W Sejmie na dobre nie zaczęły się jeszcze prace nad regulacjami bioetycznymi, a rząd, nie czekając na wynik prac parlamentarzystów, zapowiedział refundowanie in vitro z budżetu państwa
- Ogłoszenie w tym momencie, że Ministerstwo Zdrowia ma projekt refundacji zapłodnienia in vitro, jest próbą wywarcia nacisku na Sejm. A także próbą grania na ludzkich emocjach - mówi „Niedzieli” poseł Bolesław Piecha, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia, i dodaje: - Oceniam to tak jednoznacznie, bo przypomnę, że rząd nie miał do tej pory żadnego stanowiska w sprawie ustaw bioetycznych, choć intensywnie dyskutuje się już o tym od półtora roku.
Informacja o projekcie Ministerstwa Zdrowia ukazała się pięć dni po rozpoczęciu prac nad ustawami w Sejmie. I na dzień przed rozpoczęciem kolejnego posiedzenia, na którym miały odbyć się głosowania, które z projektów staną się podstawą do dalszych prac.
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której temat in vitro jest traktowany w sposób czysto piarowski i propagandowy - mówi posłanka Teresa Wargocka, autorka projektu całkowicie zakazującego stosowanie in vitro. - Ma to utrwalić obraz rządu, który staje w obronie uciśnionych.
Program resortu zdrowia czeka teraz na opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych. Po jej uzyskaniu będzie mógł wejść w życie.
Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...
Fragment książki "Życie po śmierci 2", ks. Wiktor Szponar
stock.adobe.com
Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po
miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od
aparatury podtrzymującej życie. To początek
historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała
alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...
Świadectwo: Doświadczyłam śmierci klinicznej. Spotkałam Jezusa
Fragment książki "Życie po śmierci 2", ks. Wiktor Szponar
Magdalena Pijewska/Niedziela
Dwa lata temu, na wiosnę, otrzymałem mail od pani Radki. Podczas krwotoku wywołanego ciążą pozamaciczną pani Radka trafiła do szpitala i natychmiast przeszła operację ratującą życie. Podczas jej krótkiego NDE (bliskie doświadczenie śmierci (ang. near death experience, NDE nazywane także „doświadczeniem śmierci klinicznej” lub „doświadczeniem stanu bliskiego śmierci”), spotkała się z Panem Jezusem. Jej doświadczenie było jednym z najkrótszych, ale i tak na tyle silne, że moja rozmówczyni poszła na studia teologiczne i została katechetką. Wstąpiła także do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym.