Reklama

Niedziela o rodzinie (7)

Dobrze mieć dużą rodzinę

Niedziela rzeszowska 19/2009

W naszym społeczeństwie utarło się przekonanie, że jeżeli rodzina liczy kilkoro dzieci, to od razu musi być patologiczna. Wielodzietna rodzina częściej kojarzy nam się z przemocą, alkoholizmem niż z poczuciem bezpieczeństwa i miłością. To błędny wizerunek - mówią psycholodzy. Faktem jest, że im więcej dzieci, tym więcej obowiązków, problemów, wydatków, trosk. Ale są też zalety.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Psycholodzy są zgodni - im więcej dzieci w rodzinie, tym lepiej. Pod warunkiem, że rodzice tworzą dobrą atmosferę, zapewniają dzieciom poczucie bezpieczeństwa materialnego i emocjonalnego.
- Dziecko musi mieć pewność, że jest kochane - mówi Dariusz Baran, psycholog z Wojewódzkiego Zespołu Specjalistycznego w Rzeszowie. - Miłość należy okazywać każdemu dziecku z osobna. Każde dziecko musi czuć, że jest wyjątkowe. Zwłaszcza kiedy jest małe. Potem dzieci wzajemnie podtrzymują się w takiej więzi i tę miłość, którą otrzymali od rodziców, przekazują sobie nawzajem.

Kochają się i konkurują

- W rodzinach wielodzietnych dzieci wspierają się wzajemnie, więcej ze sobą rozmawiają - mówi Dariusz Baran. W licznej gromadzie dzieci uczą się rywalizacji, konkurowania o uwagę rodziców, rodzeństwa.
- Tym sposobem uczą się rozmawiać o swoich emocjach, wyrażać uczucia - dowodzi psycholog, uprzedzając, że tej możliwości często pozbawieni są jedynacy, ponieważ ich potrzeby zazwyczaj zaspokajane są z wyprzedzeniem.
Jednak rywalizacją muszą mądrze kierować rodzice, tworzyć pewne granice, mówić, do którego momentu rywalizacja jest zdrowa. Nie mogą dopuścić do agresji. Dziecko musi wiedzieć, że nie wolno mu przekraczać granic wolności jego rówieśnika. To naturalne, że dziecko w licznej rodzinie stara się uzyskać możliwie najwyższą pozycję, co może kiedyś przełożyć się na jego sukcesy zawodowe. To dzieje się jakby mimochodem. W rodzinnej gromadzie dziecko uczy się także negocjacji. Np. w zamian za zabawkę proponuje rodzeństwu coś innego. Te umiejętności nabyte w dzieciństwie mogą przydać się w dorosłym życiu.

Szanse na udany związek

Łatwiej nawiązują znajomości, są cierpliwsze, potrafią oszczędzać, są bardziej towarzyskie. Dariusz Baran wymienia zalety dorastania w gromadzie.
- Rzadko są wyizolowane w świecie, bywają duszą towarzystwa, są bardziej otwarte na nowe doświadczenia i kreatywne. Nawet zabawy z młodszym rodzeństwem sprawiają, że muszą myśleć.
Z obserwacji wynika, że dzieci z rodzin wielodzietnych mają większe szanse na udane związki w dorosłym życiu, wszak - jak tłumaczy psycholog - przywykły do dzielenia się z rodzeństwem. Naturalne wyposażenie z rodziny wielodzietnej pomaga respektować różne potrzeby współmałżonka, mówić o emocjach, jasno komunikować, czego oczekujemy, dochodzić do porozumienia albo ustąpić.
Rodzice muszą jednak wykazać się mądrością w wychowaniu swojej gromadki. Nie mogą wykorzystywać zbyt często starszych dzieci do opieki nad młodszymi. One muszą mieć czas dla siebie. Dziecko ma pozostać dzieckiem. Dlatego rodzice muszą uważać, by nadmiernie nie obarczać swoich dzieci zakupami albo gotowaniem obiadu, muszą umieć dzielić uwagę między młodszych i starszych. Pewne rytuały, jak np. wspólny obiad przy stole czy spacer, tworzą więź w rodzinie. Pozwalają przetrwać trudniejsze chwile.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Anioł z Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Więcej ...

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z...

Wiara

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z...

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto