Sobota, 9 września. Św. Piotra Klawera, prezbitera, wsp. dow.
• Kol 1, 21-23 • Ps 54(53), 3-4.6 i 8 • Łk 6, 1-5
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i wykruszając je rękami, jedli. Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: «Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat?» Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie? Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać». I dodał: «Syn Człowieczy jest panem szabatu».
Mentalność wolno-nie wolno, czy zachowywanie prawa jest najważniejsze, czy to moje postępowanie to już grzech, czy jeszcze nie… Takie myślenie jest bliskie faryzeuszom z dzisiejszej Ewangelii. Prawo trzeba zachowywać z miłości, w atmosferze daru mądrości, roztropności i rozeznania. Rozum winien być przeniknięty łaską i wtedy będziemy wiedzieć jak postąpić w danej sytuacji, aby był chroniony człowiek, jego życie i zdrowie. Dlaczego? Bo człowiek to dzieło Boga. Szanując człowieka, oddajemy cześć Bogu. To Bóg, a nie prawo, ma być wielbiony w niedzielę i święta. Syn Człowieczy jest panem szabatu.
B.W.
WSZYSTKIE ROZWAŻANIA DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "Żyć Ewangelią" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!