Reklama

Wiatr historii

Kampania prezydencka?

Zaplecze polityki gorączkowo poszukuje liderów-symboli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa tygodnie temu, pisząc o liderach rodzących się na polskiej ulicy, nie wiedziałem, że druga połowa marca przyniesie kolejne uliczne wydarzenia. Oby manifestanci zachowali godność i umiar, a władza oby trzy razy zastanowiła się, zanim postanowi prowokować i zastraszać, nawet jeśli gdzieś utopiona marzanna niepokojąco przypominać będzie np. premiera.
Dzieje się coś, co chyba nie tylko mnie zdumiewa. Na ponad trzy lata przed planowym terminem wyborów prezydenckich na dobre zaczęła się kampania. Gotowość do startu ogłosił Zbigniew Ziobro. Jarosław Kaczyński ustąpi komuś innemu, być może z profesorskim tytułem albo niekwestionowaną, wręcz rewolucyjną, opozycyjną przeszłością. Obecny prezydent natomiast pozycjonuje się jako ponadpartyjny przywódca, bardzo polski, trochę prorządowy i trochę opozycyjny. Dla obywateli mało zorientowanych w rozgrywce może to być wizerunek przekonywający. Byłoby rzeczą niezwykłą ujrzeć Bronisława Komorowskiego np. na czele rewolty społecznej przeciw kryzysowi. Nie ma natomiast jasności, jakich kandydatów zobaczymy na lewicy.
Wyjaśnienie tej przyśpieszonej kampanii jest dość proste. Nieboszczka Unia Demokratyczna trwała (zresztą krótko) wyłącznie za sprawą dzikiej klaki w mediach. Żaden inny ruch społeczny, żadna partia, żadna inicjatywa nie trafia do masowej publiczności, jeżeli pozbawiona jest twarzy. Dlatego właśnie w wyborach prezydenckich uczestniczy znacznie więcej głosujących niż w wyborach sejmowych. Głosowanie na twarze jest naturalniejsze niż głosowanie na niewyraźne ugrupowania. Nie jest przypadkiem, że w polskiej polityce przejściowe lub trwałe sukcesy miały stronnictwa przynajmniej chwilowo legitymujące się wyrazistymi liderami. Nie wszyscy dziś żyją i nie wszyscy trwają w polityce. Jest to, oczywiście, memento powściągające potencjalnych kandydatów. Wyborcom trzeba zaprezentować wyrazistych, silnych liderów. Demony zza kulis politycznych wolą jednak mieć na scenie uległe marionetki. W całym świecie postdemokracji zatem plastikowi figuranci szkoleni są w udawaniu kogoś, kim nie są. Nie są to zabiegi daremne, chociaż trudniejsze obecnie, w epoce mediów, niż kilkadziesiąt lat temu. Jak zachowałby się legendarny Winston Churchill, w rzeczywistości depresyjny, płaczliwy alkoholik, gdyby zręczni dziennikarze poddali go brutalnej obróbce przed kamerą? W 1972 r. amerykański demokrata polskiego pochodzenia Edmund Muskie rozpłakał się przy ludziach i został natychmiast wyeliminowany z wyścigu prezydenckiego. To już była epoka telewizji. Dziś nadal przemysł polityczny sprzedaje wyborcom byle kogo w oszukańczym opakowaniu, ale tylko dlatego, że drugą ręką usuwa z drogi ludzi ulepionych z dobrej gliny.
Tak wczesny start kampanii wizerunkowej wiąże się zatem z przeczuciem, że już w najbliższych miesiącach nastąpi jakieś przesilenie polityczne.
W naszych cynicznych czasach niestosownością jest upominać się o autentyczność w polityce. Tymczasem Polska w nadchodzącym okresie wstrząsów na pewno będzie potrzebowała nie tyle plastikowych twarzy, ile autentycznych przywódców, a nawet jednego narodowego przywódcy. Kiedy o kimś takim myślę, to od razu widzę polskiego drobnego przedsiębiorcę, zarżniętego od wczesnego rana ustawianiem roboty, gnającego do urzędu skarbowego, żeby odroczyć podatek, walczącego o środki na składkę ZUS-owską za pracowników, okradanego w biały dzień przez bank przy kredycie i przez ubezpieczyciela przy odszkodowaniu. To jest ten trening, który predestynuje do zarządzania podobną firmą, tyle że większą - Polską. Na pewno zaś nie należy liderów szukać w obecnej klasie politycznej i administracji. Po dziesięcioleciach negatywnej selekcji ostał się tam niemal sam plastik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Skandaliczne słowa Tuska. Premier Polski wprost przyznaje, że rząd będzie łamał prawo

2024-09-12 10:31

PAP/Radek Pietruszka

Ostatnie osiem lat zdewastowało system prawny; toniemy w "luzach interpretacyjnych" - powiedział premier Donald Tusk. Nie raz popełnimy czyny, które w oczach niektórych autorytetów prawnych będą niezgodne z zapisami prawa - dodał.

Więcej ...

Francja: dyrektor katolickiego zespołu szkół zawieszony za „naruszenie zasad świeckości”

2024-09-13 08:01

Karol Porwich/Niedziela

„Obowiązkowe i oceniane lekcje katechizmu, cenzura książek, wystąpienia reakcyjne i ograniczenia wolności sumienia” – takie zarzuty usłyszał dyrektor Prywatnego Zespołu Szkół Niepokalanego Poczęcia NMP w Pau, Christian Espeso w tamtejszym kuratorium jako uzasadnienie zawieszenia go w pełnionej funkcji. Zdaniem władz oświatowych naruszają one „naruszenie zasad świeckości”. Władze oświatowe w Bordeaux zawiesiły go na okres trzech lat, chociaż pozwolono mu nadal nauczać.

Więcej ...

Orędzie inspiracją do pojednania

2024-09-13 10:49
Abp Józef Kupny w imieniu Archidiecezji Wrocławskiej oraz Andrzej Jerie, dyrektor Ośrodka

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny w imieniu Archidiecezji Wrocławskiej oraz Andrzej Jerie, dyrektor Ośrodka "Pamięć i Tożsamość" podpisali porozumienie o współpracy na rzecz promocji orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich

Rok 2025 w Kościele Katolickim będzie pod znakiem nadziei. Z kolei we Wrocławiu Rada Miejska podjęła decyzję, że będzie to rok pojednania. Wybór nie jest przypadkowy, wszakże to z Wrocławia w 1965 roku w liście biskupów polskich do biskupów niemieckich zostały napisane słowa: “Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. To właśnie to zdanie napisane przez kardynała Bolesława Kominka były przełomowe i do dziś stanowią inspirację.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Bp Długosz w obronie ks. Olszewskiego: panie ministrze...

Kościół

Bp Długosz w obronie ks. Olszewskiego: panie ministrze...

Białystok: Pluł na krzyż i rzucał mszałem o ziemię

Kościół

Białystok: Pluł na krzyż i rzucał mszałem o ziemię

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Mama ks. Olszewskiego: To moje biedne umęczone dziecko......

Kościół

Mama ks. Olszewskiego: To moje biedne umęczone dziecko......

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

PILNE! Sprawa księdza Olszewskiego została odroczona

Wiadomości

PILNE! Sprawa księdza Olszewskiego została odroczona