Reklama
Ksiądz Biskup przypomniał życiorys ks. Stanisława, mówiąc: „Czcigodny Jubilat urodził się w 1940 r., a więc według kodeksu prawa kanonicznego nie może być nazywany emerytem, dlatego mówimy o ks. Stanisławie, że jest seniorem. Dzisiejszy Jubilat ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Drohiczynie, ale święcenia diakonatu otrzymał w Białymstoku, bo jeszcze ksiądz, późniejszy biskup Władysław Jędruszuk nie był konsekrowany. Ale kiedy doszło do święceń kapłańskich, bp Jędruszuk był już po konsekracji i ks. Stanisław był drugim kapłanem wyświęconym przez śp. bp. Jędruszuka. Potem rozpoczęła się praca w Ostrożanach, Brańsku, Perlejewie, Boćkach, Ciechanowcu i w Rudce. W Kleszczelach zostaje proboszczem, potem buduje kościoły w Szmurłach i Nurcu Stacji i pracuje w Winnej Poświętnej. Ze względu na stan zdrowia rozpoczyna posługę u Sióstr Benedyktynek. Pracuje jeszcze w Horoszkach, ale stan zdrowia pogarsza się, jako rezydent pełni posługę w Siemiatyczach. Jednak należy zauważyć, że do pracy duszpasterskiej dodaje swoją posługę cierpienia. Dlatego dziś chciałbym podziękować w imieniu naszej diecezji Dostojnemu Jubilatowi za tę jego obecność w tych różnych miejscach, na tych różnych placówkach, za jego świadectwo, jakie zawsze dawał ogromną gorliwością, troską o to, by duszpasterstwo sprawować jak najsumienniej, jak najdokładniej, by ludziom pomagać w odnalezieniu tej drogi, która prowadzi do życia wiecznego”.
Po Eucharystii życzenia Jubilatowi składali parafianie. Nie brakowało ciepłych słów, wzruszeń, wspomnień i pięknych kwiatów. Parafianie mówili o Jubilacie jako o niezwykłym spowiedniku i wspaniałym kaznodziei. Wśród składających życzenia był ks. kan. Jan Wasilewski, posługujący na Białorusi, który mówił: „Pamiętam dzień Twoich święceń i Twojej prymicji, Drogi Jubilacie. Dziś chcę podziękować w imieniu ks. kan. Tadeusza Olszewskiego, dziekana brzeskiego, za Twoją prawie 20 lat trwającą pomoc dla Kościoła na Białorusi. Cieszę się, że Twoje kroki szły po drodze sługi Bożego bp. Zygmunta Łozińskiego, wielkiego pasterza diecezji pińskiej. Przeszedłeś śladami męczenników XX wielu tamtej ziemi. Osobiście dziękuję Ci za dwa krzyże misyjne w parafii Wysokie i Kamieniec. One pozostawią następcom ślad Twojej obecności. Dziękuję Ci także i za to, że posługa sakramentów, głoszenie Ewangelii, budzenie ducha dokonywało się w języku naszych ojców. Będziemy pamiętać, nie tylko w dniu dzisiejszym, śpiewając Bogu «Ciebie, Boże, wysławiamy», Twoją dotychczasową posługę”.
Jubilat podziękował zarówno obecnym na jubileuszu, jak i wszystkim spotkanym na swej drodze kapłańskiej. „Pięćdziesięciolecie jest wielkim bogactwem człowieka. Ile młodych serc przeszło obok mnie z tornistrami w ręku, z zapałem, z ideałami życiowymi, realizując swoją drogę ku przyszłości. Mam odwagę stwierdzić, że wśród zaproszonych gości jest wiele powołań z cząstką mojego kapłaństwa. Oby te powołania były symbolem, były wieńcem mojej pracy dla świata młodych” - powiedział.
Pomóż w rozwoju naszego portalu