Reklama

Po drugiej stronie słońca

List do śp. ks. Grzegorza Ułamka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłam jeszcze w liceum, gdy ktoś podarował mi mały, zielony tomik wierszy Grzegorza Ułamka. Na błyszczącej okładce pochylone litery mówiły: „po drugiej stronie słońca”. Kilka lat później Grześ został księdzem, potem duszpasterzem środowisk twórczych w Częstochowie. Potem, też w lipcu, był na moim ślubie. Przyniósł Biblię, przewodnik po Polsce i wino z Kany. „W małżeństwie potrzeba wam Słowa, mapy i cudów” - mówił. Pisał, rozmawiał, organizował koncerty i spektakle. Otaczali go ludzie, których zarażał radością. Mówiliśmy na niego Janek, nie Grześ. Wciąż coś organizował, kogoś zapraszał, odkrywał. Pamiętam, jak namówił mnie na podróż z Wrocławia do Radomska tylko po to, abym posłuchała zespołu „New Life Music”, który wtedy po raz pierwszy grał z Natalią Niemen. Lubiłam z nim rozmawiać o literaturze, pedagogice Pana Boga i trudnościach w modlitwie. Lubiłam podpatrywać, jak skupia wokół siebie ludzi, jak zaraża ich swoim zapałem, wiarą, często krocząc po wodzie. Lubiłam się z nim spierać o rzeczy ważne. Gdy nagle, latem 2005 r., zginął tragicznie we Włoszech, przypomniał mi się ten jego wiersz, sprzed lat, z zielonej skromnej książeczki. Zrozumiałam, że to chwila, w której stanął po drugiej stronie słońca. Nie dokończył brewiarzowej modlitwy, książki, wiersza, rozmowy. Odszedł. Tam, gdzie wszystko się wyjaśnia. Nagle.
W lipcu minęło pięć lat od jego śmierci. Nie mogłam być na Mszy św. sprawowanej w jego intencji we wręczyckim kościele, ale tego dnia sięgnęłam po stary, zielony tomik i poszłam po wytartych śladach Księdza zostawionych przed laty.
Pośród wielu strof znalazłam i taką: „choć wydaje się, że moje słońce jest inne niż twoje, że drzewa te same dla nas są obce, że bywa inaczej niż u ciebie - może nawet język odmienny - że w inną toń me życie rzucę, i że Bóg mój nie zawsze ten sam, co twój… To jednak twoje sprawy są też moimi, choć na słońce spoglądam z innej strony, uwierz: tutaj ciepło tak samo, i też rosną tu góry”.
Po latach ośmielę się spytać Ciebie, Grzegorzu-Janku:
A czy Tam jest pokój serca i pokój słoneczny? I pytania, na które wreszcie znalazła się odpowiedź? I czy jest czasem śnieg, który trzeba otrzepywać z rąk? A narty są i rower? I czy można zjeżdżać na dużej, metalowej tacy - w zastępstwie sanek - z pobielonej, śliskiej górki nad rzeką? A herbatę pije się z małych filiżanek? A wiersze stają się nagle, dokładnie tak, jak w Częstochowie?
Dawno do Ciebie nie pisałam, Księże Grzegorzu. Bardzo ważne jest dla mnie to, że jesteś w mojej pamięci i w modlitwie jako Ktoś, do kogo się wraca i o kim można opowiadać z taką wewnętrzną radością, że kiedyś był przyjacielem. Nie umiem sobie wyobrazić, jak jest Ci teraz, i czy już znalazłeś to wszystko, czego szukałeś. Mam jednak cichutką nadzieję, że Pan Bóg jest dla Ciebie czuły i wymagający jak zawsze.
Czasem mam ochotę usiąść z Tobą i poprzyglądać się różnym rzeczom w taki sposób, w jaki niewiele osób potrafi się gapić. I zobaczyć, co nowego się stało pomiędzy jednym a drugim niespotkaniem. I przekonać się nawzajem, że jednak, mimo trudności, trzeba iść dalej. Na szczęście Pan Bóg jest bardzo dobry i hojny i nie zostawia nikogo na środku drogi. Dlatego ja też idę dalej. Czasem oglądam się za siebie, ale tylko na chwilę, żeby niczego nie pogubić. Potem okazuje się, że to, co miało być daleko, jest właśnie bardzo blisko. Jak teraz, w liście do Ciebie.
Ja mam się całkiem dobrze. Sprawy, z którymi sobie nie radzę, polecam Twojej księżowskiej modlitwie. Po tamtej stronie słońca.
Pozdrawiam Cię. I sama przyrzekam pamiętać - w wierszach i stukaniu do Pana Jezusa. Bo przecież wiem, że „gruszki zerwałeś wczoraj wszystkie [i] teraz trzymasz je w szafie, bo może ktoś wpadnie posłuchać Vivaldiego”...
Dobrze, bo bardzo lubię gruszki. I wpadnę na Largo z L’Inverno... Kiedyś, po tamtej stronie słońca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2010-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy wjeżdżał do Jerozolimy?

2025-04-12 20:50
Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Adobe Stock

Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Wszyscy znamy opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który szczegółowo przypominamy sobie w Niedzielę Palmową. Chrystus witany jak król palmowymi gałązkami, za chwilę będzie wyszydzany i wysyłany na śmierć. Czy Jezus miał świadomość, co go czeka?

Więcej ...

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

Więcej ...

Zbrodnia katyńska: kto podjął decyzję i jak przygotowywano się do mordów?

2025-04-13 12:53

pl.wikipedia.org

Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wielki Post

Niedziela Palmowa w tradycji Kościoła

Wiara

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która...

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Wiara

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy...

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Wiara

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...

Wiara

Dlaczego Kościół sprzeciwia się stosunkom...