Reklama

Bryki z kazań niedzielnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Michał trafił na studia z małej wioski. Właściwie cudem się na nie dostał. Pochodził z rodziny, w której ojciec pił od lat, a matka, zastraszona i zmęczona nałogiem męża, odpuściła sobie troskę o dzieci. Nigdy nawet nie marzył, że będzie studiować, choćby tylko ze względów finansowych. Wszystko dzięki miejscowemu proboszczowi. Gdzieś wynalazł stypendium na studia dla kogoś z biednej rodziny. Trafiło na Michała. Najpierw szalał z radości i dziękował Bogu za dar z nieba. Jednak im bliżej było do rozpoczęcia studiów, tym bardziej odczuwał rosnący niepokój. Miał tylko jedną parę porządnych dżinsów, dwie mocno wytarte koszule flanelowe i stary, zdezelowany kalkulator. Ten ostatni był jedynym sprzętem elektronicznym, na jaki go był stać. Wprawdzie Kopciuszek kojarzy się z dziewczyną, ale Michał czuł się jakby złączony z jego losem. Bał się studiów, ale nie mógł przecież odrzucić szansy, jaką zgotował mu los. I tak trafił na renomowaną uczelnię. Dostał oczywiście miejsce w akademiku i zapewnienie, że na mieszkanie i jedzenie starczy mu ze stypendium. Reszta była w jego rękach.
Nowy świat, duże miasto, mądre nazwy wydziałów i laboratoriów - zadziałały na Michała jak zimny prysznic. Kiedy się w tym wszystkim gubił, wracał myślami do siebie na wieś. To jednak nie pomagało odzyskać siły. Wręcz przeciwnie, cały czas myślał, że to za wysokie progi jak dla niego. "Kim ja jestem? - pytał siebie. - Dzieckiem bezrobotnego alkoholika!". Takie myśli strasznie go dołowały. Ciągle musiał konfrontować swoją przeszłość z teraźniejszością. Do kolegi z pokoju co dwa tygodnie przyjeżdżali eleganccy rodzice. Zawsze pytali Michała: "A twoi rodzice, czym się zajmują?". Musiał kłamać. Wymyślał historię o porządnym ojcu i względnym dobrobycie rodziny. O stypendium z parafii nawet wstydził się wspominać, żeby nie było, że jest na utrzymaniu księży. Wobec kolegów z dobrych domów i z inteligenckich rodzin czuł się jak ktoś niższej kategorii. Wszyscy mieli prywatne komputery, on nie mógł nawet pomarzyć o tym. Chłopaki co chwila organizowali jakieś składki na imprezy i wspólne wyjazdy. Michał musiał ciągle preparować fałszywe alibi, żeby nie przyznać się do tego, że nie ma ani złotówki. Jedyną rzeczą, z którą sobie jakoś radził, była nauka. Nie był żadnym prymusem, po prostu jakoś mu się udawało zaliczać kolokwia na trójki i czwórki. Zawsze mieścił się w grupie tych, którzy wszystko zaliczali za pierwszym razem. Okazało się jednak, że nawet na studiach nauka nie bardzo się liczy w wewnętrznym rankingu studentów.
Po miesiącu studiowania poznał Kaśkę. Właściwie to ona go poderwała, bo sam nie śmiałby nawet marzyć o tak atrakcyjnej dziewczynie. Na początku było cudownie. Znów poczuł, że dostał jakiś darmowy prezent z nieba. Wystarczyło jednak kilka tygodni, żeby kompleksy wzięły górę. Któregoś dnia Kaśka namówiła go na wspólny wyjazd, mówiąc od razu, że rozumie sytuację Michała i że tym razem ona wszystko funduje. Przeraził się. Męska ambicja sprawiła, że wolał zostawić Kaśkę niż zgodzić się na rolę chłopaka na utrzymaniu.
Rozstanie z nią było jednak kropką nad "i". Nie wytrzymał. W jednej chwili, nie mówiąc wiele kolegom, wymeldował się z akademika i wrócił do siebie na wieś. Jako młody bezrobotny pracował przy robotach interwencyjnych w gminie i razem z kolegami coraz częściej popijał, próbując zapić marzenia o lepszej przyszłości. Pewnego dnia spotkał go proboszcz. "No i coś ty zrobił Michał z taką życiową szansą!" - powiedział z wyrzutem kapłan. "To nie dla mnie, proszę księdza. Ja się nie nadaję na studia. Ksiądz wie, że z takimi talentami jak moje, to ja mogę tylko kopać rowy. Lepiej niech inni skorzystają ze stypendium. Oni pewnie mają więcej talentów!" - odpowiedział zawstydzony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez „Więź” artykułu

2024-05-20 12:18

episkopat.pl

W związku z licznymi pytaniami odnośnie do opublikowanego dzisiaj przez „Więź” artykułu pt. „List otwarty skrzywdzonych: Oczekujemy zawieszenia przewodniczącego episkopatu”, chciałbym potwierdzić, że członkowie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski otrzymali wspomniany list.

Więcej ...

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

Więcej ...

Papież przesłał kondolencje po śmierci prezydenta Iranu

2024-05-21 08:05

PAP/EPA/EMANUELE PENNACCHIO

Ojciec Święty zapewnił naród irański o swej duchowej bliskości po śmierci prezydenta tego kraju Ebrahima Ra’isi, ministra spraw zagranicznych Hosejna Amir Abdollahijana oraz innych siedmiu osób - ofiar katastrofy śmigłowca w Warzaghanie w ostanie Azerbejdżan Wschodnim, wracających z uroczystego otwarcia kompleksu hydroelektrycznego Giz Galas.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Kościół

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo...

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP ws. opublikowanego przez...

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Kard. Ryś o Jacku Zielińskim: artysta tej miary stawał...

Wiadomości

Kard. Ryś o Jacku Zielińskim: artysta tej miary stawał...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...