Świat dzisiejszy, który cierpi na erozję nadziei, bardzo potrzebuje apostołów, czyli autentycznych świadków Bożego Miłosierdzia. Kim oni są? Czym się odznaczają? Przede wszystkim są to ludzie, którzy sami w swoim życiu spotkali miłosiernego Chrystusa i pozwolili, aby dotknął ich osobiście, aby przemienił ich życie... I od tej pory czują się wewnętrznie przynagleni, aby dawać o tym świadectwo wobec bliźnich. Apostołowie Bożego Miłosierdzia są odważnymi głosicielami orędzia, które tutaj, w Łagiewnikach, wzięło swój początek. Nowa ewangelizacja, o której dzisiaj tyle się mówi, to nic innego jak otwieranie ludzkich serc na przyjęcie daru Miłości Miłosiernej. Jan Paweł II podkreśla z naciskiem: „Człowiek jest kochany przez Boga! Oto proste, a jakże przejmujące Orędzie, które Kościół jest winien człowiekowi. Każdy chrześcijanin może i musi słowem oraz życiem głosić: Bóg cię kocha, Chrystus przyszedł dla ciebie, Chrystus dla ciebie jest «Drogą, Prawdą i Życiem!» (por. J 14, 6)” („Christifideles laici”, n. 34).
Ale apostoł Bożego Miłosierdzia nie tylko głosi Boże Miłosierdzie słowem - on stara się je czynić! Miłosierdzie stało się stylem jego życia... Innymi słowy, wziął sobie do serca modlitwę s. Faustyny: „Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie, Panie (...). Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów; ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich (…), aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowa pociechy i przebaczenia (...), aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków (...), aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie...” (Dz, 163). Oto skrótowy portret apostoła Bożego Miłosierdzia... Świat czeka na takich właśnie apostołów...
Pomóż w rozwoju naszego portalu