Reklama

Wielkie „dziękuję” w Wilanowie

Artur Stelmasiak

Wielkie narodowe „dziękuję” w tym roku wybrzmiało w warszawskim Wilanowie wyjątkowo mocno. Ale też wyjątkowa była okazja do dziękczynienia: za beatyfikację Papieża Polaka oraz za życie Prymasa Wyszyńskiego w 30. rocznicę jego śmierci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim przed wznoszoną Świątynią Opatrzności Bożej rozpoczęła się w niedzielę 5 czerwca uroczysta Msza św., ulicami Warszawy przeszedł czterogodzinny Biały Marsz z relikwiami bł. Jana Pawła II. Relikwiarz z kroplą papieskiej krwi trafił do Panteonu Wielkich Polaków - tam, gdzie znajdują się już relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Teraz ludzie mogą się przed tymi relikwiami modlić.
Dało się zauważyć, że do papieskich relikwii ludzie podchodzili z wielką atencją. Jedni klękali, inni chcieli dotknąć relikwiarza, większość natomiast modliła się przed nim w skupieniu, prosząc Jana Pawła II o wstawiennictwo w różnych intencjach i dziękując za doznane łaski. Wielu dlatego zresztą tutaj przybyło, jakby wyczuwając, że jest to kolejne ważne duchowe centrum Polski.

Lekcja jedności

Ogólnonarodowa Msza św. IV Dnia Dziękczynienia została odprawiona w samo południe. To ona stanowiła centralny punkt dwudniowych obchodów. Koncelebrowana przez dwudziestu hierarchów z nuncjuszem abp. Celestino Migliore na czele, zgromadziła przedstawicieli władz państwowych, wojewódzkich i samorządowych oraz rzesze Polaków.
- Mówiąc „dziękuję”, zwalczamy nasze polskie malkontenctwo, krytykanctwo, czasem nawet postawę roszczeniową. Słowem „dziękuję” możemy niszczyć mury niechęci i nienawiści, zaleczyć niezabliźnione rany - mówił kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Abp Józef Michalik natomiast w homilii zwracał uwagę na wzajemne relacje między prymasem Wyszyńskim a kardynałem Wojtyłą, na ich niezwykłą jedność, przyczyniającą się również do jedności całego Kościoła. - To lekcja jedności także dla nas, biskupów, kapłanów. Jedności, której domagają się od nas ludzie - mówił przewodniczący Episkopatu. Abp Michalik nawiązał również do zgłoszonego przez lewicę projektu ustawy o związkach partnerskich i zwrócił uwagę na jej zgubne skutki dla instytucji rodziny. Na zakończenie homilii postawił pytania: Co zostało z posługi tych dwóch wielkich Polaków? Jaka jest kondycja chrześcijaństwa dziś? I przypomniał, że tylko Bóg może wypełnić głębię duszy człowieka, a Ewangelia może być twórczym drogowskazem dla Europy - co uznał za ważne zwłaszcza w kontekście zbliżającej się polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Odniósł się również do sytuacji w Polsce: - Niedopuszczalne jest upolitycznianie bohaterów narodowych i krzyża. Poziom życia w danym społeczeństwie zależy od osobistej postawy i zaangażowania chrześcijan. Świat nie poradzi sobie bez świętych - ostrzegał.
Po Mszy św. do tworzącego się przy Świątyni Muzeum Jana Pawła II i kard. Wyszyńskiego została przekazana peleryna Prymasa Tysiąclecia. Jest to kolejna osobista pamiątka po tym wielkim Polaku, którą będą mogli kiedyś zobaczyć odwiedzający to muzeum.

„Dziękuję” na co dzień

Jednym z ważnych momentów tego święta był Akt Dziękczynienia Polaków. Ale był także program specjalny dla najmłodszych. Rozkrzyczane dzieciaki chętnie bawiły się w utworzonym dla nich w Wilanowie miasteczku, obserwowały szybujące w górę baloniki z napisem: „Dziękuję” i jeździły papieską ciuchcią, a młodzież gromadziła się na koncertach muzycznych, m.in. Arki Noego i Skaldów. Byli też tacy, którzy chcieli odnaleźć się na wiszącym na frontonie Świątyni wielkim portrecie bł. Jana Pawła II. Najbardziej wytrwali zaś doczekali zmroku, kiedy to o 21.37 Świątynia zabłysła specjalną iluminacją.
W niedzielę 5 czerwca wyraźnie widać było, jak z roku na rok rośnie ranga Święta Dziękczynienia. I jak zaczyna przemawiać do Polaków sama idea dziękczynienia, a także idea stworzenia Centrum Opatrzności Bożej wraz ze Świątynią, jako dobra całego narodu i pokoleń, które przyjdą po nas.
- Chciałbym, aby ten dzień nauczył nas również trudnej sztuki dziękowania w codziennym życiu: zarówno ludziom, jak i Panu Bogu - mówił kard. Kazimierz Nycz, który jeszcze wieczorem był z wiernymi na Polach Wilanowskich i rozmawiał z nimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

2024-11-09 12:34
Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

archidiecezja warmińska

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - podano w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji warmińskiej.

Więcej ...

Abp Galbas: budujmy świeckie państwo oparte na szacunku dla wartości chrześcijańskich

2024-11-11 14:01
Abp Adrian Galbas

Karol Porwich / Niedziela

Abp Adrian Galbas

W Narodowe Święto Odzyskania Niepodległości abp Adrian Galbas odprawił Mszę św. w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. - Budujmy współczesną Polskę, świeckie państwo, nie na negacji wartości i zasad chrześcijańskich, ale na szacunku dla nich i ich respektowaniu - zaapelował administrator archidiecezji katowickiej.

Więcej ...

Kard. Schönborn honorowym obywatelem Wiednia

2024-11-12 18:03
kard. Christoph Schönborn

Joanna Łukaszuk-Ritter

kard. Christoph Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn został honorowym obywatelem Wiednia. 79-letni hierarcha jest od 1995 roku arcybiskupem metropolitą stolicy Austrii.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Wiara

Chrystus dał nam nieskończenie więcej niż myślimy

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Kościół

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

Warszawa: Od 90 do 100 tys. osób przeszło w Marszu...

Wiadomości

Warszawa: Od 90 do 100 tys. osób przeszło w Marszu...

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Kościół

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Wiadomości

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii.

W wolnej chwili

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam...

Bp Ważny: Nie należy sugerować, że związek...

Kościół

Bp Ważny: Nie należy sugerować, że związek...

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza

Kościół

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza