Atak na katolickie szkoły w Irlandii Północnej. Tamtejszy premier - relacjonował „The Irish Catholic”, naciska, żeby brytyjski rząd zaprzestał finansowania katolickich szkół i zmusił rodziców, aby posyłali swe dzieci do publicznych placówek. Peter Robinson nie przebierał w słowach. Oskarżył m.in. katolickie szkolnictwo o wprowadzanie łagodnej formy apartheidu. Na reakcję katolików nie trzeba było długo czekać. I biskupi, i świeccy zarządcy szkół odpierali zarzuty, podkreślając prawo katolickich rodziców do wyboru szkoły dla swoich dzieci. - To nie katolickie szkoły wprowadziły klimat apartheidu, ale działania rządu - mówili, przypominając jednocześnie, że to nie Kościół doprowadził do podziału społeczeństwa, ale państwo. Podkreślili także, że ostatnią rzeczą, jakiej uczy się w katolickich placówkach, jest nawoływanie do nienawiści, czego nie można powiedzieć o posunięciach wielu polityków.
Papież: sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo poważna
2025-09-09 17:33
PAP
Vatican News
Papież Leon XIV powiedział we wtorek, że sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo poważna. Tak odniósł się do rozwoju wydarzeń po ataku sił Izraela na przywódców palestyńskiej organizacji Hamas w stolicy Kataru, Dausze.
W najbliższy weekend odbędą się główne obchody 148. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie - jedynych w Polsce i jednych z dwunastu na świecie, które Stolica Apostolska uznała za autentyczne. Orędzie Matki Bożej z 1877 r., przekazane prostym warmińskim dziewczynkom, do dziś porusza i inspiruje wiernych. - To niezwykły dialog zwykłych ludzi z Maryją, rzadko spotykany w innych objawieniach - podkreśla abp Józef Górzyński, metropolita warmiński. Jak dodaje, przesłanie z Gietrzwałdu, wzywające m.in. do codziennej modlitwy różańcowej i życia sakramentalnego, wyprzedzało nauczanie Soboru Watykańskiego II. Objawienia te stały się impulsem do odrodzenia religijności, ale i polskości - nie tylko na Warmii, lecz we wszystkich zaborach.
Żołnierze, podatki i prąd – czyli o zaufaniu w polityce
2025-09-10 10:17
Samuel Pereira
Materiały własne autora
Samuel Pereira
Dyskusja o obecności wojsk zachodnich na Ukrainie nabiera tempa. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że 26 krajów jest gotowych wysłać żołnierzy lub udzielić wsparcia w powietrzu, na lądzie i morzu. To znaczący sygnał dla Kremla, że Zachód nie zamierza biernie czekać na rozwój wydarzeń. Chwilę później odezwał się Władimir Putin, grożąc, że każda zachodnia obecność na Ukrainie stanie się dla Moskwy „pełnoprawnym celem”. Historia nauczyła nas, że kiedy Putin mówi o pokoju, świat powinien szykować się na kolejną odsłonę agresji – i dobrze, że dziś już nikt w Europie nie ma co do tego złudzeń.