Sobota, 20 lipca. Dzień powszedni albo wspomnienie bł. Czesława, prezbitera

• Mi 2, 1-5 • Ps 10 • Mt 12, 14-21

Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy Jezus dowiedział się o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Oto mój Sługa, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą».

„Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić”. Jezus odważnie głosił Ewangelię, prawdę o zbliżającym się królestwie Bożym, nauczał w synagogach, leczył chorych, towarzyszył tłumom, żył jak prawdziwy pobożny Izraelita. Ten Jezus nie mieścił się w ramkach wyznaczonych przez uczonych w Prawie i stał się solą w ich oczach. Dlatego spiskowali oni przeciw Niemu i knuli plany, w jaki sposób Go zabić. W tym oto spisku ukazała się opatrzność Boska i spełniły się zapowiedzi dotyczące śmierci, jaką miał umrzeć za cały naród. Jezus czekał na ten moment, ponieważ w tym objawiła się nieskończona miłość Boga i dokonało się zbawcze dzieło odkupienia grzesznego człowieka. Misja Jezusa na ziemi polegała na głoszeniu królestwa Bożego, a tylko ludzie otwartego serca byli w stanie wyrzec się wszystkiego i pójść za Nim. Jezus nie wybrał tylko sprawiedliwych, ale także grzeszników. Każdemu z nich dawał szansę oraz czas na nawrócenie i jako miłosierny Ojciec czekał na zbłąkanego syna. Wyzwanie Jezusa i zaproszenie do Jego królestwa jest aktualne także i w naszych czasach. Dawanie świadectwa może być solą w oku dla tych, którzy są daleko od Pana. Jednak jako świadek Chrystusa nie powinienem zniechęcać się trudnościami, ale pomimo wyzwań dzisiejszego świata, dalej iść wiernie za moim powołaniem. Jaka jest moja reakcja kiedy doświadczam niepowodzeń i cierpienia?

M.S.

ROZWAŻANIA NA ROK 2024 DOSTĘPNE W KSIĄŻCE "ŻYĆ EWANGELIĄ".