Reklama

Święci i błogosławieni

Belfer i samarytanin

Cud św. Jana Kantego na obrazie z kościoła w Żołyni

Arkadiusz Bednarczyk

Cud św. Jana Kantego na obrazie z kościoła w Żołyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten profesor był szlachetny, mądry i dobry. Przyodziewał biedaków w swoje własne buty i okrywał ich plecy swoim płaszczem. W drodze na wykłady zatrzymywał się często na ulicy widząc płaczące dzieci i pocieszał je częstując drobiazgami. Jego niezwykłą uczciwością zaskoczeni byli nawet rozbójnicy, którzy napadli go w drodze, udającego się pieszo do Rzymu, oddając mu wcześniej zagrabione pieniądze...
To osoba św. Jana Kantego, profesora i duchownego z piętnastego stulecia, jednego ze świętych tzw. felix saeculum - szczęśliwego wieku Krakowa, w którym miasto wydało wielu wybitnych i świętych mężów (m.in. Stanisława Kaźmierczyka, Michała Giedroycia, Świętosława Milczącego).

Cuda św. Jana

W żołyńskiej świątyni, niezwykle pięknej i jednej z największych w archidiecezji przemyskiej, noszącej imię wybitnego profesora, znajduje się ciekawy, stary obraz przedstawiający cud profesora Jana z Kęt. Znajdują się tu także Jego relikwie. Dzisiaj nie wszyscy obraz ten znają, nie wiedząc również co przedstawia. Spróbujmy wyjaśnić... Podczas przechadzki po ulicach Krakowa święty spotkał płaczącą dziewczynkę, która rozbiła dzban pełen mleka. Dziewczyna drżała przed czekającą ją karą od swoich chlebodawców, była bowiem służącą. Profesor zebrał części rozbitego dzbanka skleił je w sobie tylko wiadomy sposób i nakazał dziewczynie zaczerpnąć wody z rzeki. Znajdującą się w dzbanku wodę zamienił w... mleko ratując tym samym posługującą dziewczynę od kary. Temat ten był podejmowany wcześniej przez wielu polskich malarzy, m.in. znanego krakowskiego twórcę z osiemnastego stulecia - Tadeusza Kuntzego, w latach 1757-59 pracującego na dworze bp. Andrzeja Stanisława Kostki Załuskiego w Krakowie, gdzie malował obrazy dla kościoła Misjonarzy na krakowskim Stradomiu. Jego „Cud św. Jana Kantego” znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skromność profesora

Postać św. Jana Kantego to przykład prawdziwej wielkości. Swoim życiem uczony pokazał iż można być wykładowcą, ale i prawdziwym chrześcijaninem; co więcej - Jan pragnął jak najwięcej młodych studentów zachęcić do uczestnictwa w życiu religijnym, do udziału w codziennych nabożeństwach i w modlitwie. Mówiono iż trafiał do serc słuchaczy właśnie budującym przykładem a nie tylko samą nauką. „Wedle Ewangelii urządzał swoje życie i obyczaje”. W roku 1429 rozpoczął wykłady na Wydziale Artium Akademii Krakowskiej wykładając logikę oraz filozofię. Kiedy około 1445 r. osiągnął godność profesora świętej teologii miał ją przyjąć z zawstydzeniem, mówiąc iż nie jest tego godzien... Nigdy - jak mówiono - nie unosił się pychą. Z podziwem patrzono na uczonego z Kęt, kiedy podczas posiłków w profesorskiej bursie wstawał wielokrotnie od stołu i zanosił posiłki krakowskim ubogim. Kiedy przeczuwał zbliżającą się śmierć cały swój majątek im właśnie podarował. Pieszo udał się także w pielgrzymkę swojego życia do Ziemi Świętej (być może do sanktuarium Bożego Grobu w Miechowie). Tam miał nabożnie odwiedzać wszystkie miejsca związane z męką i śmiercią Chrystusa. Opowiadano, że z wielką czcią całował ślady męki na Golgocie i na kolanach adorował Grób Pański. W swoich homiliach głoszonych po polsku krzewił kult Eucharystii, a także zachęcał do częstego jej przyjmowania również swoich studentów.

Po śmierci

Jan umarł w 1473 r. Niemal natychmiast przy jego grobie w uczelnianym kościele św. Anny w Krakowie zaczęły dziać się cuda. W 1539 r., kiedy wyjęto jego doczesne szczątki znaleziono je w stanie nienaruszonym. Do grobu Jana pielgrzymowali polscy monarchowie: Zygmunt Waza, Michał Korybut Wiśniowiecki czy Jan III Sobieski. W latach 1475-1518 spisano ponad sto zeznań o cudach dziejących się za przyczyną świątobliwego profesora. Papież Klemens XII na osobistą prośbę króla Augusta III Sasa ogłosił w roku 1737 Jana z Kęt jako patrona Rzeczypospolitej. W 1767 r. został kanonizowany. W kościele św. Anny znajduje się konfesja św. Jana zawierająca trumienkę ze szczątkami świętego profesora. Cztery personifikacje wydziałów uniwersyteckich: filozofii, prawa, teologii i medycyny unoszą na swoich barkach tę trumnę.
Wiele wizerunków Świętego znajdujemy w kościołach, a także kaplicach naszej archidiecezji. Dlaczego uczony profesor zawitał choćby pod wiejskie strzechy, będąc umieszczanym w przydrożnych kapliczkach? Dodam dla przykładu, iż jedna z takich kapliczek, w której prócz innych świętych znajduje się drewniana rzeźba naszego bohatera znajduje się w podłańcuckiej Soninie. Otóż Jan był patronem matek będących w stanie błogosławionym, patronował także umierającym oraz chorym, których przecież nie brakowało na polskiej wsi. XVIII-wieczny wizerunek św. Jana z Kęt w momencie, w którym ukazała mu się Madonna z Chrystusem i aniołem wręczającym lilię, znajdujemy w parafialnym kościele w Wysokiej. Konterfekt krakowskiego profesora znajdziemy również w poświęconym mu ołtarzu w przemyskiej bazylice archikatedralnej. Bardzo często uczonego przedstawiano w profesorskiej todze, która zachowana po śmierci była pieczołowicie przechowywana w Akademii Krakowskiej; portretowano Jana często wśród ubogich, ze studentem bądź księgą - symbolem jego mądrości

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Św. Józef - milczący święty

Patron świątyni

TER

Patron świątyni

Więcej ...

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Więcej ...

Papież: wynegocjowany pokój lepszy niż niekończąca się wojna

2024-04-25 07:41
Papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek

W wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS Franciszek wezwał do zaprzestania wojen na Ukrainie, w Strefie Gazy i na całym świecie. Przypomniał, że w Kościele jest miejsce dla każdego: jeśli ksiądz w parafii nie wydaje się przyjazny, poszukaj gdzie indziej, zawsze jest miejsce, nie uciekaj od Kościoła, jest wspaniały - stwierdził Ojciec Święty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Wiara

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...