Reklama

Na Rok Wiary

W czym mogę pomóc?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdy zawód wymaga określonych zdolności i kompetencji, które ćwiczy się latami, żeby móc stać się mistrzem w swoim fachu. Jest to szczególnie istotne wtedy, kiedy istnieje duża konkurencja na rynku pracy. Otóż w fachu Bartymeusza - żebraka, konkurencja zawsze była ogromna.

Zatem trzeba było zaprząc do pracy wszystkie możliwe cechy i predyspozycje, które posiadał, żeby być w czołówce i zarabiać na życie. Bartymeusz ćwiczył się w zawodzie wiele lat, był żebrakiem - profesjonalistą. Jego słuch był wyostrzony, tak, jak i węch i dotyk… Od lat przechodzili obok niego ludzie, a on wyławiał ich po szumie szat, po tonie głosu. Umiał odróżnić biedaków od bogaczy, jeśli poczuł stare, przesiąknięte potem ubranie ubogiego - nie wyciągał ręki i nie podnosił głosu. Ale kiedy doszedł go zapach pachnideł i świeżej szaty, albo charakterystyczne dźwięki karawany kupieckiej z towarem, krzyczał i domagał się jałmużny. Działał już instynktownie i był skuteczny (mógłby uczyć zawodu). Jednocześnie to żebranie go wyrzeźbiło jako człowieka, zamknęło w wąskich ramach codziennej rutyny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I oto dociera do niego wiadomość, że przechodzi Jezus z Nazaretu - ten, który przywraca wzrok niewidomym. Czuje, że musi teraz zmobilizować wszystkie swoje zawodowe umiejętności i kompetencje - musi stać się żebrakiem doskonałym, by wyżebrać od Jezusa uzdrowienie! I tak czyni. Zawsze mówił: „Dobry Panie, grosika dla biednego ślepca”, teraz woła wielkim głosem: „Synu Dawida, Jezusie, zmiłuj się nade mną!”. Obdarza Jezusa tytułem Mesjasza, Syna Dawida. Odwołuje się do tego, dając wrażenie, że w Niego wierzy. Za nic w świecie nie da się uciszyć, to jego pięć minut, szczyt triumfu żebraczego kunsztu, dzieło życia!

Jezus każe go przywołać, a ci, którzy go uciszali, ponieważ przeszkadzał im w słuchaniu Jezusa, nagle robią się bardzo mili i życzliwi - hmm... Bartymeusz zrywa się, zrzuca płaszcz i idzie do Jezusa. Jest jeszcze w drodze, kiedy Jezus, nie pozwalając mu więcej żebrać, zwraca się do niego: „Co chcesz, żebym Ci uczynił?”. Zdziwił się Bartymeusz - co to za pytanie? Zdziwili się też pewnie inni obecni. Po co pytać niewidomego, jakiego uzdrowienia się domaga? Przecież nie słuchu! Pytanie trochę jak w sklepie - w czym mogę pomóc? Ale Jezus wie, o co pyta i dociera to do Bartymeusza: „Dobrze pomyśl - tu jest tłum ludzi, którzy cię znają, zobaczą to, że widzisz - już nie będziesz mógł być żebrakiem. Nikt nie da ci złamanego grosza, bo gdybyś nawet próbował żebrać, to koledzy po fachu cię przepędzą. Musisz podjąć wysiłek nauczenia się życia jako osoba zdrowa, pracująca, odpowiedzialna, wchodząca w relację z innymi. Skończy się użalanie nad twoim kalectwem i skończy ludzka pomoc. Czy tego chcesz?”.

Reklama

Tak, Bartymeusz rozumie i chce - mówi Jezusowi: „Rabbuni” - dokładnie tak, jak Maria Magdalena po Zmartwychwstaniu. „Mój nauczycielu”. To znaczy, że nie chce już żebrać. Odkrył znaczenie swego imienia - „syn tego, który jest ceniony i szanowany”. Syn Boży, dziecko Boga. Dlatego Jezus mówi: „Twoja wiara Cię uzdrowiła”.

Uzdrawia nas odkrycie tego, że naprawdę jesteśmy dziećmi Boga. To umożliwia rozpoczęcie prawdziwego życia. To odkrycie, do którego nas najpierw podprowadza Pan Jezus. Wtedy wie, że raczej nie zmarnujemy łaski, że przyniesie ona owoce. Że nie chcemy już być żebrakami wciąż proszącymi o jałmużnę. Że tak jak Bartymeusz będziemy mogli chodzić za Nim drogą. Zdecyduj, że nie chcesz już żebrać. Zmień zawód. Dziś!

Podziel się:

Oceń:

0 0
2012-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Niepodległość ducha

Więcej ...

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Więcej ...

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59
Bp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Kościół

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...