady. Chociaż pożary są częstym zjawiskiem w Kanadzie, nietypowe jest to, że obecnie występują one jednocześnie na wschodzie i zachodzie, co ogranicza możliwości straży pożarnej i podsyca obawy o konsekwencje zmian klimatycznych.
W poniedziałek w Quebecu i sąsiednim Ontario spodziewane są opady deszczu. Na razie jednak dym z pożarów nadal nęka miliony mieszkańców wschodniej Kanady i północno-wschodnich Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się, że słaba jakość powietrza utrzyma się w Ottawie, Toronto, Nowym Jorku i Waszyngtonie do niedzieli, kiedy zmieni się kierunek wiatru.
CNN przypomina, że dym z pożarów lasów jest szczególnie niebezpieczny, bo zawiera drobny pył (PM2,5), który jest w stanie wniknąć głęboko w tkankę płuc i jest powiązany zarówno z przypadkami astmy jak i innych chorób układu oddechowego. (PAP)
os/ tebe/