Reklama

Wiara

"Bliżej życia z wiarą"

Świadectwo: uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya

Wizerunek św. Jana Vianneya autorstwa Marka Gajewskiego w sanktuarium św. Jana Vianneya w Czeladzi

xTZ

Wizerunek św. Jana Vianneya autorstwa Marka Gajewskiego w sanktuarium św. Jana Vianneya w Czeladzi

Pół Francji ciągnęło do maleńkiego Ars, by prosić tamtejszego proboszcza o spowiedź, modlitwę i... cuda.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętego Jana Marii Vianneya nie trzeba nikomu przedstawiać. Proboszcz z Ars może nie należał do wielkich intelektualistów, jak św. Tomasz z Akwinu czy św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), za to wzbudzał podziw skromnością, pokorą i gorliwością w modlitwie, co przełożyło się na ogromny rozgłos, jaki zdobył. Cechował się jeszcze czymś, co zauważali ludzie żyjący w jego otoczeniu – Bóg pozwolił mu nawracać grzeszników. Dzięki niemu nawet zatwardziali ateiści klękali przed Bożym majestatem, co uczyniło Vianneya jednym z najbliższych współpracowników Boga w tym dziele. W ostatnim roku swojego życia wyspowiadał aż 80 tys. penitentów! Ciągnęły więc do niego, niczym metalowe opiłki do magnesu, zastępy różnych niedowiarków, ateuszy i ateistów. Ale nie tylko, bo również wielu chorych szukało u Vianneya ratunku, gdyż po Francji rozeszła się wieść o cudach, które dzięki niemu działy się w Ars.

Nie czynię cudów!

Cudów uzdrowienia dziejących się jeszcze za życia Vianneya nie brakowało, ale jako sprawczynię każdego z nich wskazywał on św. Filomenę, męczennicę z początku IV wieku, którą darzył szczególnym kultem. Zresztą wielu chorych proszących go o pomoc odsyłał z poleceniem, by modlili się do św. Filomeny. Mimo to nie brakowało uzdrowionych, którzy to jemu dziękowali za modlitewną pomoc w wyproszeniu łask, lecz on na wszelkie sposoby wymigiwał się od udziału w tym cudownym dziele, a nawet oburzał, gdy ktoś wprost wskazywał na niego jako na cudotwórcę. Czy jeszcze za swojego życia Vianney wypraszał u Boga łaski uzdrowienia, tego nie możemy stwierdzić z całą pewnością, jedno jednak nie ulega wątpliwości: Bóg obdarzył go rozmaitymi darami. Świadkowie potwierdzają, że proboszcz z Ars czytał w ludzkich sercach niczym w otwartej księdze, znajdywał rzeczy ukryte przed ludzkim wzrokiem, był w stanie przewidywać przyszłe wydarzenia, a nawet lewitować, co wprawiało w osłupienie postronnych obserwatorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bezradna medycyna

Ciąg cudownych uzdrowień zainicjowany za ziemskiego życia Vianneya nie ustał po jego śmierci. Takich przypadków było wiele, ale szczególną uwagę zwraca to, co spotkało młodego Leona Roussat. Trzy lata po tym, jak proboszcz z Ars zasnął snem wiecznym, 6-letni wówczas Leon doznał niewytłumaczalnej choroby. Chłopca zaczęły nękać napady nerwowe, które z czasem nasiliły się do stopnia uniemożliwiającego dziecku normalne funkcjonowanie. To, co z początku dla XIX-wiecznych francuskich wieśniaków wydawało się niewytłumaczalną chorobą, było epilepsją. Żaden z lekarzy zajmujących się chłopcem – a tych przewinęło się co najmniej kilku – nie był w stanie mu pomóc. Wobec bezradności medycyny ojciec dziecka postanowił chwycić się ostatniej deski ratunku – zawiózł malca do Ars, by wspólnie modlić się o zdrowie chłopca przy grobie ks. Vianneya. Nim jednak dotarli na miejsce, Leon doznał niewiarygodnie silnego ataku epilepsji; po jego zakończeniu ciało chłopca zostało sparaliżowane, a on przestał mówić. Wobec tragicznego stanu malca podróż do Ars stanęła pod znakiem zapytania.

Pomaga proboszcz z Ars

Obawiano się, że Leon nie przeżyje podróży. Minęło kilka tygodni od pamiętnego ataku epilepsji, a stan chłopca się nie poprawił. Rodzice, choć świadomi ryzyka, zdecydowali się jednak na podróż. Ich serca bardziej niż strach przepełniała ufność w pomoc ks. Vianneya. Po przybyciu na miejsce rozpoczęli odmawianie nowenny do słynnego proboszcza. Reakcja była natychmiastowa. Jeszcze w drodze powrotnej stan chłopca zaczął się poprawiać – całkowicie sparaliżowany malec począł odzyskiwać władzę nad ciałem. Zmniejszyły się także częstotliwość i siła ataków. Te pierwsze symptomy poprawy rozpaliły w rodzicach nadzieję, ale do pełnego wyzdrowienia było jeszcze daleko, a przynajmniej tak się im wówczas wydawało. Gdy przybyli do rodzinnego domu, stało się to, o czym rodzice dziecka myśleli w skrytości ducha, ale bali się wypowiedzieć to na głos. Podczas wspólnego posiłku niespodziewanie Leon odskoczył od stołu i zaczął biegać jak dawniej. Miał jeszcze problemy z mową, a padaczka co jakiś czas o sobie przypominała, ale wraz z końcem odmawiania nowenny choroba całkowicie ustąpiła. Nikt nie miał wątpliwości, że uzdrowienie Leona było wynikiem interwencji ks. Vianneya.

Tekst pochodzi z archiwalnego numeru "Bliżej życia z wiarą". Najnowsza "Niedziela" do kupienia wraz z tygodnikiem "Bliżej życia z wiarą": Zobacz

Podziel się:

Oceń:

+20 0
2023-10-06 21:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja ratuje dziecko

Karol Porwich/Niedziela

Kronika jasnogórskich cudów wciąż się rozrasta. Nie brakuje w nich cudów, które lekarzom nie mieszczą się w ich racjonalnych umysłach. Oto jeden z nich.

Więcej ...

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Więcej ...

Świdnica. Siejba Słowa na Peryferiach. Głos prawdy w erze dezinformacji

2024-04-29 08:46
Siejba słowa na peryferiach

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Siejba słowa na peryferiach

Życzę, aby Czytelnicy tych codziennych sentencji znaleźli coś dla siebie, co ich przybliży do Pana Boga i drugiego człowieka – napisał bp Ignacy Dec w siódmym tomiku Siejby Słowa na Peryferiach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Kościół

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego