Reklama

Adwent

Już i jeszcze nie

Paweł Wysoki

Okres Adwentu jest niewątpliwie związany z perspektywą oczekiwania. Paradoksalnie jednak towarzyszy mu poczucie spełnienia. W dziejach zbawienia dokonało się bowiem to, co najistotniejsze: Jezus przyszedł na świat i odkupił nas w tajemnicy Krzyża

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na co więc czekamy, skoro najważniejsze dzieło Jezusa relacjonowane jest przez nas w czasie przeszłym? Na pewno dla nikogo nie jest tajemnicą, że w nadchodzących dniach chcemy się dobrze przygotować do Bożego Narodzenia. Między innymi ta okoliczność sprawia, że w Adwencie jesteśmy ludźmi oczekującymi. W czasie Rorat jak mantrę będziemy powtarzać pragnienie całego Kościoła: „Spuście, niebiosa, rosę z góry”. Czy jednak w postawie adwentowej chodzi jedynie o cztery niedziele poprzedzające Wigilię?

Miasto, na które czekamy

Reklama

Dobrą wskazówką są słowa z dzisiejszej liturgii. Nowe Jeruzalem symbolizuje nie tylko Kościół jako kolejną odsłonę w historii zbawienia, dzięki której uświadamiamy sobie tajemnicę spełnienia starotestamentalnych zapowiedzi. Nowe Jeruzalem to także - a może nawet przede wszystkim - rzeczywistość, ku której zmierzamy. W Piśmie Świętym możemy znaleźć alegoryczne opisy szczegółów miasta symbolizującego odnowę świata. Wśród nich możemy też spotkać informację, która w perspektywie naszych doświadczeń może być źródłem nieopisanej radości: w przyszłym świecie nie będzie świątyń. To, co trudno sobie wyobrazić przy uwzględnieniu dotychczasowych doświadczeń, co kojarzy się raczej z nieszczęściem totalitarnych prób wyrzucania kościołów do lamusa historii - dla nas jest powodem nadziei. W przyszłej rzeczywistości nie będzie świątyń, bo nie będą potrzebni pośrednicy. Bóg zamieszka razem z nami w niebieskim Jeruzalem, będziemy Jego współobywatelami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludu kapłański

Jednym z wątków adwentowego oczekiwania jest chrzest udzielany przez św. Jana, który miał przygotować drogę dla Chrystusa. Nie był to jeszcze sakrament, bo źródłem zbawczej skuteczności miała się okazać dopiero śmierć Zbawiciela na krzyżu. Skąd zatem obecność tego wątku w Ewangelii św. Łukasza? Janowi chodziło o chrzest nawrócenia, który miał prostować drogę dla Pana. Autor natchniony posługuje się ciekawym obrazem: „Prostujcie ścieżki dla Niego; każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi. I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże” (por. Łk 3, 4-6).

Trudno, wpatrując się w wysiłki Jana Chrzciciela, nie pochylić się po raz kolejny nad tajemnicą chrztu, tym razem tego sakramentalnego. W Roku Wiary Benedykt XVI zachęca do tego, by stanąć niejako obok chrzcielnicy, dzięki której zostaliśmy włączeni w Kościół. Otrzymaliśmy tam nie tylko godność dziecka Bożego, ale także - o czym nieczęsto mówimy - godność kapłańską. W jednej z pieśni kościelnych śpiewamy: „Ludu kapłański, ludu królewski...”.

Przyzwyczailiśmy się do tzw. kapłaństwa służebnego. To dzięki święceniom prezbiterzy czy biskupi sprawują Eucharystię i odpuszczają nam grzechy. Jednak w Liturgii pojawia się moment, gdy ksiądz zwraca się do wiernych słowami: „Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg”. To właśnie na mocy kapłaństwa powszechnego jesteśmy zobowiązani do tego, by składać w ofierze Jezusa Chrystusa. Obowiązek taki rodzi się z faktu, że mamy w sobie godność kapłańską…

Nie jest to zresztą jedyny obowiązek. Każdy kapłan jest bowiem zobowiązany do głoszenia słowa Bożego. Staramy się to czynić przede wszystkim naszym życiem. Kolejnym obowiązkiem jest odpowiedzialność za Kościół. O ile każdy ochrzczony ma świadomość uczestniczenia w jego życiu, o tyle każdy kapłan ma dodatkową świadomość, że w tym Kościele jest niejako gospodarzem. Nie chodzi tu jedynie o troskę w wymiarze materialnym, choć i tę odpowiedzialność trzeba mieć przed oczyma. Najważniejsza jest bowiem odpowiedzialność za czystość ewangelicznego przekazu. Kościół ma pełnić misję Jana - prostować ścieżki przed Panem.

Podziel się:

Oceń:

2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bóg wybiera życie

Katarzyna Krawcewicz

Nawet pół godziny ma znaczenie, jeśli jest poświęcone modlitwie – przekonują organizatorzy krucjaty Adwent dla Życia. To inicjatywa, w którą każdy może się włączyć.

Więcej ...

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

2025-12-07 12:29

Diecezja Sosnowiecka

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu w związku z dalszym biegiem postępowania dotyczącego ks. Jacka K.

Więcej ...

Benedyktynki Misjonarki w Brazylii dziękują Bogu za 40 lat posługi

2025-12-09 15:23

Archiwum sióstr Benedyktynek

Dokładnie 40 lat temu – w Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8.12.1985 r.) – odpowiadając na wołanie Kościoła o nowych zwiastunów Ewangelii – przybyły trzy Siostry Benedyktynki Misjonarki z Polski: s. Scholastyka Raczkiewicz OSB, s. Hiacynta Szeleźniak OSB i s. Marcelina Kuśmierz OSB

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Godzina Łaski

Kościół

Godzina Łaski

Kalendarz Adwentowy: Od początku w łasce

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Od początku w łasce

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa?...

Wiadomości

Instrukcja zabicia dziecka społecznie nieszkodliwa?...

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski spotka się z...

Kościół

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski spotka się z...

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Wiadomości

Presja ma sens. Prokuratura zmienia termin przesłuchania...

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Wiara

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia...

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Uczta, która ociera łzy

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara, która otwiera oczy