Reklama

W drodze

Kto jest darmozjadem?

Jakub Szymczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma się z czego śmiać, ale przecież śmiech człowieka ogarnia, gdy śledzi krętactwa władzy w sprawie emerytur. Śmiech gromki, lecz i pusty przy tym. Gorzki. Pamiętają Szanowni Państwo te palmy, plaże i ciepłe morze, które to obrazki przekonywały Polaków, żeby zgodzili się płacić na ileś tam filarów przyszłej emerytury?! Oto obrazki zeszły z ekranów telewizorów i przybrały następującą postać: każdy haruje prawie do siedemdziesiątki, chory nie chory, a później i tak cała jego nadzieja, że starczy mu na leki, mieszkanie i jedzenie, w dzieciach i rodzinie.
Tak zwykle kończy się propaganda rządowa i okłamywanie obywateli. Czy to pamięć mnie nie myli, że już raz politycy tego samego ugrupowania (wówczas pod szyldem Kongresu Liberalno-Demokratycznego, ale też z Tuskiem na czele) omamili obywateli prywatyzacją poprzez fundusze inwestycyjne? I gdzie te społecznie korzystne efekty przekazania za bezcen majątku narodowego w ręce grup biznesowych o niejasnych (czytaj: jednoznacznie jasnych) powiązaniach mafijno-polityczno-międzynarodowych?
A przecież wpływy z prywatyzacji miały stać się finansowym fundamentem systemu emerytalnego!
Zamiast fundamentów mamy ruinę. To widać, to słychać, to czuć. I rząd usiłuje przekonać nas, że jako emeryci będziemy darmozjadami, których utrzymywanie przekroczy możliwości budżetowo-finansowe państwa. No dobrze, ale mamy prawo spytać, co się w takim razie stało z naszymi składkami emerytalno-rentowymi płaconymi przez dziesiątki lat? Powtórzę: mówię tylko i wyłącznie o składkach celowych, na renty i emerytury, potrącanych z naszych zarobków. Nie mówię o naszych podatkach płaconych na rzecz państwa, bo to wiadomo, że poszło na oświatę, policję, służbę zdrowia, a dziś litościwie nie będę się zastanawiał, na ile te podatki zostały zmarnowane, a na ile przyczyniły się do dobra publicznego.
Coś mi wygląda na to, że ktoś - ciekawe kto? - przepuścił nasze składki emerytalne. Gdyby nie przymus prawny płacenia tych składek, namawiałbym młodych ludzi: nie bądźcie frajerami jak pokolenia waszych rodziców i dziadków, nie płaćcie składek emerytalnych komuś, tylko odkładajcie na własne konto, gromadźcie niczym zapobiegliwa mrówka zapasy na zimę we własnej spiżarce, bo inaczej rząd zrobi z was koniki polne. Niczym w przypowieści „Konik polny i mrówka” La Fontaine’a, bez żadnych zapasów na zimę, gołe, choć wcale nie dlatego, że latem były swawolne i beztroskie.
Na pytanie zatem, czy to emeryci, którzy uczciwie pracowali całe życie, są darmozjadami, czy rząd, który przeputał nasze pieniądze, odpowiedź jawi się sama.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, autor kilku książek, był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego);
www.krzysztofczabanski.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

Więcej ...

Wchodzi w życie rozporządzenie w sprawie pigułki "dzień po"

2024-05-01 06:56

Adobe Stock

W środę wchodzi w życie rozporządzenie, na podstawie którego apteki mogą podpisywać umowy umożliwiające sprzedaż tzw. pigułki "dzień po" dla osób od 15. roku życia. Sami farmaceuci nie są jednak pewni, czy mogą sprzedawać pigułki tak młodym pacjentkom bez zgody rodzica.

Więcej ...

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02
Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Wiara

Czy postępuję tak, jak postępowałby Chrystus?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst